Zwycięzca VIII Pucharu Solidarności, Łukasz Podżorski, jako reprezentant kadry juniorskiej, potwierdził bardzo wysoki poziom naszych młodych skoczków. Jak sam przyznał, sukcesy są następstwem dobrej atmosfery w drużynie. – Jest wspólna determinacja i walka. Myślę, że jak trafimy z formą na Mistrzostwa Świata Juniorów, to wynik może być fenomenalny – zapowiedział.
Podżorski skoczył dziś 128,5 i 126 metrów, dzięki czemu triumfował zarówno w kategorii open, jak i wśród juniorów. – Konkurs bardzo fajny, a skoki bardzo dobre. Warunki atmosferyczne były wyrównane – ocenił tuż po zawodach.
Jak przyznał, bardzo istotna w wynikach kadry juniorskiej jest odpowiednia atmosfera: – Właściwie nie walczymy między sobą, dbamy o jak najlepszy wynik całej ekipy. Jeden wygra w tym, drugi w innym konkursie. Jest wspólna determinacja i walka. Następnie mamy FIS Cup w Szczyrku (20-21 września – przyp.red.) i mam nadzieję, że uzyskamy tam takie lokaty jak tu, to by było znakomite. Myślę też, że jak trafimy z formą to wynik na Mistrzostwach Świata Juniorów (luty 2015 r. – przyp.red.) może być fenomanalny – powiedział Podżorski.
18-letni skoczek klubu KS Wisła przyznał też, że jest zadowolony ze współpracy z trenerem Robertem Mateją – Trener Mateja jest bardzo profesjonalny, widać to w każdym, nawet naprostszym treningu – powiedział.
rozmawiał Bartosz Leja