MP Zakopane: Stoch mistrzem kraju, festiwal lotów na Wielkiej Krokwi

Kamil Stoch potwierdził, że jest aktualnie najlepszym polskim skoczkiem i z ogromną przewagą nad rywalami zdobył złoty medal w 90. Mistrzostwach Polski w Zakopanem. Ozdobą krajowego czempionatu na Wielkiej Krokwi było kilka lotów powyżej 140 metra, które prezentowali: Stoch, Żyła, Biegun i Murańka.

Kamil Stoch, który na półmetku rywalizacji ze skokiem na 129 metrów był wiceliderem, w rundzie finałowej zaprezentował znakomity lot na 141,5 metra, który na dodatek wylądował telemarkiem. Jest to wyrównany rekord Wielkiej Krokwi w zawodach niższej rangi niż Puchar Świata (Juha-Matti Ruuskanen w PK w 2005 r. także osiągnał 141,5 m). Stoch już po raz ósmy w karierze zdobył tytuł mistrza kraju i w świetnym stylu zakończył sezon 2014/2015.

Na drugiej lokacie znalazł się czarny koń krajowego czempionatu – junior Andrzej Stękała (127,0 / 124,0 m), który ma za sobą najlepszy sezon w dotychczasowej karierze. 19-latek wielki potencjał potwierdził triumfując w tegorocznej klasyfikacji generalnej cyklu FIS Cup. Przypomnijmy, że w grudniowych MP, możliwości polskich juniorów trenowanych przez Roberta Mateję pokazał wicemistrz Adam Ruda.

Podium czempionatu w Zakopanem uzupełnił atakujący z czwartej pozycji Piotr Żyła (121,5 m / 141,5 m), który w finale osiągnął taką samą odległosć, jak triumfujący Stoch, jednak wiślanin swoją próbę podparł.

Tuż za podium uplasował się dość niespodziewanie starszy z braci Kotów, Jakub, dla którego jest to ostatnimi czasy jeden z najlepszych rezultatów. Piąty był Krzyztof Biegun, który jeszcze przed ostateczną rozgrywką medalową wyrównał pucharowy rekord obiektu należący do Simona Ammanna (140,5 m). Czołową szóstkę zamknął Maciej Kot. Znakomity skok oddał także Klemens Murańka, który po pierwszej rundzie plasował się dopiero na 15. lokacie. W finale poszybował aż 144 metry, jednak swoją próbę podparł, więc o rekordzie skoczni mówić nie możemy. Ta odległość pozwoliła jednak awansować Murańce na 7. pozycję. Na 9. miejscu zmagania zakońćzył lider po pierwszej serii, Dawid Kubacki, który nie wytrzymał presji skacząc w finale zaledwie 104 metry. W czołowej „10” zdołał uplasować się także powracający do znacznie lepszych skoków Tomasz Byrt.

Wyniki po pierwszej serii >>

Wyniki konkursu (czołowa „30”):

informacja własna