You are currently viewing Biografia Morgensterna już w Polsce!

Biografia Morgensterna już w Polsce!

Morgenstern Biografia Okladka - Biografia Morgensterna już w Polsce!Usiadł na belce, miękko ruszył w dół rozbiegu, by potem machinalnie wybić się z progu i lecieć. Wylądował. Został Mistrzem Olimpijskim… Właśnie takiego Morgensterna widziały oczy tysięcy kibiców. Kim jest naprawdę? Co czuł, wzbijając się w powietrze jako jeden z najlepszych skoczków na świecie? Tego dowiecie się z jego biografii pt. „Moja walka o każdy metr”.

 

Morgenstern Biografia Okladka3 204x300 - Biografia Morgensterna już w Polsce!
Okładka polskiego wydania biografii Thomasa Morgensterna, wyd. SQN

Rozmawiając na temat dyscypliny sportu, jaką są skoki narciarskie, możemy natknąć się na rozmaite opinie na jej temat. Fani powiedzą, że to niezwykłe przedstawienie, w którym aktorzy, odgrywając swe role, wzbijają się w przestworza. Inni natomiast dla kontrastu zaśmieją się tylko, mówiąc, że to sport nudny, w którym ciągle dzieje się to samo, a zmianie ulegają tylko zawodnicy siadający na belce i odległości, które osiągają.

Z perspektywy samego skoczka wygląda to jednak zgoła inaczej i nie jest tak oczywiste, jak nam się wydaje. Chyba nikt nie może opowiedzieć o tym lepiej niż Thomas Morgenstern. Zawodnik, który przeżył swoim życiu dwa koszmarnie wyglądające upadki. Pierwszy, w wieku 17 lat w fińskim Kuusamo, i drugi, ponad 10 lat później, na mamuciej skoczni Kulm. Mobilizacja, determinacja, a przede wszystkim miłość do skoków sprawiły, że niespełna miesiąc później kibice mogli zobaczyć go na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Nikt jednak nie miał pojęcia, z czym tak naprawdę zmagał się Austriak i co działo się w jego głowie.

Morgenstern Biografia Okladka2 300x128 - Biografia Morgensterna już w Polsce!
Okładka polskiego wydania biografii Thomasa Morgensterna, wyd. SQN

O przełomowej książce Thomasa Morgensterna mówiło się już od dawna. Kiedy 26 września, dokładnie rok od oficjalnego zakończenia kariery przez gwiazdę austriackich skoków, autobiografia zatytułowana „Ponad moim własnym cieniem” („Über meinen Schatten: Eine Reise zu mir selbst”), doczekała się swej premiery w Wiedniu, świat na chwilę wstrzymał oddech. Oto nagle wszyscy otrzymać mogli do swoich rąk prawdę. O miłości, strachu, pasji, bólu. O człowieku.

Już 13 stycznia polska wersja książki, której nadano tytuł „Moja walka o każdy metr”, będzie miała swoją premierę. Kilkanaście dni później, w dniach 22-24 stycznia, jej autor pojawi się w Warszawie i Zakopanem, by promować swoją autobiografię i spotkać się z fanami. Chociaż do oficjalnej premiery pozostało jeszcze trochę czasu, istnieje możliwość zamówienia książki w przedsprzedaży, za pośrednictwem dwóch stron internetowych:

 

Miło nam poinformować, że książka wydawnictwa Sine Qua Non ukaże się pod patronatem medialnym SkokiPolska.pl. Z racji tego już wkrótce na łamach naszego portalu możecie spodziewać się konkursów, w których nagrodą będzie właśnie biografia Thomasa Morgensterna. Bądźcie czujni!

 

Na tylnej okładce książki możemy przeczytać:

„Bałem się przed każdym skokiem, ale mimo to skakałem. Kochałem to”.

Kiedy obudził się w szpitalu, nic nie pamiętał. Czuł tylko przeszywający ból i paraliżujące pieczenie twarzy. Kilka godzin wcześniej w Kulm przeżył dramatyczny upadek, po którym cały narciarski świat na moment wstrzymał oddech.

Mimo że do igrzysk w Soczi pozostał niespełna miesiąc, zdecydował, że musi tam wystartować. Rehabilitacja, powrót do formy, ale przede wszystkim walka ze strachem. Z poczuciem, że może już nigdy nie zobaczyć swojej córeczki Lilly…

W tej książce Thomas Morgenstern przypomina swoje zwycięskie skoki, opowiada o rywalizacji z Gregorem Schlierenzauerem, tłumaczy, dlaczego nienawidzi skoczni w Planicy, i wyjaśnia, czemu postanowił rozstać się z Kristiną.

Po raz pierwszy zdradza też, co naprawdę czuje skoczek narciarski. Jakie myśli towarzyszą mu, gdy z ogromną siłą uderza o twardy zeskok. I co dzieje się w jego głowie, gdy po kolejnych upadkach ponownie siada na belce.

Na temat kariery popularnego „Morgiego” wypowiedzieli się też znani sportowcy i dziennikarze, m.in. Kamil Stoch, Łukasz Kruczek czy Sebastian Szczęsny.

Kamil Stoch: „Szkoda, że Thomas tak przedwczesnie zakończył swoją karierę”

Thomasa pamiętam jako osobę pogodną, sprawiającą wrażenie przystępnej dla kibiców, choć myślę, że jego uśmiech skrywał wiele tajemnic. Jako zawodnik był wyjątkowo ambitny, wymagający od siebie, stała za tym jego wielka pracowitość. Szkoda, że Thomas, który był nie tylko najwyższej klasy zawodnikiem, ale i tak barwną postacią świata skoków narciarskich, przedwcześnie zakończył swoją karierę.

 

Łukasz Kruczek: Linia życia Morgiego nie jest ani prostą wznoszącą, ani równią pochyłą. To sinusoida dotykająca nieba i sięgająca granicy wytrzymałości. 

 

Tomasz Zimoch, dziennikarz Polskiego Radia: „Ta książka pokazuje duszę sportowca, to jego rentgenowskie zdjęcie”

Tę książkę każdy przeczyta szybko. Pokazuje ”duszę” wybitnego sportowca. Niemal każda strona jest zdjęciem rentgenowskim austriackiego skoczka. Thomas Morgenstern otwiera się przed nami. Pokazuje drugie oblicze sportowej kariery. Opisuje, jak walczył, by pozbyć się sportowych i życiowych cieni. Często ogromnym kosztem. Opowieść mistrza olimpijskiego w skokach narciarskich czyta się jednym tchem. Ale po tę książkę warto sięgać często. Dla wielu może być bowiem przestrogą, ale i lekarstwem.

 

Sebastian Szczęsny, dziennikarz TVP Sport: „Thomas Morgenstern odkrywa prawie wszystkie swoje karty”

Kiedy siadał na belce startowej, sportowy świat wstrzymywał oddech i czekał na wspaniałe narciarskie przedstawienie. Thomas grał w nim zazwyczaj główną rolę. Czytając książkę, odkrywamy jednak nie tylko sportowca, ale przede wszystkim niezwykle wrażliwego człowieka, dzielnie walczącego o zwycięstwo zarówno na skoczni, jak i w życiu. To bardziej powieść niż klasyczna autobiografia. Porywająca historia mistrza, który w ciekawy sposób odkrywa niemal wszystkie swoje karty. Thomas Morgenstern, jakiego chyba nie wszyscy znali, a jakiego naprawdę warto poznać…

 

zebrała Agnieszka Bobrowska

 

Przeczytaj także:

 

Dodaj komentarz