Vassiliev może wrócić dopiero na finał sezonu

Dimitrija Vassilieva można określić jako największego pechowca tego sezonu. Podczas gdy inni skoczkowie mogli rywalizować w zawodach, pracować nad formą, a także święcić triumfy, Rosjanin walczył przede wszystkim o powrót do zdrowia i możliwość treningu. Jego pierwszym pucharowym startem mogą być… finałowe konkursy w Planicy.

Dla 36-letniego Vassilieva trwający sezon jest jednym z najbardziej przygnębiających w dotychczasowej sportowej karierze. Jego ostatnim międzynarodowym startem były zawody Letniej Grand Prix w Czajkowskim we wrześniu 2015 roku. Później doświadczony zawodnik miał w planach udział w letnich mistrzostwach Rosji odbywających się w październiku na olimpijskich obiektach w Krasnej Polanie. Niestety podczas jednego z treningów niefortunnie wylądował i doznał uszkodzenia więzadła w kolanie. Konieczna była operacja i długotrwała rehabilitacja. Do tego doszły powracające problemy z kręgosłupem. Wówczas było już wiadome, że lidera ekipy Sbornej nie zobaczymy na starcie sezonu Pucharu Świata.

Jak się okazało, przerwa Vassilieva przedłużała się - Rosjanin, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie pojawił się na starcie PŚ w Niżnym Tagilu ani w prestiżowym Turnieju Czterech Skoczni. Od tego czasu pojawiało się mniej medialnych informacji na temat stanu zdrowia 36-latka. Wiadomo było jednak, że wciąż chce wrócić na skocznię.

Teraz wiemy już, że Dimitry Vassiliev planuje wziąć udział w finałowych konkursach tegorocznego Pucharu Kontynentalnego w Czajkowskim (12-13 marca), aby tam przetestować swoje aktualne możliwości w międzynarodowym towarzystwie. Po rywalizacji w Rosji podejmie decyzję, czy wystartuje także w kończących sezon zimowy zawodach Pucharu Świata w lotach w Planicy (18-20 marca). - Teraz jestem w Czajkowskim. Wyleczyłem już uraz kolana, miewam jednak jeszcze problemy z bólem pleców. Podczas treningów skaczę jednak na obiekcie K-90. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, przygotuję się do finału Pucharu Kontynentalnego, a później, w zależności od stanu zdrowia, być może nawet do finału Pucharu Świata w Planicy - powiedział portalowi mk.ru, nie wspominając jednak o planach dotyczących kolejnych sezonów.

Dodajmy, że pod nieobecność Vassilieva Rosjanie radzą sobie w pucharowych zmaganiach mizernie. Najwyżej sklasyfikowanymi podopiecznymi trenera Matjaza Zupana są Evgeniy Klimov i Ilmir Hazetdinov (ex aequo na 53. miejscu z dorobkiem 19 punktów). Niewielkie pucharowe zdobycze mają także doświadczeni: Denis Kornilov (61. miejsce) i Anton Kalinitschenko (69. miejsce).

źródło: tramplin.perm.ru / mk.ru