PŚ Titisee-Neustadt: Kolejny triumf Freunda, Stoch tuż za podium

Severin Freund w wielkim stylu zwyciężył w pierwszym konkursie na Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt. To drugie pucharowe zwycięstwo Niemca na ojczystej ziemi po zeszłotygodniowym triumfie w Willingen. Tuż za podium uplasował się dzisiaj najlepszy z Polaków, Kamil Stoch. Pucharowy dorobek wzbogacili także Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł.

Severin Freund potwierdził, że na chwilę obecną jest najlepiej dysponowanym skoczkiem na świecie. 26-letni reprezentant Niemiec skacząc 138,5 i 140 metrów, odniósł w Titisee-Neustadt czwarte pucharowe zwycięstwo tej zimy i jednocześnie trzynaste w karierze i awansował na trzecią lokatę w generalnej klasyfikacji PŚ. Freund jest drugim niemieckim skoczkiem w historii po Svenie Hannawaldzie, który stanął na najwyższym stopniu podium na Hochfirstschanze.

Drugie miejsce wywalczył dzisiaj Stefan Kraft (134,0 / 139,0 m). Austriak na półmetku rywalizacji był dopiero ósmy, jednak znakomity skok finałowy pozwolił mu na znaczny awans i obronę żółtej koszulki lidera Pucharu Świata.

Skoczkiem, który atakował Krafta w "generalce" był Peter Prevc (141,5 / 131,5 m), który w porównaniu do serii pierwszej spadł o jedną lokatę i ostatecznie uplasował się na trzecim stopniu podium. Do Słoweńca należał najdłuższy skok całych zawodów.

Tuż za najlepszą trójką znalazł się Kamil Stoch (136,0 / 133,5 m), który potwierdził przynależność do światowej czołówki. Do podium zabrakło mu jednak dzisiaj dobrego drugiego skoku. To samo można powiedzieć o Piotrze Żyle (136,0 / 128,0 m), który po świetnym pierwszym skoku, w finale zaliczył spadek w klasyfikacji na 9. lokatę. Jest to i tak najlepszy występ w sezonie dla sympatycznego wiślanina. Trzecim punktującym Polakiem był Aleksander Zniszczoł, który po dwóch skokach na 126 metrów uplasował się na 22. lokacie (awans o dwa miejsca w porównaniu do pierwszej rundy) i potwierdził, że jest na chwilę obecną trzecią siłą w biało-czerwonej reprezentacji.

Słabsze skoki w pierwszej serii nie umożliwiły awansu do finału Klemensowi Murańce (127,0 m / 34. miejsce) i Janowi Ziobrze (123,0 m / 37. miejsce).

Zobacz też wyniki pierwszej serii >>

Pełne wyniki konkursu:

informacja własna