Velta i Lundby triumfują w mistrzostwach Norwegii

Dla norweskich skoczków i skoczkiń ostatnim akordem sezonu były rozegrane w piątek mistrzostwa Norwegii na skoczni HS-100 w Heddal. W konkursie mężczyzn na najwyższym stopniu podium stanął Rune Velta, wyprzedzając Kennetha Gangnesa i Toma Hilde. Wśród pań najlepsza okazała się Maren Lundby, przed Line Jahr i Anette Sagen.

Rune Velta, aktualny drużynowy i indywidualny mistrz świata, zdystansował rywali, osiągając odległość 97,0 i 99,0 metrów. Jego drugi skok w oczach sędziów okazał się niemal idealny – otrzymał aż cztery noty dwudziestopunktowe. Za plecami Velty uplasował się Kenneth Gangnes, który uzyskał odpowiednio 96,5 i 97,0 metrów, tracąc do lidera aż 13,5 punktu. Brązowy medal zdobył Tom Hilde po próbach wynoszących 97,0 i 94,0 metry, przegrywając drugie miejsce jedynie o 1,5 punktu.

Świeżo upieczony mistrz kraju Wikingów nie krył radości: – Wspaniale jest zdobyć pierwsze indywidualne złoto w krajowym czempionacie, zwłaszcza kiedy jest się także mistrzem świata na normalnym obiekcie.

Po konkursie z osiągniętego rezultatu cieszył się także Kenneth Gangnes:  – Skoczyłem dobrze, zwłaszcza w drugiej serii. Jestem bardzo szczęśliwy – przyznał.

O sporym pechu mówić może Philip Sjoeen, który w pierwszej serii nie zdołał ustać skoku na odległość 105,0 metrów, przez co zajmował dopiero 10. miejsce. W drugiej swojej próbie ponownie przekroczył granicę rozmiaru skoczni, lądując na 102. metrze, dzięki czemu przesunął się na 4. lokatę. W czołowej szóstce znaleźli się jeszcze Daniel-André Tande, który do Sjoeena stracił jedynie 0,1 punktu (97,0 i 93,5 metra / 264,3) oraz Joacim Oedegaard Bjoereng (96,6 i 95,5 metra / 257,9). Dopiero 19. był Johann André Forfang (86,5 i 88,5 metra / 226,3).

Młody Philip Sjoeen zdawał sobie sprawę, że pechowy upadek pozbawił go szans na podium, a może i końcowy triumf: – Gdyby nie upadek w pierwszej serii, mógłbym walczyć z Veltą o zwycięstwo – przyznał.

Na skoczni nie pojawili się Andres Fannemel oraz Anders Jacobsen. Pierwszy w ogóle nie został zgłoszony do zawodów. W rywalizacji udział wzięło 71 skoczków.

Wśród pań najlepsza okazała się Maren Lundby. Dzięki skokom na odległość 103,5 i 93,5 metra odniosła pewne zwycięstwo, wyprzedzając drugą Line Jahr o15,5 punktu. 31-lenie skoczkini w pierwszej próbie również przekroczyła rozmiar skoczni, osiągając 100,5 metra, w drugiej rundzie lądowała jednak aż 10 metrów krócej. Na podium znalazła się również legenda norweskich skoków kobiet, Anette Sagen, która kilka tygodni temu ogłosiła zakończenie kariery. Brązowy medal dały jej próby na odległość 97,0 i 92,0 metrów. Do drugiej Line Jahr straciła jedynie 3 punkty.

– Ważne, by zakończyć sezon w dobrym stylu – podkreśliła dzisiejsza triumfatorka, a jednocześnie 14. zawodniczka Pucharu Świata. 

Skrócone wyniki konkursu mężczyzn i pań:

 źródło: nettavisen.no / informacja własna