You are currently viewing SŁOWEŃCY PO KONKURSIE DRUŻYNOWYM, ROBERT KRANJEC PRZEPRASZA

SŁOWEŃCY PO KONKURSIE DRUŻYNOWYM, ROBERT KRANJEC PRZEPRASZA

Słowenia fot. BL - SŁOWEŃCY PO KONKURSIE DRUŻYNOWYM, ROBERT KRANJEC PRZEPRASZAPo sukcesach jakie drużynowo odnosili w tym sezonie Słoweńcy śmiało mogli marzyć o jakimkolwiek medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Jednak jak się okazało, postawa z Pucharu Świata wcale niczego nie gwarantowała. Konkurs drużynowy, którego byliśmy świadkami w miniony poniedziałek, nie okazał się szczęśliwy dla słoweńskiej drużyny. Jednak nie zamierzają rozpaczać. 

Prevc Peter Zakopane.2014 B.Leja  - SŁOWEŃCY PO KONKURSIE DRUŻYNOWYM, ROBERT KRANJEC PRZEPRASZANie można mówić, że Słoweńcy na Igrzyskach niczego nie osiągnęli. Wszak Peter Prevc, wicelider Pucharu Świata, zdobył dwa krążki – srebrny na obiekcie indywidualnym, brązowy na skoczni dużej. To wielkie osiągnięcie dla 22-letniego skoczka, który na Igrzyskach Olimpijskich wystartował drugi raz.

Sporego pecha miał Robert Kranjec, który doznał kontuzji podczas skoku kwalifikacyjnego do konkursu na skoczni normalnej.  Słoweńcowi po skoku na 101,5 metra przydarzył się upadek, którego skutkiem było skręcenie więzadła pobocznego kolana. Zabrakło go więc w pierwszym konkursie skoków narciarskich w Soczi. Uraz udało się opanować przed konkursami na dużym obiekcie. Jednak przy każdym lądowaniu widać było jak Słoweniec odciąża kontuzjowaną nogę. W indywidualnej rywalizacji na dużej skoczni zajął 37. miejsce. Po powrocie do kraju Roberta czekają ponowne badania i rehabilitacja.

kranjec%20robert%20kd - SŁOWEŃCY PO KONKURSIE DRUŻYNOWYM, ROBERT KRANJEC PRZEPRASZAJurij Tepes i Jernej Damjan prezentowali się w obu indywidualnych konkursach przyzwoicie. Damjan w rywalizacji na skoczni HS106 znalazł się na 9. lokacie, a na dużym obiekcie był 17. Tepes lądował na pozycjach w drugiej (20. miejsce na HS140)  i trzeciej dziesiątce (26. na HS106).

W rywalizacji drużynowej Słoweńcy sięgnęli po miejsce numer 5. Zdecydowanie najlepsze skoki oddał Peter Prevc.

„W czasie tak dużej imprezy nie można sobie pozwolić na błędy, ale jednak je popełnialiśmy. Nie możemy być rozczarowani. Mierzyliśmy w miejsce w pierwszej piątce. Nie zapominamy o dwóch medalach z tych Igrzysk, już ta ilość przekroczyła nasze oczekiwania.” – skomentował sytuację trener, Goran Janus.

Apetyty mieli zdecydowanie większe. Jednak nie do końca wszystko „zagrało” jak miało zagrać. Trzeba też pamiętać, że konkurs drużynowy to osiem równych skoków wykonanych przez czterech skoczków. Rywalizacja była zacięta, zabrakło trochę odległości, a tym samym starta punktowa rywali powiększała się.

janus goran siol.net - SŁOWEŃCY PO KONKURSIE DRUŻYNOWYM, ROBERT KRANJEC PRZEPRASZA„Cieszę się, że Robi (Robert Kranjec) pojawił się jednak w konkursach na dużym obiekcie. Skakał daleko mimo problemów z kolanem. Jernej i Jurij zaprezentowali się dobrze, jednak ich skoki mogły być dłuższe. A Peter? Cóż, klasa sama w sobie.” – ocenił swoich zawodników główny trener.

Robert Kranjec konkurs zakończył w kiepskim humorze, obarczył się winą za taki przebieg rywalizacji. „Przepraszam za moją pierwszą próbę, chłopaków już przeprosiłem. Jestem rozczarowany. Starałem się, mimo kontuzji, ale to było za mało.”

Wicemistrz olimpijski z normalnej skoczni, Peter Prevc jest dużo łaskawszy w ocenie kolegi z drużyny: „Przezwyciężył ból. Wielu by zrezygnowało, on nie. Walka toczyła się o każdy metr, inni byli po prostu silniejsi.”

Źródło: siol.net / informacja własna

 

Dodaj komentarz