Podczas wtorkowej konferencji prasowej, trener austriackiej kadry skoczków – Heinz Kuttin zapowiedział odbudowanie austriackich skoków i ich powrót na odpowiednie miejsce w stawce.
Heinz Kuttin obiecał na konferencji prasowej, że dołoży wszelkich starań, by skoczkowie austriaccy „zresetowali się” i powrócili na szczyt stawki: „Przeprowadziłem wiele rozmów w ostatnich tygodniach. Była to ważna część przygotowań”. Jak przyznał, wszystko, co pozostało po Alexandrze Pointnerze jest mimo wszystko na bardzo wysokim poziomie.
Pojawił się również wątek o współpracy z Gregorem Schlierenzauerem: „Rozmawialiśmy o tym co było w poprzednich sezonach. Gregor myśli już o przyszłości i z pełną motywacją czeka na nadchodzący sezon. To była interesująca rozmowa”. Jak można wywnioskować, panowie znaleźli wspólny język. Pytanie, czy to oznacza początek „nowego” Schlierenzauera?
Wiele mówiło się także o tym, że wybór Kuttina na trenera kadry był nieprzypadkowy. Miał on na celu przywrócić motywację do skoków jego osobistemu podopiecznemu – Thomasowi Morgensternowi. Jak przyznał trener, rozmowa z „Morgim” ma się odbyć już dziś: „Jestem pewien, że powróci on na scenę tak szybko, jak to będzie możliwe” – wypowiadał się Kuttin.
Podczas konferencji, były trener polskiej kadry skoczków zapytany o możliwe konflikty w drużynie, odpowiedział: „Jeżeli w drużynie znów będzie dobra atmosfera to takie pytania nie będą się pojawiać”.
Jako „spuścizna” po trenerze Pointnerze pozostanie sztab szkoleniowy. Trener Kuttin nie chce wprowadzać zbytnich zmian, tak więc jego asystentem będzie Andreas Wildhölzl, zaś charyzmatyczny Alexander Diess będzie w przyszłości odpowiedzialny za planowanie i zarządzanie treningami.
Dyrektor austriackiego związku przyznał: „Obecnie skupiamy się nad tym, by jak najlepiej przygotować się do sezonu letniego. Po nim zostaną sformułowane cele na sezon zimowy”.
Źródło: laola1.at
