Podczas konferencji prasowej po zakończeniu indywidualnego Pucharu Świata w Zakopanem najlepsza trójka zawodników – Anders Jacobsen, Anders Bardal i Kamil Stoch opowiadała o swoich wrażeniach po zakończeniu zawodów w Polsce. Wszyscy zgodnie podkreślali, że atmosfera na Wielkiej Krokwi była znakomita, a skoczkowie są bardzo zadowoleni ze swojej dyspozycji.
Anders Jacobsen po prawie rocznej przerwie wrócił do skoków i wciąż zachwyca swoją sportową formą. „Skakanie to jest moja pasja, kocham to, co robię” – przyznał. – „Ostatnie miesiące to dla mnie trudne przygotowania, potem trening, ale to jest dla mnie odpowiednie miejsce i to co lubię robić najbardziej”.
Jak przyznał sympatyczny Norweg, Zakopanem jest dla niego miejscem szczęśliwym. „Jest to dla mnie skocznia wyjątkowa, bardzo lubię tu skakać, siedząc na belce i słysząc wszystkich dopingujących fanów, jest to na pewno duże wsparcie”.
„Wczorajszy dzień był dla nas dniem załamania, ale już go nie pamiętamy.” – powiedział Jacobsen o występie Norwegów w drużynówce – „Uważam, że jesteśmy na dobrej drodze, jest coraz lepiej, nawet w porównaniu z wczorajszym dniem”
Jacobsen wyznał, że podczas konkursów w Polsce musi być zawsze przygotowany na to, że rozda mnóstwo autografów. „Tutaj rozdaję najwięcej kartek z autografami, skoczkowie są tutaj bardzo popularni” – podkreślił.
informacja własna