Krzysztof Miętus we wczorajszym konkursie w Klingenthal zajął 11. miejsce, co jest jego życiowym sukcesem w Pucharze Świata. Skok na 145 metrów na Vogtlandarena zachwycił wszystkich kibiców, a 21-letni zawodnik reprezentujący AZS AWF Kraków Zakopane, potwierdził swój wielki sportowy potencjał. Miętus po zawodach w Niemczech udzielił nam wywiadu, w którym opowiada m.in. o występach w PŚ, nadchodzących Mistrzostwach Świata w Val di Fiemme, a także o popularności skoków narciarskich w Polsce.
SkokiPolska.pl: Jakie odczucia towarzyszyły Tobie podczas wczorajszego skoku na 145 metrów w Klingenthal?
Krzysztof Miętus: Odczucia były pozytywne, ponieważ zawsze tak jest przy dobrych skokach, a po wylądowaniu byłem po prostu bardzo zadowolony, że udało mi się zrealizować zadanie i oddać dobry skok.
SkokiPolska.pl: Najlepszy występ w karierze w PŚ - dodaje mocy i wiary w dobre skoki tuż przed Mistrzostwami Świata?
Krzysztof Miętus: Takie zawody dają dużą frajdę i pewność siebie. A że niedługo są MŚ to widać, że wszystko idzie w dobrym kierunku i pozytywnie patrzę w przyszłość.
SkokiPolska.pl: Jesteś jednym z faworytów do wyjazdu na MŚ, zakładasz sobie jakieś konkretne cele na Val di Fiemme?
Krzysztof Miętus: Cele w głowie mam, ale przede wszystkim będę się koncentrował na oddawaniu takich skoków które będą dawały mi dużo przyjemności i satysfakcji.
SkokiPolska.pl: Żałujesz trochę, że nie polatasz w Oberstdorfie?
Krzysztof Miętus: Chętnie by się poskakało na mamucie, ale z drugiej strony nie byłoby sensu tam jechać, ponieważ trzeba trochę odpocząć i potrenować. Tak więc myślę, że odpuszczenie tych zawodów jest dobry posunięciem.
SkokiPolska.pl: Jesteś skoczkiem młodym, ale w PŚ występujesz już od 2008 roku, czujesz się już zawodnikiem doświadczonym?
Krzysztof Miętus: Na pewno z roku na rok staję się bardziej dojrzały, ale ciągle trzeba zbierać doświadczenia i się rozwijać.
SkokiPolska.pl: Popularność polskich skoczków w naszym kraju jest bardzo duża, czujesz wsparcie ze strony fanów?
Krzysztof Miętus: Racja, skoki w naszym kraju są bardzo popularne. Zawsze na zawodach można spotkać polskich kibiców, którzy mocno dopingują. My możemy się tylko z tego cieszyć, bo to daję dodatkową motywację i zawsze staramy się dawać z siebie sto procent.
informacja własna