PŚ Zakopane: Niemcy najlepsi w konkursie drużynowym, Polska na piątym miejscu

Mistrzowie olimpijscy z Soczi, Niemcy, okazali się najlepsi w konkursie drużynowym Pucharu Świata w Zakopanem. Mimo wcześniejszych problemów z wiatrem bezpiecznie udało się rozegrać obie rundy zawodów. Polska kadra utrzymała piąte miejsce zajmowane po pierwszej serii. Awans na podium w ostatniej kolejce zanotowała reprezentacja Słowenii.

Aktualni mistrzowie olimpijscy prezentowali się na Wielkiej Krokwi wyśmienicie. Praktycznie z każdym skokiem poprawiali swoje wyniki. Na wyróżnienie zasługują Severin Freund (128 m / 133,5 m) oraz Richard Freitag (130,5 m / 132,5 m). Pozostali Niemcy również spisali się poprawnie: Michael Neumayer skakał w okolice punktu K,(120 m / 119,5 m), podobnie prezentował się Marinus Kraus (120 m / 122,5 m).  

Drugie miejsce zajęli Austriacy, którzy awansowali o jedną pozycję w stosunku do pierwszej serii. Najlepiej spisał się równo skaczący Stefan Kraft (126 m/ 126,5 m), Michael Hayboeck (128 m / 123 m). W drugiej serii odleciał Gregor Schlierenzauer (131,5 m), który w pierwszej serii skoczył dość przeciętnie. Czwórki dopełnił Thomas Diethart (117 m / 124,5 m).  

Na najniższym stopniu podium stanęli Słoweńcy, którzy awansowali z czwartej lokaty po pierwszej rundzie. Dwa równe skoki oddał Peter Prevc (129 m/ 129 m). Jernej Damjan w drugim skoku oddał najdłuższy skok w konkursie (120,5 m / 136,5 m). Wyrównanie wyglądały odległości Jurija Tepesa (117,5 m / 122 m) i Nejca Dezmana (119,5 m / 119 m). Tuż za podium, na miejsce czwarte spadli Norwegowie. Anders Jacobsen skakał wyrównanie (122 m / 127 m), Rune Velta poprawił odległość z pierwszej rundy (117,5 m / 126,5 m). Joahnn Andre Forfang uzyskał 121,5 m oraz 123 m. Anders Fannemel zepsuł swój drugi skok (130 m / 117 m).

Jako pierwszy w drugiej serii skoczył Piotr Żyła, który poprawił pierwszy skok (116 m / 120 m) i Polska sklasyfikowana została na piątym miejscu. W drugiej grupie Aleksander Zniszczoł nieznacznie obniżył loty w czasie trudniejszych warunków wietrznych - uzyskał 119,5 metra a Polska utrzymała piątą pozycję. Dawid Kubacki znacznie poprawił swój pierwszy skok (111 m), uzyskał 121,5 metra i Polska plasowała się nadal na piątym miejscu. Kamil Stoch w grupie kończącej rywalizację ponownie uzyskał daleką odległość - 130 metrów. Ostatecznie Polska zajęła piątą lokatę. 

Skoczkowie z Kraju Kwitnącej Wiśni zajęli pozycję. Zdecydowanie wyróżnił się weteran Noriaki Kasai (123 m / 117,5 m). Dobrze prezentował się Daiki Ito (120,5 m / 128 m). Słabiej zaprezentował się Taku Takeuchi (121,5 m / 114,5 m) i Kento Sakuyama (115,5 m / 116 m).

Nasi południowi sąsiedzi, Czesi, spisali się poniżej oczekiwań, zajęli siódme miejsce. Najlepiej spisał się jedynie Roman Koudelka (121,5 m / 125 m). Jan Matura uzyskał 114,5 m oraz m. Najgorzej wypadli Antonin Hajek (105 m / m) i Lukas Hlava (109 m / m).

Rosjanie prezentowali się dość wyrównanie, jednak stanowczo za krótko żeby móc włączyć się w rywalizację o najlepsze lokaty - zajęli ósme miejsce. Najdalej skakał Ilmir Hazetdinov (114 m / 112 m). Zbliżone skoki prezentowali Mikhail Maksimochkin (113 m / m), Vladislav Boyarintsev (112 m / m) oraz Denis Kornilov (108 m / m).

Włosi znaleźli się poza drugą serią, zajęli ostatnie, dziewiąte miejsce w składzie: Daniele Varesco (106,5 m), Sebastian Colloredo (108 m), Federico Cecon (104,5m) oraz Davide Bresadola (108,5 m).

W klasyfikacji Pucharu Narodów prowadzą Niemcy przed Austrią i Norwegią. 

Wyniki pierwszej serii.

Wyniki końcowe konkursu. 

Pełne wyniki konkursu drużynowego.

Klasyfikacja Pucharu Narodów. 

Źródło: informacja własna / fis-ski.com