Andrzej Stękała dla SkokiPolska: „To moja ulubiona skocznia, chciałem wygrać”

Andrzej Stękała zdaje się powracać do formy sprzed roku. Reprezentant kadry B był drugi w sobotnich zawodach FIS Cup w Einsiedeln. W konkursowej próbie podopieczny trenera Maciusiaka osiągnął 113,5 metra. – Skoki były na dość wysokim poziomie, lecz wiem, że nie były najlepsze. Mam jeszcze rezerwę – ocenił 20-latek.

Andrzej Stękała w dzisiejszym konkursie z cyklu FIS Cup w Einsiedeln na skoczni im. Andreasa Kuettela był najlepszym z reprezentantów Polski. – To jest moja ulubiona skocznia, więc skacze mi się tu bardzo dobrze. Warunki były dość sprawiedliwe, lecz ciągle wiało z tylu skoczni. Ja skakałem w niezłych warunkach – skomentował.

Sobotni konkurs w Einsiedeln zakończył się na jednej serii. Reprezentant klubu AZS Zakopane zapytany o decyzję jury, odparł: – Wiedziałem, że nie odbędzie się druga seria już wtedy, kiedy jechałem na górę skoczni. Nie jestem zadowolony, że konkurs skończył się na jednej serii, bo wiedziałem na co było mnie stać i chciałem wygra.

Rywalizacja w zawodach FIS Cup nie zwalnia tempa. Już jutro kolejny konkurs w Szwajcarii. Jakie cele stawia przed sobą Stękała? – Cele takie jak zawsze, oddawać super skoki i wygrywać –  zakończył.

informacja własna