Praca w Oberstdorfie wre, niemiecki „mamut” nabiera kształtów

Zimowy sezon 2016/2017 w skokach narciarskich zbliża się wielkimi krokami. W czasie gdy na Wielkiej Krokwi montowane są tory lodowe, praca wre również na mamucim obiekcie im Heiniego Klopfera. Między 3 a 5 lutego 2017 roku skoczkowie z całego świata będą walczyć tam o punkty Pucharu Świata na odnowionej skoczni.

Skocznie w Vikersund, Tauplitz i w Planicy zostały przebudowane w ostatnich latach, a teraz dołącza do nich kolejny „mamut”. Niemiecki obiekt do lotów narciarskich został wzniesiony w 1950 roku. Najbardziej znaczące modernizacje miały miejsce w 1973, 1977 oraz 2007 roku. Aktualnie rekordzistą „starej” skoczni im. Heiniego Klopfera (K-185 / HS-213) jest Harri Olli, który w 2009 roku poszybował tam 225,5 metra. Wymiary skoczni po modernizacji będą takie same jak obiektów w Norwegii, Austrii i Słowenii – punkt konstrukcyjny będzie usytuowany na 200., a rozmiar skoczni na 225. metrze. Ma to umożliwić zawodnikom loty poza granicę 240 metra.

Aktualnie na placu budowy wciąż trwają prace związane z przebudową rozbiegu, instalacją nowych torów najazdowych z innowacyjnym systemem chłodzenia, a także wyprofilowaniem zeskoku, który jest wypełniany specjalnym gatunkiem ziemi. Kontynuowana jest również przebudowa wieży sędziowskiej i trybun okalających skocznię. Dzięki kamerce internetowej na bieżąco możemy śledzić postępy budowy na niemieckim „mamucie”. Jak widać, powoli zaczyna nabierać on imponujących, nowych kształtów, a świadkami końcowego efektu będziemy już w lutym 2017 roku.

Dodajmy, że po przeprofilowaniu, skoki na Heini-Klopfer-Skiflugschanze, która już wcześniej słynęła z dość niskiego toru lotu zawodników, mają być jeszcze bezpieczniejsze. Dla skoczków pierwszą okazją do przetestowania zmodernizowanego mamuta będą zawody Pucharu Świata zaplanowane na 4 i 5 lutego 2017 roku. Będzie to jednocześnie oficjalna próba przed mistrzostwami świata w lotach narciarskich, które odbędą się w Oberstdorfie w 2018 roku.

W ramach modernizacji powstaną także nowy wyciąg krzesełkowy oraz winda, która będzie zabierać zawodników, a także kibiców żądnych wrażeń (i pięknych krajobrazów na tarasie widokowym) na sam szczyt skoczni. W planach jest też korzystniejszy układ dróg ewakuacyjnych oraz instalacja urządzeń umożliwiających produkcję sztucznego śniegu. Całkowity koszt remontu wyniesie 11,8 mln euro (ok. 50,8 mln zł), a zakończenie prac jest planowane na styczeń 2017 roku. 

Warto zaznaczyć, że indywidualne zwiedzanie mamuciej skoczni w Oberstdorfie jest aktualnie niemożliwe. Istnieje za to opcja grupowej wycieczki na plac budowy. O szczegółach informuje oficjalna strona www.skiflugschanze-oberstdorf.de.

Modernizacja 43-letniego obiektu, okazała się konieczna ze względu na rozwój dyscypliny i zmieniające się wytyczne Międzynarodowej Federacji Narciarskiej dotyczące konstrukcji skoczni narciarskich. Heini-Klopfer-Skiflugschanze to jedyny „mamut” znajdujący się w Niemczech i jednocześnie jeden z pięciu czynnych tego typu obiektów na świecie (obok skoczni w Vikersund, Planicy, Tauplitz i Harrachovie).

Nowe wymiary mamuciej skoczni w Oberstdorfie:

• Punkt konstrukcyjny: 200,0 m
• Wielkość skoczni (Hill Size): 225,0 m
• Długość najazdu: 122,0 m
• Liczba belek startowych: 58
• Wysokość wieży: 72,0 m
• Wysokość progu: 3,33 m

Na oficjalnym profilu Heini-Klopfer-Skiflugschanze na Facebooku także możecie śledzić postępy prac >>>

Patrycja Wyka
źródło: informacja własna / skiflugschanze-oberstdorf.de