LGP Einsiedeln: Triumfujący Freund nowym liderem, Stoch na podium!

Severin Freund odniósł w Einsiedeln drugie zwycięstwo w Letniej Grand Prix w tym sezonie, zapewniając sobie żółtą koszulkę lidera cyklu. Na drugim miejscu uplasował się Peter Prevc, a trzecią lokatę zajął reprezentant Polski, Kamil Stoch, dla którego jest to pierwsze podium tego lata. Nie zawiedli także pozostali Polacy. 

Severin Freund po dwóch skokach na 113,5 metra odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie Letniej Grand Prix, a trzecie w całej swojej karierze. Walka o triumf toczyła się jednak do samego końca - Słoweniec Peter Prevc (112,0 / 113,0 m), który zajął drugą lokatę, stracił do Niemca jedynie 0,5 punktu. Dłużny swoim rywalom nie pozostał Kamil Stoch - fenomenalny skok z drugiej serii (113,0 m) pozwolił mu na przesunięcie się z siódmego miejsca na najniższy stopień podium.   

W czołowej dziesiątce znalazło się ponadto trzech reprezentantów Norwegii - tuż za podium uplasował się Kenneth Gangnes (111,0 / 112,5 m), szósty był Anders Fannemel, a dziewiąty Phillip Sjoeen. Czołową dziesiątkę zamknął wczorajszy zwycięzca, Kento Sakuyama (109,0 / 113,5 m). Poza podium wypadł drugi na półmetku Andreas Kofler, ostatecznie plasując się na ósmej pozycji. Poza Freundem w czołówce znalazł się także kolejny Niemiec, Andreas Wellinger (113,0 / 109,0 m; 7. lokata), choć na półmetku zajmował trzecie miejsce.

Generalnie nie zawiedli również pozostali Polacy, którzy w komplecie awansowali do drugiej serii, zajmując w niej wysokie lokaty. Dawid Kubacki, choć w drugiej rundzie oddał najdłuższy skok całego konkursu (116 metrów), nie był w stanie walczyć o podium ze względu na niskie noty za styl. Ostatecznie zajął dobre, 5. miejsce, choć zważywszy na to, że stracił żółtą koszulkę lider LGP, pewnie liczył na więcej. Jan Ziobro, dwukrotnie osiągając 111 metrów, uplasował się ostatecznie na 17. pozycji, choć na półmetku znajdował się 3 pozycje niżej.

Piotr Żyła zanotował przyzwoity rezultat - próby na 109 i 110 metrów dały mu 15. lokatę, choć trzeba przyznać, że nie tylko kibice, ale i pewnie popularny „Wiewiór” oczekiwał nieco lepszego startu. Na 20. miejscu zmagania zakończył 15. po pierwszej serii Klemens Murańka (111,0 / 108,0 m).

Z kolei dla gospodarzy dzisiejszy konkurs miał słodko-gorzki smak. O ile 11. miejsce Gregora Deschwandena można uznać za satysfakcjonujące, o tyle dla Simona Ammanna, czterokrotnego mistrza olimpijskiego, 28. lokata zajęta na ojczystej skoczni z pewnością nie będzie powodem do dumy. Nie zachwycił też Rune Velta, złoty medalista z normalnej skoczni z Falun, zajmując odległe, 22. miejsce. Ponownie na podium nie znalazł się żaden z Austriaków, jednak 8. miejsce Koflera, a przede wszystkim 14. lokata 19-letniego Philippa Aschenwalda czy 16. miejsce Markusa Schiffnera mogą napawać optymizmem.

W pierwszej kolejce zawodnicy startowali z 14. belki. Jedynie Simon Ammann, na prośbę trenera, otrzymał niższą, 13. pozycję najazdową. W drugiej rundzie sędziowie zdecydowali się na podwyższeniu rozbiegu do 16. numeru.

Na fotel lidera cyklu LGP wskoczył dzisiaj Severin Freund (280 pkt), który wyprzedził Dawida Kubackiego (249 pkt). Trzeci jest Kento Sakuyama (186 pkt). W klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów na prowadzeniu umocnili się Niemcy (1485 pkt), na drugim miejscu są Polacy (1408 pkt). Pierwsza europejska część Letniej Grand Prix dobiegła końca. Dla skoczków przyszedł czas urlopu, a już za dwa tygodnie powrócą do zmagań - tym razem w Azji na skoczni w japońskiej Hakubie (29-30 sierpnia).

Zobacz pełne klasyfikacje i terminarz LGP 2015 >>

Zobacz wyniki po pierwszej serii >>

Pełne wyniki konkursu:

informacja własna