Włodarze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej wyszli naprzeciw postulatom licznych osób związanych ze skokami narciarskimi i postanowili zmienić zasady dotyczące kontroli kombinezonów. Oprócz standardowej procedury sprawdzania stroju obok zeskoku, dojdą dodatkowe pomiary tuż przed startem zawodnika na górze skoczni.
Warto podkreślić, że jednym z największych orędowników poprawy systemu kontroli był trener polskich skoczków, Łukasz Kruczek, który wielokrotnie dawał do zrozumienia, że na szczycie skoczni dochodzi do łamania regulaminu. Działacze FIS na zeszłotygodniowym Kongresie w Zurychu podjęli decyzję, że od tego lata zarówno w rywalizacji pań, jak i panów pojawi się dodatkowa kontrola, przed wejściem zawodnika na belkę, mająca na celu wyeliminowanie nieprzepisowych działań skoczków i ich trenerów.
Zmiany pozytywnie ocenia także były norweski skoczek, obecnie ekspert telewizji NRK, Johan Remen Evensen. – Jest to krok w kierunku zapewnienia skoczkom równych szans. Wszyscy będą musieli dostosować się do panujących zasad – podkreśla i dodaje: – Losowe kontrole na górze zdarzały się wcześniej, ale były zbyt przewidywalne.
Burza dotycząca kombinezonów wybuchła podczas Turnieju Czterech Skoczni, kiedy to w stroju Andersa Jacobsena pojawiły się specyficzne, wydłużone rękawy mające zwiększać powierzchnię nośną. Skoczek dostał tylko upomnienie, jednak echa całej sytuacji nie milkły przez długi czas.
Evensen mówił też o tym, z czego nie tylko trenerzy czy skoczkowie, ale i kibice doskonale zdają sobie sprawę: – Przy kontroli na dole skoczni zawodnik ma dużo czasu, by dostosować swój kombinezon do przepisowych wymiarów. Obecnie system zostanie zmieniony, a strój będzie sprawdzany także przed startem zawodnika. Po dokonanych pomiarach nie będzie można dokonywać żadnych zmian. W tym celu przed rozpoczęciem sezonu letniego od wszystkich zawodników zostaną zebrane podstawowe wymiary.
Nowy system po raz pierwszy zostanie wykorzystany podczas Pucharu Kontynentalnego w słoweńskim Kranju (4 lipca). Jeśli analizy wypadną korzystnie i cały system się sprawdzi, zostanie zastosowany również zimą.
źródło: fis-ski.com / nrk.no