Przed skoczkami i skoczkiniami ostatnia letnia odsłona cyklu FIS Cup w sezonie 2015/2016. Areną zmagań będzie normalna skocznia HS-100 w rumuńskim Rasnovie. Polskę podczas zawodów będzie reprezentować 14 osobowa grupa, w której znajdują się 4 skoczkinie oraz 10 skoczków na czele z Kingą Rajdą i Przemysławem Kantyką.

Męskie i żeńskie konkursy w Rasnovie odbędą się już w najbliższą sobotę i niedzielę (26-27 września). Trener Sławomir Hankus zabierze do Rasnova aż cztery zawodniczki. Będą to reprezentantki polskiej kadry juniorskiej – Magdalena Pałasz, Kinga Rajda i Joanna Szwab, a także Paulina Cieślar trenująca poza tą grupą szkoleniową.
– Zbyt wiele nie mogę powiedzieć przed tym startem, ponieważ całe lato trenowaliśmy, a jedynym sprawdzianem były dla nas konkursy FIS Cup w Szczyrku. Na pewno Kinga Rajda jest w dobrej formie, skacze super, nie chcę zapeszać, ale myślę, że stać ją na dobry wynik. Aśka Szwab skacze podobnie jak w zeszłym sezonie i na razie nie widać u niej postępu, natomiast jeżeli chodzi o Magdę Pałasz, to po tych wszystkich upadkach nie potrafi do końca się jeszcze pozbierać i wydaje mi się, że po prostu boi się skakać. Paulina Cieślar jest bardzo młodą zawodniczką, dlatego musimy poczekać jeszcze z rok, żeby coś więcej o niej powiedzieć, do Rasnova po prostu jedzie po doświadczenie – powiedział na łamach portalu pzn.pl trener Hankus.
Dodajmy, że Rajda jest najwyżej sklasyfikowaną Polką w generalnej klasyfikacji żeńskiego cyklu FIS Cup, plasując się na drugiej lokacie (184 pkt). Pozostałe nasze reprezentantki również znajdują się w czołowej dziesiątce stawki. Pałasz jest siódma (105 pkt), Cieślar dziewiąta (86 pkt), a Szwab dziesiąta (77 pkt).
Pełna klasyfikacja generalna >>

W Rumunii w rywalizacji mężczyzn wystartuje aż 10 reprezentantów Polski. Będzie wśród nich siedmiu reprezentantów kadry juniorskiej (Przemysław Kantyka, Krzysztof Leja, Łukasz Podżorski, Dawid Jarząbek, Adam Ruda, Krzysztof Miętus i Dominik Kastelik), jeden skoczek z kadry B (Andrzej Stękała), a także dwóch zawodników trenujących poza kadrami, którzy zdecydowali się na wyjazd do Rasnova na własny koszt (Andrzej Zapotoczny, Stanisław Biela).
W klasyfikacji generalnej FIS Cup panów najlepszym z Polaków jest Ruda (189 pkt / 7. miejsce). W czołowej dziesiątce plasują się ponadto: Kantyka (180 pkt / 8. miejsce) oraz Leja (169 pkt / 9. miejsce).
Pełna klasyfikacja generalna >>
źródło: Anna Karczewska / pzn.pl