Pierwsza i jak się okazuje jedyna seria konkursowa na Bergisel w Innsbrucku przyniosła nam ogrom emocji związanych zarówno z dalekimi skokami, jak i niebezpiecznymi sytuacjami. W wietrznej loterii zwycięstwo wywalczył Daniel Andre Tande, a obronną ręką z bardzo trudnej sytuacji wyszedł Kamil Stoch, który zajął ostatecznie czwarte miejsce.
Stoch i Kraft się biją… Tande korzysta

Wszystko co do tej pory omijało pucharowe zmagania w tym sezonie, zawitało na austriacką Bergisel w Innsbrucku. Były bardzo porywiste podmuchy wiatru, była konkursowa „loteria”, były upadki, a także sensacyjne rozstrzygnięcia. Najpierw kibiców zmroziła informacja o upadku Kamila Stocha w serii próbnej, którą de facto… wygrał, ponieważ próbne skoki nie są oceniane przez sędziów punktowych. Praktycznie aż do momentu konkursowej rywalizacji ze Stefanem Kraftem ważyły się losy startu mistrza olimpijskiego w dzisiejszym konkursie. Ostatecznie Stoch pomimo mocnego bólu barku i stłuczonego obojczyka dostał zielone światło i sprostał trudnemu zadaniu – skoczył 120,5 metra i co więcej pokonał austriackiego rywala, który przez słabszą próbę na 116 metrów zajął dopiero 18. lokatę i spadł w klasyfikacji generalnej TCS na trzecią pozycję. Stoch wylądował na czwartej lokacie co jednak przy groźbie kontuzji, było wyjściem obronną ręką z bardzo trudnej sytuacji.
Zacięty pojedynek Stocha z Kraftem wykorzystał… Daniel Andre Tande, który mimo niespokojnego lotu osiągnął aż 128,5 metra i zwyciężył w drugim turniejowym konkursie z kolei. Co więcej, Norweg objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej 65. Turnieju Czterech Skoczni oraz przejął żółtą koszulkę lidera „generalki” Pucharu Świata. Dodajmy, że jest to już trzeci triumf Tande w Pucharze Świata w karierze.
Walka o końcowy triumf w 65. TCS zgodnie z oczekiwaniami rozstrzygnie się zatem 6 stycznia w Bischofshofen. Przed ostatnią odsłoną tegorocznej niemiecko-austriackiej imprezy prowadzi wspomniany Tande (710,3 pkt), a tuż za nim plasuje się Stoch (708,6 kt). Dystans stracił nieco Kraft (693,7 pkt), którego goni czwarty w turniejowej klasyfikacji Piotr Żyła (686,7 pkt).
Pełna klasyfikacja 65. TCS >>>
Pełna klasyfikacja PŚ 2016/2017 >>>
Konkurs niespodzianek – Johansson i Klimov na podium

Podczas gdy triumf Daniela Andre Tande, określanego jako głównego faworyta TCS, nie był żadną niespodzianką, to kolejne miejsca na podium były sporym zaskoczeniem i potwierdzeniem tego, że zmagania na Bergisel (K-120 / HS-130) w Innsbrucku były dziś niezwykle loteryjne. Drugą lokatę zajął Robert Johansson, któremu trzeba przyznać, że bardzo umiejętnie wykorzystał mocny iatr (1,75 m/s) pod narty. Norweg z charakterystycznym wąsem poszybował najdalej, aż 133 metry, jednak zostało mu odjęte aż 14,8 punktu ze względu na wiatr. Na trzeciej pozycji uplasował się natomiast Rosjanin Evgeniy Klimov (127,0 m), który potwierdził rosnącą dyspozycję oraz to, że rozgrywa aktualnie swój najlepszy sezon. Dodajmy, że zarówno dla Johanssona, jak i Klimova były to pierwsze podia Pucharu Świata w karierze, co więcej pierwsze lokaty w czołowej dziesiątce.
Żyła walczy o turniejowe podium

W czołowej dziesiątce ponownie znalazło się miejsce nie tylko dla Stocha. Na szóstej pozycji wylądował kolejny z biało-czerwonych, Maciej Kot (121,0 m), a tuż za nim uplasował się kontynuujący „życiowe” starty w Niemczech i Austrii Piotr Żyła (121,0 m, wygrał z Andersem Fannemelem), który po konkursie w Innsbrucku awansował na czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni i do trzeciego w stawce, Stefana Krafta, traci 7 punktów. Ponadto lokaty w czołówce wywalczyli dziś: Andreas Stjernen (Norwegia), Manuel Fettner (Austria), Sebastian Colloredo (Włochy) i najlepszy ze szczęśliwych przegranych, Noriaki Kasai (Japonia).
Dodajmy, że poza wspomnianą biało-czerwoną trójką, w czołowej trzydziestce stawki uplasowali się ponadto: Dawid Kubacki (115,0 m / 17. miejsce), który wygrał pojedynek z Florianem Altenburgerem (Austriak zaliczył poważnie wyglądający upadek po skoku na 115 metrów, o własnych siłach opuścił jednak zeskok obiektu) i Jan Ziobro (115,0 m / 23. miejsce), który pokonał Markusa Schiffnera (107,5 m). Podopiecznymi trenera Horngachera, którzy nie wzbogacili swojego dorobku w Pucharze Świata byli: 41. Klemens Murańka (108,5 m / 41. miejsce – przegrał z Kotem) oraz 42. Stefan Hula (100,5 m / 42. miejsce – przegrał z Lukasem Hlavą, który skoczył 120,5 metra).
Przegrani i nieobecni

