Już jutro pucharowa czołówka odda pierwsze treningowe skoki na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle. Dziś poznaliśmy skład reprezentacji Niemiec na drugi tegoroczny weekend Pucharu Świata w naszym kraju. W ostatnim periodzie sezonu trener Werner Schuster będzie miał prawo do nominowania sześciu swoich podopiecznych.
Jeszcze podczas konkursów w kazachskich Ałmatach na starcie obu serii kwalifikacyjnych mogliśmy zobaczyć siedmiu skoczków zza naszej zachodniej granicy. Po słabszych występach Niemców w Pucharze Kontynentalnym, ich kwota startowa na Puchar Świata. zmniejszyła się jednak do sześciu zawodników. Decyzją niemieckiego sztabu szkoleniowego w wiślańskich konkursach zaprezentują się:
- Severin Freund (2. miejsce w PŚ 2015/16),
- Richard Freitag (9.),
- Andreas Wellinger (14.),
- Andreas Wank (19.),
- Stephan Leyhe (22.),
- Karl Geiger (31.).
Tym samym na skoczni im. Adama Małysza zaprezentuje się najwyżej sklasyfikowana w „generalce” niemiecka szóstka. W składzie ekipy Schustera w porównaniu do zeszłego weekendu zabraknie jedynie Markusa Eisenbichlera.

– W czasie ostatnich zawodów w Finlandii i Kazachstanie mieliśmy w planach powrócić na podium. Udało nam się to dzięki Severinowi Freundowi, ale cały nasz zespół jest ponownie bardzo mocny - przyznał szkoleniowiec niemieckiej kadry narodowej. Wspomniał także o licznych występach swoich najmocniejszych podopiecznych w niemal wszystkich zimowych konkursach: - Celem tego strategicznego działania jest zwiększenie indywidualnej odporności przy takim obciążeniu. Do tej pory idzie nam to bardzo dobrze, zawodnicy radzą sobie z tym wymogiem. Zawsze udało im się wybrnąć z niewielkimi spadkami formy tej zimy.

- Teraz chcemy dobrze zakończyć sezon. W Pucharze Narodów chcielibyśmy obronić lokatę tuż za Norwegami. W Pucharze Świata Severin Freund ma za zadanie obronić drugie miejsce, tuż za Peterem Prevcem. To dwa ambitne cele, zważając na mocną słoweńską drużynę i silną pogoń za Severinem, składającą się z Michaela Hayboecka, Kennetha Gangnesa o Johanna Andre Forfanga - dodał Schuster.
Podczas zeszłorocznego jednoseryjnego konkursu PŚ w Wiśle najlepszym reprezentantem Niemiec był Severin Freund, który zajął trzecią lokatę. Jak 27-latek podchodzi do zbliżającego się weekendu w Beskidach? - Przez lata zmagałem się ze skocznią w Wiśle, dlatego byłem bardzo szczęśliwy z podium zeszłej zimy. To było świetne uczucie i oczywiście byłoby dobrze gdybym to powtórzył. Generalnie to właśnie jest moim celem, aby być na podium w pozostałych konkursach Pucharu Świata. Kolejne zwycięstwo w sezonie byłoby oczywiście wisienką na torcie, dlatego właśnie chcę walczyć. Konkurencja jednak jest aktualnie bardzo silna. Chcę zakończyć sezon stojąc na podium jako numer dwa - podsumował.
źródło: DSV