You are currently viewing Planica powalczy o organizację mistrzowskich imprez w 2020 i 2021 roku
Skocznie w Planicy (fot. Julia Piątkowska)

Planica powalczy o organizację mistrzowskich imprez w 2020 i 2021 roku

Planica Nordic Center fot.Julia .Piatkowska - Planica powalczy o organizację mistrzowskich imprez w 2020 i 2021 rokuJuż w przyszłym roku na Kongresie FIS, którego gospodarzem będzie meksykańskie Cancun, zostaną wyłonieni gospodarze mistrzostw świata w lotach w roku 2020 oraz czempionatu, który odbędzie się rok później. Zgłoszenia można składać jeszcze przez dwa tygodnie, a swoją kandydaturę do organizacji obu tych imprez zapowiedziała już słoweńska Planica.

 

PlanicaVelikanka 300x200 - Planica powalczy o organizację mistrzowskich imprez w 2020 i 2021 rokuChoć przyszły sezon nie będzie obfitował w dużą liczbę imprez mistrzowskich (odbędą się tylko MŚ w Lotach w austriackim Tauplitz/Bad Mitterndorf), to już w czerwcu 2016 roku na Kongresie FIS w Cancun zapadną decyzje dotyczące kolejnych ważnych wydarzeń ze świata skoków – poznamy organizatorów czempionatu w roku 2021 oraz mistrzostw świata w lotach 2020. Obie te imprezy chce zorganizować słoweńska Planica, co roku goszcząca skoczków podczas finału Pucharu Świata.

Szanse Planicy na otrzymanie mistrzostw świata w lotach są bardzo duże, a to ze względu na to, że tego typu zawody odbywają się regularnie tylko na pięciu mamucich obiektach. W 2012 roku lotny czempionat gościł w Vikersund, w 2014 w Harrachovie. W przyszłym sezonie gospodarzem będzie austriacka skocznia Kulm, a dwa lata później niemiecki Oberstdorf. Jest niemal pewne, że w 2020 roku przyjdzie czas na Letalnicę. Na korzyść Słoweńców można zapisać również doświadczenie – co roku goszczą skoczków podczas finałowych konkursów Pucharu Świata, a ponadto już sześciokrotnie miały tu już miejsce MŚ w lotach (1972, 1979, 1985, 1994, 2004 i 2010). Z racji, że obiekt został niedawno przebudowany, włodarze Słoweńskiego Związku Narciarskiego nie przewidują dużych kosztów związanych z organizacją imprezy. Konieczne będzie jednak wniesienie opłaty rejestracyjnej w wysokości 100 tysięcy franków szwajcarskich.

Z pewnością większa konkurencja czeka Planicę w walce o organizację mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2021 r. Swoją kandydaturę kilka miesięcy temu potwierdził niemiecki Oberstdorf, wszystko wskazuje na to, że w szranki staną również kazachskie Ałmaty (dodatkowo rywalizujące z Pekinem o zimowe igrzyska olimpijskie w 2022 roku) oraz norweskie Trondheim. Dla Planicy będą to kolejne, trzecie z rzędu starania o przyznanie organizacji czempionatu – poprzednio przegrała najpierw z fińskim Lahti, a później z austriackim Seefeld. Dzięki temu Słoweńcy zyskają pod względem finansowym – w przypadku, gdy miasto zgłasza kolejną kandydaturę z rzędu, opłata rejestracyjna wynosi 75 tysięcy franków szwajcarskich zamiast tradycyjnych 150 tysięcy. Dlatego też potencjalni organizatorzy liczą, że koszty związane ze zgłoszeniem kandydatury nie przekroczą 260 tysięcy euro.

Niejasne są szacunki dotyczące kwot potrzebnych na samą organizację obu imprez. Wydaje się, że na czempionat w lotach nie powinni wydać więcej niż ok. 2,3 mln euro. Znacznie większego finansowego zaangażowania będą wymagały MŚ w narciarstwie klasycznym – ich budżet określa się na 8-10 mln euro. Przedstawiciele Słoweńskiego Związku Narciarskiego są jednak przekonani, że organizacja obu imprez przyniesie im spore zyski ze względu na korzystne umowy zawierane przez Międzynarodową Federację Narciarską dotyczące sprzedaży praw marketingowych i telewizyjnych. Dzięki temu nie będzie konieczne obciążanie budżetu państwa dodatkowymi wydatkami.

 

źródło: siol.net

 

Dodaj komentarz