PŚ Vikersund: Kranjec triumfuje, Kasai znów na podium!

Już pierwszy konkurs Pucharu Świata w lotach narciarskich na Vikersundbakken (HS-225) przyniósł nam sporo emocji związanych z dalekimi lotami, niebezpiecznym upadkiem oraz zaciętą walką o podium. Triumfował doświadczony słoweński „lotnik”, Robert Kranjec, a kolejne pucharowe podium do bogatego dorobku dołożył Noriaki Kasai.

Piątkowy konkurs w lotach narciarskich w Vikersund z pewnością nie zawiódł kibiców żądnych sportowych wrażeń. Były dalekie loty i walka o podium do samego końca. Ostatecznie z drugiej lokaty na sam szczyt wskoczył doświadczony Słoweniec, Robert Kranjec (236,0 / 239,5 m). 34-letni zawodnik określany wybitnym lotnikiem wywalczył tym samym szósty pucharowy triumf w karierze. Pięć z nich odnosił na skoczniach mamucich.

Na drugim miejscu wylądował dziś najlepszy z reprezentantów gospodarzy, Kenneth Gangnes (234,5 / 235,0 m). Norweg na półmetku zmagań był liderem, jednak w finale musiał uznać wyższość starszego słoweńskiego kolegi.

Podobnie jak w Trondheim, czołową trójkę uzupełnił wciąż znakomicie dysponowany Japończyk, Noriaki Kasai (231,5 / 230,0 m), który tym samym ponownie, w wieku 43 lat, 8 miesięcy i 6 dni został najstarszym zawodnikiem na podium PŚ.

Tuż za podium uplasował się lider klasyfikacji generalnej, Peter Prevc (226,5 / 220,5 m). Słoweniec po raz trzeci tej zimy uplasował się poza czołową konkursową trójką. Wcześniej był 11. w Lillehammer i 6. w Sapporo. W najlepszej szóstce znaleźli się także dwaj Austriacy – Stefan Kraft (212,5 / 230,5 m) i Michael Hayboeck (225,5 / 202,5 m). O sporym pechu może mówić Jurij Tepes, który po wylądowaniu drugiej próby (209,5 m) zaliczył nieprzyjemnie wyglądający upadek. Na szczęście Słoweniec zdołał opuścić zeskok o własnych siłach.

Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w dzisiejszej rywalizacji był Kamil Stoch (185,0 / 221,0 m), który po świetnym finałowym locie awansował z 27. na 14. pozycję. Przyzwoity powrót do pucharowej rywalizacji zaliczył Piotr Żyła (200,0 / 190,5 m), który zakończył zmagania na 18. miejscu. Pucharowe punkty zdobyła także pozostała trójka biało-czerwonych, jednak ich finałowe skoki pozostawiały wiele do życzenia. Dawid Kubacki był 23. (194,5 / 173,5 m), Stefan Hula 26. (192,5 m / 133,5 m), a Maciej Kot 30. (192,5 / 114,0 m). Udział w konkursie już na pierwszej serii zakończył debiutant na mamucie, Andrzej Stękała (126,0 m / 53. miejsce).

Wyniki pierwszej serii >>

Końcowe wyniki konkursu: