Po nieoczekiwanym zakończeniu kariery przez Rune Veltę do grona skoczków, którzy postanowili odwiesić narty na przysłowiowy kołek, dołączył Amerykanin Nicholas Alexander. Swoją decyzję ogłosił za pośrednictwem oficjalnego profilu na Facebooku, a jako jej powody podał brak postępów. – To czas na zmiany – mówi były skoczek mający już plany na przyszłość.
– Wielu z Was może zastanawiać się, jakie mam plany oraz dlaczego nie ma mnie na listach startowych tego lata. Czas na małą aktualizację. Wycofałem się ze skoków jako sportu – przyznał wprost amerykański skoczek, dodając: – Wiele elementów skłoniło mnie do tej decyzji, ale przede wszystkim to, że nie byłem zadowolony z kierunku, w którym podążałem. Progres, na który tak ciężko pracowałem, nie nadchodził. Przyszedł czas na zmiany.
Co ciekawe, Nicholas Alexander już teraz zadbał o swoją przyszłość i od lipca zaczął nową pracę, niezwiązaną ze sportem. – Przyjąłem propozycję pracy w Dartmouth Medical Centre w Lebanon. Zacząłem już w maju na pół etatu, a od lipca pracuję na pełen etat. Moja rola polega na naprawianiu zepsutego bądź źle funkcjonującego szpitalnego sprzętu. Praca jest wyzwaniem, ale sprawia mi wiele radości – tak swoje najbliższe plany opisał na oficjalnej stronie na Facebooku.
Nie zabrakło także miejsca dla podziękowań. – Było wiele osób, które wspierały mnie podczas mojej drogi osiągania celów w skokach narciarskich, wierzyły we mnie i w to, co robiłem. Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiliście, nie byłbym w stanie dokonać tego wszystkiego, czego dokonałem, ani rywalizować w konkursach bez Waszej pomocy – zakończył 27-latek urodzony w Brattleboro.
Alexander zadebiutował w Pucharze Świata 21 marca 2009 r. podczas drużynowego konkursu w Planicy, a w całej swojej karierze zdobył jedynie 4 pucharowe punkty (27. miejsce w Willingen w sezonie 2014/2015). W styczniu 2013 roku stanął na najniższym stopniu podium zawodów Pucharu Kontynentalnego w Titisee-Neustadt. W świecie skoków narciarskich znany jest przede wszystkim z kontuzji kolana, której nabawił się po upadku w czasie konkursu drużyn mieszanych na mistrzostwach świata w Falun. Uszkodzone więzadła krzyżowe i łąkotka spowodowały 8-miesięczną przerwę od konkursów. Ostatnimi zmaganiami, w których Amerykanin wziął udział, była marcowa rywalizacja w Planicy, w której zajął 54. lokatę, a z drużyną 8. miejsce.
źródło: Facebook / Nick Alexander