W ostatnich dniach zimowe warunki pozwalające na odpowiednie naśnieżenie skoczni narciarskich pojawiły się nie tylko w Finlandii, ale też w Norwegii i Stanach Zjednoczonych. Treningi są już możliwe na północy Europy w Folldal oraz w Ameryce Północnej na olimpijskich obiektach w Park City, gdzie pojawiła się m.in. utytułowana Sarah Hendrickson.
Już od kilku dni przygotowany do skoków na śniegu jest kompleks skoczni Utah Olympic Park (HS-100 i HS-134) w amerykańskim Park City. Tam też po raz pierwszy w tym sezonie w zimowych warunkach trenowała mistrzyni świata Sarah Hendrickson.
- Skocznia jest perfekcyjnie przygotowana, pogoda także jest świetna. Jestem podekscytowana mając w perspektywie kolejny tydzień treningów przed startem w Lillehammer. Silna, szczęśliwa i zdrowa jestem w dobrym miejscu jak na ten etap roku - napisała 20-letnia skoczkini. Przypomnijmy, że panie zainaugurują sezon Pucharu Świata 5 grudnia we wspomnianym Lillehammer.
Po obfitych opadach śniegu, możliwość zimowych skoków mają także Norwegowie. Poinformowali o tym włodarze skoczni Stormoegga (HS-82) w norweskim Folldal (>>FOTO<<). My czekamy tymczasem na pojawienie się zimowych warunków pozwalających na przygotowanie obiektów w Polsce. Według prognoz pogody - prawdziwa zima już się zbliża.
Źródło: informacja własna / facebook.com - Sarah Hendrickson
