You are currently viewing Johann Andre Forfang: „Poczułem, że mogę walczyć o zwycięstwo”

Johann Andre Forfang: „Poczułem, że mogę walczyć o zwycięstwo”

Johann Andre Forfang kilkukrotnie w swojej karierze był już blisko pucharowego triumfu. 20-letni Norweg swój osiągnął w wielkim stylu w Titisee-Neustadt, gdzie przeskoczył świetnie dysponowanego Petera Prevca. – Poczułem, że mogę walczyć o zwycięstwo – przyznał Forfang, który teraz jest określany jako największa narciarska nadzieja.

 

Pierwsze pucharowe zwycięstwo na Hochfirstchanze zapewniły Forfangowi skoki na 144 i 143 metry. Mimo, że po pierwszej serii podopieczny trenera Alexandra Stoeckla znajdował się za Peterem Prevcem, w finale zdołał pokonać lidera klasyfikacji generalnej.

Forfang Johann Andre WC.Titisee Neustadt.2016 2 fot.Przemek.Wardega 300x200 - Johann Andre Forfang: "Poczułem, że mogę walczyć o zwycięstwo"
Johann Andre Forfang, fot. Przemek Wardęga

Dla mnie był to świetny konkurs, niektórzy mieli jednak pecha do warunków. Ja na końcu czekałem w pełnym skupieniu. Towarzyszyło mi wiele emocji, podczas gdy Peter wylądował i zauważyłem, że zabrakło mu kilka metrów do zielonej linii. To coś niesamowitego i specjalnego. Poczułem łzy w oczach, jednak nie spłynęły mi one po policzku. Muszę poczekać aż to do mnie dotrze, jednak już czuję się dobrze. Świętowanie może nastąpić, kiedy sezon się zakończy – komentował po zawodach Forfang, dodając: – To był dla mnie jeden z najważniejszych celów w ostatnich konkursach. Po Kazachstanie pomyślałem, że powinienem być w stanie zapolować na moje pierwsze zwycięstwo. 

Rywalizacja w Titisee-Neustadt była dla norweskiego zawodnika powrotem po pucharowej przerwie podczas trwania konkursów w kazachskich Ałmatach. Okazuje się, że od pewnego czasu 20-latka trapiły problemy zdrowotne. – Byłem bardzo zmęczony i wyczerpany. Tuż przed norweskim tournée leżałem chory na świńską grypę, a w Oslo-Holmenkollen i Trondheim skakałem z gorączką. Już wtedy wiedziałem, że muszę sobie zrobić przerwę. Podróż do Azji nie była więc tym czego potrzebowałem. Kiedy nieco odpocząłem, potrenowałem i podjadłem, poczułem że jestem na właściwych torach i mogę walczyć o zwycięstwo – ocenił. – Teraz nie mogę się już doczekać Planicy, ponieważ kocham loty narciarskie – dodał. 

Forfang Johann Andre WSFC.Kulm .2016 fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Johann Andre Forfang: "Poczułem, że mogę walczyć o zwycięstwo"
Johann Andre Forfang, fot. Julia Piątkowska

Po triumfie utalentowanego skoczka, w norweskich mediach pojawiły się zdecydowane opinie, mówiące o nim jako o największej nadziei na świetlaną przyszłość tamtejszych skoków narciarskich. – Forfang skakał bardzo stabilnie i dobrze przez cały czas trwania sezonu. To zasłużone zwycięstwo – zapewnił były skoczek i ekspert telewizji NRK, Johan Remen Evensen.

W samych superlatywach o Forfangu wypowiada się także dyrektor sportowy norweskiej kadry, Clas Brede Braathen. – Johann może stać się lepszym skoczkiem od Bjoerna Wirkoli, on ma potencjał aby zostać dla Norwegii kimś bardzo ważnym – zapewnia, wspominając dzień zwycięstwa podopiecznego: – To był kolejny fantastyczny dzień dla tych wszystkich, którzy pracują dla norweskich skoków narciarskich. Ten występ pokazał bardzo jasno, że działamy dobrze na wielu poziomach. To wielka przyjemność, być częścią tak niesamowitych doświadczeń.

Dodajmy, że w dotychczasowych pucharowych startach, Johann Andre Forfang sześciokrotnie znajdował się na konkursowym podium. Poza sobotnim zwycięstwem, ma na koncie trzy trzecie miejsca (Vikersund, Lillehammer, Niżny Tagił) i dwie drugie lokaty (Sapporo, Vikersund). W tegorocznej klasyfikacji generalnej PŚ 20-latek ma jeszcze matematyczne szanse na zajęcie trzeciej lokaty, jednak tak naprawdę – przyszłość przed nim. Możliwe, że już w przyszłym sezonie to właśnie mistrz świata juniorów z 2015 roku będzie, podobnie jak Peter Prevc tej zimy, brylował w seniorskiej rywalizacji.

 

źródło: nrk.no / aftenposten.no

 

Dodaj komentarz