Nadchodzący weekend będzie czasem intensywnej rywalizacji zarówno w Pucharze Świata pań, jak i w Pucharze Świata panów. Zarówno konkursy w Vikersund, jak i Ljubnie są bardzo prestiżowe, w związku z tym trenerzy niemieckich kadr postanowili zabrać do Norwegii i Słowenii swoich najmocniejszych podopiecznych.
Niemcy na Vikersund
Szansę na zdobycie pucharowych punktów na mamucie Vikersundbakken dostanie siedmiu reprezentantów Niemiec. W porównaniu do zmagań w Trondheim, w ekipie trenera Wernera Schuster zaszła jedna zmiana. Młodego Davida Siegela zastąpi bardziej doświadczony Markus Eisenbichler. Oto pełny niemiecki skład na Vikersund:
- Severin Freund (2. w PŚ 15/16),
- Richard Freitag (8. w PŚ 15/16),
- Andreas Wellinger (12. w PŚ 15/16),
- Andreas Wank (18. w PŚ 15/16),
- Stephan Leyhe (22. w PŚ 15/16),
- Karl Geiger (48. w PŚ 15/16),
- Markus Eisenbichler (nieklasyfikiwany).

Do pucharowej rywalizacji powraca zatem Markus Eisenbichler, który ostatnio bardzo dobrze zaprezentował się w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Planicy, gdzie zajmował 2. i 10. miejsce. Może to właśnie on będzie szansą na odwrócenie niekorzystnej passy niemieckiego zespołu? Przypomnijmy, że ostatnio Niemcy stali na podium w drużynowym konkursie w MŚ w lotach w Tauplitz, a w zmaganiach indywidualnych najlepszy z nich (Freund) był w czołowej trójce 10 stycznia w Willingen.
– Motywacja w zespole do osiągnięcia najlepszy wyników jest wielka. Teraz mamy przed sobą perspektywę długich lotów w Vikersund. To wielkie wydarzenie dla lotników – zapewnił trener Schuster i wspomniał też o zmianie w niemieckim składzie: – David Siegel, który był prawdziwym atutem zespołu, opuszcza teraz Puchar Świata i zamiast tego będzie się przygotowywał do mistrzostw świata juniorów w Rasnovie. Jego miejsce zajmuje Markus Eisenbichler, którego forma się poprawiła.
Przypomnijmy, że w zeszłorocznych zawodach w Vikersund najlepiej z niemieckiego zespołu spisywał się Freund, który zajmował 4. i 3. miejsce, w drugim dniu zmagań ustanawiając nowy rekord Niemiec (245 metrów).
Niemki na Ljubno
W czasie nadchodzącego weekendu pucharowe zmagania czekają też skoczkinie, które o punkty powalczą w dwóch indywidualnych konkursach na przebudowanym normalnym obiekcie (K-85 / HS-95) w słoweńskim Ljubnie. Trener Andreas Bauer nominował na te zawody następującą trójkę:
- Katharina Althaus (10. w PŚ 15/16),
- Carina Vogt (14. w PŚ 15/16),
- Juliane Seyfarth (15. w PŚ 15/16),
- Anna Rupprecht (24. w PŚ 15/16),
- Pauline Hessler (35. w PŚ 15/16),
- Ramona Straub (42. w PŚ 15/16).

W porównaniu do ostatnich żeńskich zawodów, które odbywały się w Hinzenbach, w niemieckim zespole zaszła jednak zmiana – Ramona Straub zastąpiła Agnes Reisch.
– To co pokazaliśmy w Hinzenbach było lepsze od naszego występu w Oberstdorfie. Carina Vogt była piąta w pierwszym konkursie. Anna Rupprecht swoim 14. miejscem osiągnęła najlepszy wynik w Pucharze Świata w karierze. Nie jestem w pełni zadowolony z ostatnich startów Kathariny Althaus i Juliane Seyfarth. Obie popełniały drobne błędy. Tym razem w Hinzenbach szansę dostanie długo kontuzjowana Ramona Straub – powiedział trener Andreas Bauer.
Warto wspomnieć, że w zeszłorocznej rywalizacji w Ljubnie, Niemki nie zachwycały. Najwyżej plasowana Seyfarth zajmowała 13. i 5. miejsce.
źródło: DSV / informacja własna