You are currently viewing Pożar na skoczniach w fińskim Kouvola

Pożar na skoczniach w fińskim Kouvola

Kouvola Palomaeen.Hyppyrimaeki fot.Kouvolan.Hiihtoseura - Pożar na skoczniach w fińskim KouvolaMiniona noc nie była szczęśliwa dla małych skoczni narciarskich w fińskim Kouvola. Obiekty K-10 i K-25 ucierpiały w wyniku pożaru, który jak przypuszcza miejscowa policja, został wywołany przez wandali. W związku z tym, że skocznie były wyposażone w nawierzchnię igelitową, letnie treningi najmłodszych zawodników stoją teraz pod znakiem zapytania.

 

Jak stwierdził prezes klubu narciarskiego Kouvolan Hiihtoseura, Jorma Laukkasen, już od pewnego czasu na skoczni zdarzały się przypadki wandalizmu. Na zeskoku porzucone były pobliskie tabliczki informacyjne, a deski będące częścią obiektu wielokrotnie były wyłamywane. Tym razem nocny pożar spowodował całkowite zniszczenie położonego na skoczni igelitu. - To wydarzenie jest uciążliwe, ale już nie dziwi. Działanie to zatrzyma na chwilę obecną sprawę naszych letnich skoków - mówi z rezygnacją działacz.

Dokładny powód zaprószenia ognia jest jeszcze nieznany, jednak sprawą już zajmuje się lokalna policja i śledztwo jest w toku.

Małe skocznie narciarskie w Kouvola (K-10 i K-25) są dość często użytkowane zarówno przez najmłodszych, 6-letnich skoczków, jak i starszych, nawet 65-letnich amatorów narciarstwa, którzy trenowali tam nawet 3 razy w tygodniu. Aktualnie nie jest znana przyszłość tamtejszych obiektów, jednak można przypuszczać, że klub zainwestuje w ich modernizację. Dodajmy, że w Kouvola poza wymienionymi skoczniami znajdują się jeszcze trzy, usytuowane nieopodal - K-5, K-58 i K-75.

 

źródło: yle.fi

 

Dodaj komentarz