Reprezentanci polskiej kadry B trenowanej przez Macieja Maciusiaka ostatnie dni spędzili na zakopiańskiej Wielkiej Krokwi. Jest to jeden z ostatnich etapów przygotowawczych do przyszłotygodniowych zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego w słoweńskim Kranju. – Można powiedzieć, że skład jest prawie gotowy – przyznał polski szkoleniowiec.

W zgrupowaniu w Zakopanem uczestniczyło sześciu zawodników kadry B: Krzysztof Biegun, Bartłomiej Kłusek, Stefan Hula, Maciej Kot, Dawid Kubacki i Andrzej Stękała. Jakub Wolny wciąż nie jest w pełni sił po urazie kolana, którego nabawił się w zeszłym roku i póki co nie trenuje na skoczni. Jak tymczasem dogaduje się cała grupa, która od początku tego sezonu uległa pewnym personalnym przetasowaniom? – My się wszyscy dobrze znamy już od paru dobrych lat, to nie jest tak, że przychodzi ktoś nowy. Tworzymy jedną grupę, w której jest fajna atmosfera. A dobrą atmosferą i ciężką pracą można naprawdę wiele osiągnąć – zapewnia Maciusiak.
– Zgrupowania oceniam bardzo pozytywnie. Wiadomo, że jesteśmy jeszcze na takim etapie, na którym zawodnicy popełniają błędy i staramy się, aby tych błędów było jak najmniej, jednak każdy z chłopaków ma już za sobą kilka dobrych skoków. Nie są to jeszcze próby powtarzalne, aby wychodził skok za skokiem, ale nic mnie specjalnie nie zaskoczyło – powiedział 33-letni szkoleniowiec tuż po ostatnich treningowych próbach na Wielkiej Krokwi. Zapytany o wyróżniających się podopiecznych odparł:
– Na bardzo wysokim, solidnym i powtarzalnym poziomie skacze Dawid Kubacki, który jest aktualnie liderem grupy.

Kadra B ma już za sobą wspólne zgrupowania z grupą Łukasza Kruczka w Szczyrku i Planicy. Jakie dalsze plany mają podopieczni Macieja Maciusiaka? – Dziś kończymy skakanie w Zakopanem jednak trening motoryczny jest rozpisany dla zawodników na każdy dzień. Na skoczni pojawimy się jeszcze w środę w Szczyrku, w piątek wyjeżdżamy do Kranja, a w sobotę mamy pierwsze zawody – mówi trener.
Zapytany o skład reprezentacji na inauguracyjne zawody LPK w Kranju (4-5 lipca), przyznał: – Zastanawiam się jeszcze nad jednym nazwiskiem, ale można powiedzieć, że skład jest prawie gotowy. W poniedziałek zawodnicy z innych kadr będą jeszcze skakać w Zakopanem, także jesteśmy cały czas na bieżąco. Skład podam w środę po treningu w Szczyrku.
Dodajmy, że Polacy będą mogli w Słowenii wystartować 7-osobowym składem, w związku z czym można przypuszczać, że do skoczków kadry B (poza kontuzjowanym Wolnym) dołączy jeden z zawodników kadry A. Nieoficjalnie mówi się, że może być nim Aleksander Zniszczoł.
Bartosz Leja, informacja własna