You are currently viewing Fairall operowany po upadku w Bischofshofen

Fairall operowany po upadku w Bischofshofen

Fairall Nicholas TCS.Innsbruck.2015 fot.Julia .Piatkowska - Fairall operowany po upadku w Bischofshofen

Nicholas Fairall nie będzie mile wspominał dzisiejszego dnia. Amerykanin zaliczył dwa upadki przed ostatnim konkursem Turnieju Czterech Skoczni. Po drugim, który przydarzył mu się w kwalifikacjach, Amerykanin stracił przytomność. Został zniesiony z zeskoku na noszach przez służby medyczne. 25-letni skoczek jest już po operacji (FOTO).

 

W kwalifikacjach Fairall za bardzo wychylił się przy lądowaniu do przodu, przez co przewrócił się i runął na zeskok (WIDEO) uderzając głową o zmrożony śnieg. Po wyhamowaniu do skoczka natychmiast doskoczyły służby medyczne, które zwiozły go z zeskoku. Choć Amerykanin pomachiwał do kamer amerykańską flagą, to jego kontuzja prawdopodobnie jest poważna.

Zawodnik ma problem z czuciem nóg, niewykluczone, że jest to związane z uszkodzonymi kręgami szyjnymi – czytamy w serwisie siol.net. Mamy nadzieję, że kolejne wieści o zdrowiu skoczka będą bardziej pozytywne.

Na kwestie sprzętowe zwrócił uwagę Łukasz Kruczek. Zdaniem trenera Polaków nie sprzyjają one zjazdach po skoczni. – Dosypało trochę świeżego śniegu, który kleił narty. Przy obecnym rozwoju technologicznym sprzętu, narty bardziej służą do latania, aniżeli do jazdy po śniegu. Stąd problemy w takich sytuacjach – powiedział Kruczek.

Bischofshofen okazało się dzisiaj wyjątkowo pechowe. Skoczkowie upadali pięć razy (Fairall dwukrotnie). W kwalifikacjach poobijał się Daiki Ito, wiemy jednak że poza potłuczeniami, nic poważnego mu się nie stało. W treningach upadli jeszcze Słoweniec Rok Justin i Amerykanin Nicholas Alexander. O sporym szczęściu może mówić Aleksander Zniszczoł, który jeszcze na najeździe zahaczył butem o belkę startową (WIDEO). Ostatecznie odzyskał jednak równowagę i zdołał oddać przyzwoity - jak na takie problemy - skok.

 

Źródło: siol.net / informacja własna

 

Dodaj komentarz