W kwalifikacjach Piotrek Żyła nastraszył wszystkich kibiców niepewnym dojazdem do progu. Na całe szczęście mieszkaniec Wisły, udanie wyszedł z opresji i poleciał naprawdę daleko. Sam Piotrek do całej sytuacji podszedł oczywiście, jak zwykle – z dużym dystansem.
– Wszystkie prawa fizyki zostały złamane. Do tej pory nie wiem, jakim cudem tyle uleciałem. To chyba tylko siła woli. Jutro jak dojadę normalnie do progu, to nie ma szans, 230 metrów jak nic! – napisał na jednym z portali społecznościowych sympatyczny skoczek.
{jcomments on}
Przypominamy, że dzisiaj w Planicy odbyły się kwalifikacje, przez które przebrnęli: Dawid Kubacki, Maciej Kot, Piotr Żyła, Kamil Stoch i Krzysztof Miętus. Niestety kwalifikacji nie uzyskał Stefan Hula, który zajął 42. pozycję. Początek jutrzejszego konkursu – godzina: 15.15.