Przed kilkoma dniami poznaliśmy prawie ostateczny kalendarz Pucharu Świata na sezon 2016/2017, który został zatwierdzony przez Komisję Kalendarzową FIS. Zabrakło w nim miejsca na pucharowe zmagania w Finlandii. Jak się jednak okazuje, Finowie, jeszcze przed czerwcowym Kongresem FIS zamierzają walczyć o organizację zawodów najwyższej rangi.

Z pucharowego terminarza wyleciały zarówno zawody w Kuusamo, które odbywały się zazwyczaj na początku sezonu, jak i konkursy w Kuopio, rozgrywane pod koniec zimy. Organizatorzy zmagań na Rukatunturi nie chcą jednak bezczynnie godzić się na decyzje Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i zamierzają udowodnić, że skocznia w Kuusamo może być przygotowana do bezpiecznych skoków, a także... do finansowego sukcesu.
- Musimy udowodnić FIS-owi, że nam zależy. Zakładamy, że zawody muszą uzyskać dodatni wynik finansowy - mówi sekretarz PŚ w Kuusamo, Seppo Linjakumpu. Działacz uważa, że Ruka wciąż ma szansę ponownie znaleźć się w kalendarzu, a najlepszym dowodem na to ma być wolny listopadowy termin (według aktualnego terminarza sezon rozpocznie się dopiero w grudniu w Klingenthal). Tym samym Finowie liczą na korzystne decyzje Komisji Kalendarzowej podczas czerwcowego Kongresu FIS w meksykańskim Cancun.

Poza zapewnieniami o poprawie sytuacji, padły już poważne deklaracje dotyczące inwestycji na skoczni Rukatunturi (HS-120 / HS-142). Miasto Kuusamo ma przeznaczyć 800 tys. euro na lepsze zabezpieczenie obiektu przed porywistymi podmuchami wiatru, które zdarzają się tam wyjątkowo często i od 2003 roku były powodem odwołania lub przeniesienia aż 9 konkursów. Dodatkowo w związku z niekorzystną aurą aż 5-krotnie rywalizacja była tam rozstrzygana zaledwie po jednej serii.
Finowie wciąż walczą jednak o odzyskanie listopadowego Pucharu Świata i jako swój atut (poza planowanymi inwestycjami) wymieniają zapewnienie zimowej aury już na początku sezonu, podczas gdy w centralnej i zachodniej Europie bywają z tym spore problemy. O nadziejach związanych z przywróceniem PŚ w Kuusamo wspominał także obecny podczas obrad w Zurychu dyrektor sportowy fińskich skoków, Mika Kulmala. Na ostateczne decyzje przyjdzie nam poczekać do czerwca.
Przeczytaj więcej o braku konkursów PŚ w Finlandii >>
źródło: iltasanomat.fi