You are currently viewing Pół zimowe skoki jesienią – kadry już trenują na torach lodowych
Skocznie w Oberstdorfie (fot. Julia Piątkowska)

Pół zimowe skoki jesienią – kadry już trenują na torach lodowych

Oberstdorf Erdinger.Arena rozbieg fot.Julia .Piatkowska - Pół zimowe skoki jesienią - kadry już trenują na torach lodowychOkres jesienny pomiędzy sezonem letnim a zimowym jest jednym z najistotniejszych dla odpowiedniego przygotowania skoczka do rywalizacji na śniegu. Problemem co roku jest jednak znalezienie zimowych warunków w Europie już w październiku. Z pomocą przychodzi jednak technika oraz… tory lodowe na niemieckich skoczniach.

 
rozbieg kmietus 300x200 - Pół zimowe skoki jesienią - kadry już trenują na torach lodowych
Krzysztof Miętus na „letnim” rozbiegu, fot. Kata Deak

Podczas sezonu letniego na skoczniach używane są zazwyczaj ceramiczne tory najazdowe, na których przebiega rywalizacja. Wraz ze zbliżającym się sezonem zimowym istotnym punktem przygotowań jest aklimatyzacja zawodników związana ze zjeżdżaniem po rozbiegu na torach „zimowych”, czyli na specjalnie zmrożonym śniegu, na którym toczą się zimowe zmagania. Okazuje się, że nawet w Europie nie ma wielu miejsc, na których już jesienią można potrenować w idealnych do tego warunkach.

Najlepsze możliwości do tego stwarzają obiekty w niemieckim Oberstdorfie oraz Oberhofie. Dlatego też na skoczniach Erdinger Areny (HS-137, HS-106) i Kanzlersgrund (HS-140, HS-100) co roku na przełomie października pojawia się wiele drużyn z różnych krajów, wykonując pierwsze „zimowe” próby – co prawda lądując na igelicie – jednak rozpędzając się już na torach lodowych.

Freund Severin rozbieg S.Piwowar 300x199 - Pół zimowe skoki jesienią - kadry już trenują na torach lodowych
Severin Freund na „zimowym” rozbiegu, fot. Stefan Piwowar

W tym sezonie zgrupowanie w Oberstdorfie mają już za sobą Norwegowie, a na Schattenbergschanze mają zamiar zagościć wkrótce także Niemcy, Szwajcarzy, Francuzi i Turcy. Niebawem do Bawarii zawita także mocna ekipa słoweńska w składzie m.in. z Peterem Prevcem, Jernejem Damjanem i Jurijem Tepesem. Drugi kierunek postanowili wybrać Polacy, którzy już we wtorek udadzą się na treningi do Oberhofu w niemieckiej Turyngii.

O zaletach treningów na torach lodowych mówi jeden z włodarzy skoczni w Oberstdorfie, Stefan Huber. – Więcej niż dziesięć lat temu wprowadziliśmy nowy system chłodzenia podczas zawodów Turnieju Czterech Skoczni i wprowadziliśmy nowy trend rozwijający skoki narciarskie. Już jesienią jesteśmy w stanie zaoferować odpowiednie warunki do treningu na lodowym rozbiegu, takim, na jakich zawodnicy skaczą w Pucharze Świata – mówi działacz i dodaje: – Ogromne zainteresowanie wśród najlepszych drużyn na świecie bardzo nas cieszy i dokumentuje wartość tego, w czego posiadanie weszliśmy kilka lat temu. Trening w Oberstdorfie jest dla drużyn narodowych ważnym kamieniem węgielnym w programie przygotowawczym.

A tak rok temu w październiku o treningach na torach lodowych mówił nam trener Łukasz Kruczek: – Jest inne tarcie i akustyka rozbiegu. Na rozbiegu ceramicznym [letnim] można sobie na więcej pozwolić. Ta różnica powoli się zaciera, wraz z wzrostem doświadczenia zawodników i ich nastawieniem do skakania na lodzie. Sądzę, że w ciągu kilku sezonów nie będzie potrzebne w ogóle coś takiego jak przejście pomiędzy latem a zimą. Więcej o specyfice treningów na torach lodowych polski szkoleniowiec opowiedział w najnowszym wywiadzie na SkokiPolska.pl >>

Warto dodać, że już od kilku lat polskie sztaby szkoleniowe, jak i sami zawodnicy na czele z Kamilem Stochem, apelują do Polskiego Związku Narciarskiego o zainstalowanie specjalnego systemu mrożenia torów w Wiśle i Zakopanem. Według planów pierwsze tory lodowe w Polsce mają się pojawić na Wielkiej Krokwi w 2016 roku.

 

źródło: erdinger-arena.de / informacja własna

 

Dodaj komentarz