PŚ Kuusamo: Kasai prowadzi, tylko Żyła w finale, groźny upadek Wellingera

Niesamowity 42-letni Japończyk Noriaki Kasai prowadzi na półmetku zmagań w drugim, konkursie Pucharu Świata w Kuusamo. Do rundy finałowej, podobnie jak w dniu wczorajszym dostał się tylko jeden reprezentant Polski – Piotr Żyła. Bardzo groźnego upadku doznał z kolei Andreas Wellinger.

Noriaki Kasai znajduje się na prowadzeniu po fenomenalnym skoku na 145 metrów. Drugie miejsce zajmuje Michael Hayboeck (143,5 m), a trzeci jest Anders Fannemel (140,5 m).

Jedynym Polakiem, który zdołał wywalczyć awans do drugiej serii jest Piotr Żyła (122,5 m / 25. miejsce). Pozostali nasi skoczkowie znaleźli się poza rundą finałową. Słabe skoki oddali Dawid Kubacki (112,0 m / 38. miejsce) i Maciej Kot (110,0 m / 41. miejsce). Z warunkami nie poradzili sobie także Aleksander Zniszczoł (104,5 m / 44. miejsce) oraz Krzysztof Biegun (106,0 m / 45. miejsce) i nie dostali się do rundy finałowej. Przy sporych problemach w locie zaledwie na 91 metrze wylądował Stefan Hula, co dało mu dopiero 49. lokatę.

Fatalnie wyglądającego upadku doznał Andreas Wellinger, który po wyjściu z progu zachwiał się i runął na zeskok, uderzając plecami o zmrożony śnieg na 55 metrze. Niemiec został zwieziony toboganem i zostanie przetransportowany do szpitala. Był jednak przytomny i machając ręką pozdrawiał publiczność sygnalizując, że nic groźnego mu się nie stało.

Wyniki pierwszej serii:

Już za chwilę powinna rozpocząć się seria finałowa.

informacja własna