You are currently viewing Alexander Stöckl: „Decyzja Morgensterna jest słuszna”

Alexander Stöckl: „Decyzja Morgensterna jest słuszna”

Zakończenie kariery przez Thomasa Morgensterna przypomniało o bardzo ważnym aspekcie, który pełni kluczową rolę w skokach narciarskich – psychice. Wielu psychologów sportowych twierdzi, że sportowcy przegrywają, bądź wygrywają zawody „w głowie”. Po rezygnacji Austriaka ze skoków, do dyskusji na ten temat włączyli się m.in. Norweg Anders Jacobsen oraz austriacki trener Norwegów – Alexander Stöckl.

 

22 marca 2013 roku podczas finałowych zawodów Pucharu Świata w Planicy, Norweg Andreas Jacobsen doznał groźnego upadku. Skoczek w swojej drugiej próbie, tuż po lądowaniu na 218 metrze przewrócił się, a konsekwencją tego były zerwane więzadła krzyżowe. Dla Norwega, sam upadek był ogromną traumą, tym bardziej, że przy tak skomplikowanym urazie, Jacobsen musiał przejść przez sześciomiesięczną rehabilitację. Dla skoczka ważny okazał się powrót nie tylko do lepszej dyspozycji fizycznej, ale też psychicznej.

– Kluczową rolę po upadku Andersa pełnił psycholog Britt Tajet Foxell. Jest on uważany za czołowego psychologa sportu, w naszym kraju. Pomagał on już bardzo znanym sportowcom –wspomina trener reprezentacji Norwegii Aleksander Stöckl.

– Zaczęliśmy program rehabilitacji już dwa miesiące po upadku, wtedy kiedy zacząłem myśleć o skokach ponownie – mówi Jacobsen. Największym zmartwieniem dla 29-letniego Norwega była myśl, że już nigdy nie wróci do dobrego skakania. Sporo nerwów kosztował go także pierwszy skok po upadku. Dzisiaj Norweg nadal współpracuje z psychologiem.

Obecnie Jacobsen ocenia, że jego stan psychiczny po upadku był znacznie lepszy niż Morgensterna – Mój wypadek był mniej traumatyczny niż Morgensterna. On poczuł że jego życie jest zagrożone i to aż dwa razy – mówi norweski skoczek.

Alexander Stöckl, który sam gorliwie wspierał powrót Jacobsena na skocznię, uważa z kolei, że decyzja Morgensterna o zakończeniu kariery była słuszna. – Wiem co się stało z Thomasem Morgensternem i nie dziwi mnie to, że zdecydował się zrezygnować ze skoków po tak fantastycznej karierze. Jest to słuszna decyzja. Bał się skakać, a wtedy jest to niebezpieczne – mówi Alexander Stöckl.

Słowa trenera norweskiej kadry potwierdził sam austriacki skoczek. – Fizycznie jestem w stu procentach gotowy, ale brakowało mi psychicznej pewności. Nie mógłbym  konkurować na szczycie, dlatego moja kariera jest skończona – powiedział Morgenstern i dodał – Próbowałem przetestować swoją psychikę podczas ćwiczeń na Bergisel w Innsbrucku. Test miał sprawdzić jak zareaguję na dodatkową prędkość na rozbiegu podczas skoku na rekord, w dół skoczni. Pamiętam, że wciągnęło mnie w powietrze, było to okropne uczucie.

Decyzję Austriaka skomentował też mistrz świata z 2013 roku, Anders Bardal. – To co przeżył, było brutalne. Myślę, że decyzja wydaje się całkowicie poprawna i mam wielki szacunek dla jego wyboru – stwierdził.

 

Źródło: vg.no

 

Dodaj komentarz