Odległości Polaków były jednymi z najsłabszych w konkursie. Kamil Stoch uzyskał 104, 5 m, Piotr Żyła 110, Maciej Kot 103,5 m. Dawid Kubacki jako jedyny zaprezentował przyzwoity poziom (123,5m) co i tak jest marnym pocieszeniem. Nasi skoczkowie zajęli ostatnie miejsce, przegrywając nawet z Francuzami.
Tymczasem w konkursie toczyła się zacięta walka o zwycięstwo. Po pierwszej serii ustalił się pewien porządek- pięć czołowych ekip walczyło o zwycięstwo lub podium, trzy najsłabsze o miejsce szóste. W rywalizacji fińsko- rosyjsko- czeskiej, dzięki przewadze z I serii przewodzili Finowie (Muotka). Słoweńcom sytuację skomplikował słaby skok Kranjca (104,5 m), który jak się potem okazało definitywnie przekreślił szanse na zwycięstwo. Straty odrabiali Japończycy (Shimizu- 128, 5 m), kapitalnie odleciał znów Wellinger (143 m ) niedaleko z tyłu czaili się Austriacy (Loitzl- 139,5 m), którzy przeskoczyli Słoweńcow i Norwegów. Młody Niemiec wygrałby dziś konkurs indywidualny, gdyby liczyć skoki na „własne konto”.
Drugą kolejkę solidnie rozpoczął Romashov, Finowie po słabym skoku Kulmali (105,5 m) tracili już do nich 30 punktów. Jurij Tepes nieznacznie powiększył przewagę nad Japończykami, skaczący dla Niemiec Neumayer uzyskał 129, 5m. Kilka metrów do Niemców odrobił Fettner, kontakt z Austriakami tracili coraz bardziej Norwedzy (Hilde- 123 m), którzy w tym momencie mieli tylko 6 pkt przewagi nad Japonią.
W trzeciej kolejce w walce o 6 miejsce pokaźną przewagę osiągnęła Rosja (Kalinitschenko). Poziom Słoweńców utrzymał Jaka Hvala (137,5 m), Niemcy wciąż nie pokazywali żadnej słabości (Freitag- 137, 5 m) utrzymując wyraźną przewagę nad Słoweńcami. Pokaz siły zademonstrował Schlierenzauer (142 m), kolejne metry zostały do Niemców odrobione. Norwedzy po skoku Jacobsena mieli blisko 14 punktów przewagi nad piątymi Japończykami i ponad 13 punktów straty do podium.
W ostatniej kolejce dobry skok oddał Asikainen; Vassiliev ostrożnie wylądował na 135,5 m dając „Sbornej” 6. miejsce w konkursie. Japończyków w górę nie pociągnął Takeuchi, a Norwegów Bardal, mimo świetnego skoku (135,5 ). Tyle samo uzyskał Prevc co dało Słoweńcom w tym momencie miejsce na podium.
Morgenstern również uzyskał 135, 5 m co pozwoliło Austrii osiągnąć 34 punkty przewagi nad kolejnymi Słoweńcami. Na górze pozostał tylko Severin Freund. Niemiec wylądował na 130. metrze co wystarczyło naszym zachodnim sąsiadom do zwycięstwa w całym konkursie.
|
drużyna |
łączna nota |
1. |
Niemcy |
1104.1 |
2. |
Austria |
1098.8 |
3. |
Słowenia |
1064.4 |
4. |
Norwegia |
1048.8 |
5. |
Japonia |
1015.4 |
6. |
Rosja |
938.9 |
7. |
Finlandia |
895.6 |
8. |
Czechy |
864.3 |
9. |
Szwajcaria |
423.6 |
10. |
Francja |
359.4 |
11. |
Polska |
354.3 |
Pełne wyniki konkursu drużynowego.
informacja własna