Już od rana docierały z Innsbrucka informacje mówiące o tym, że rywalizujący wspólnie w parze systemu KO Severin Freund i Michael Hayboeck, mają problemy zdrowotne i nie pojawią się na rozbiegu Bergisel. Okazało się, że skoczków jeszcze do niedawna zaliczanych do grona kandydatów do podium, zmogła grypa. Tym samym Niemiec i Austriak nie wystartowali w trzeciej odsłonie tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni i nie liczą się już w grze o czołowe lokaty w klasyfikacji generalnej.
W konkursie z kolei zdyskwalifikowany został 22-letni Austriak Stefan Huber, który mimo zielonego światła… nie dostał sygnału na start od swojego trenera, Floriana Liegla. Były skoczek zdecydował, że mimo zgody na skok ze strony zapalającego światła Borka Sedlaka, warunki wietrzne są na tyle niebezpieczne, że jego podopieczny nie powinien ryzykować. Tym samym rywalizujący z nim Peter Prevc (ostatecznie 19. miejsce) miał jeszcze bardziej ułatwione zadanie.

Miejmy nadzieję, że „przegranym” konkursu w Innsbrucku nie okaże się Kamil Stoch, który co prawda zajął wysoką czwartą lokatę, jednak stracił prowadzenie w turniejowej klasyfikacji (na rzecz Tande), a także mocno poobijał się w serii próbnej. Informacje na temat stanu zdrowia mistrza olimpijskiego będziemy podawać na bieżąco. Dodajmy, że zawodników, którzy dzisiejsze zmagania mogli zapamiętać gorzej, mogło być znacznie więcej. Wszystko przez fatalne przygotowanie zeskoku obiektu – na Bergisel było dzisiaj ekstremalnie nierówno, praktycznie przy każdym lądowaniu mogliśmy obserwować problemy skoczków, którym narty uciekały na wszelkie możliwe strony. Do tego doszły bardzo zmienne i porywiste podmuchy wiatru. Patrząc na takie błędy organizacyjne i niepewną aurę, można powiedzieć, że szczęśliwie nikomu nic poważniejszego się dziś nie stało.
Wyniki konkursu:
zawodnik | kraj | belka | skok I | punkty | |
1 | Daniel Andre Tande | NOR | 6 | 128,5 m | 125.7 |
2 | Robert Johansson | NOR | 6 | 133,0 m | 123.1 |
3 | Evgeniy Klimov | RUS | 6 | 127,0 m | 119.1 |
4 | Kamil Stoch | POL | 6 | 120,5 m | 117.4 |
5 | Andreas Stjernen | NOR | 6 | 122,5 m | 117.1 |
6 | Maciej Kot | POL | 6 | 121,0 m | 117.0 |
7 | Piotr Żyła | POL | 6 | 121,0 m | 116.7 |
Manuel Fettner | AUT | 6 | 120,0 m | 116.7 | |
9 | Sebastian Colloredo | ITA | 6 | 122,5 m | 114.4 |
10 | Noriaki Kasai LL | JPN | 6 | 125,5 m | 114.3 |
11 | Stephan Leyhe | GER | 6 | 120,5 m | 113.0 |
12 | Vincent Descombes Sevoie LL | FRA | 6 | 120,5 m | 111.2 |
13 | Andreas Wellinger | GER | 6 | 119,0 m | 110.7 |
14 | Jarkko Maeaettae | FIN | 6 | 125,5 m | 110.4 |
15 | Karl Geiger | GER | 6 | 125,0 m | 110.0 |
16 | Lukas Hlava | CZE | 6 | 120,5 m | 106.9 |
17 | Dawid Kubacki | POL | 6 | 115,0 m | 105.6 |
18 | Stefan Kraft LL | AUT | 6 | 116,0 m | 103.3 |
19 | Peter Prevc | SLO | 6 | 114,0 m | 103.0 |
20 | Jakub Janda LL | CZE | 6 | 114,0 m | 102.2 |
21 | Mackenzie Boyd-Clowes LL | CAN | 6 | 115,5 m | 102.1 |
22 | Denis Kornilov LL | RUS | 6 | 114,0 m | 100.8 |
23 | Clemens Aigner | AUT | 6 | 114,0 m | 100.7 |
Jan Ziobro | POL | 6 | 115,0 m | 100.7 | |
25 | Domen Prevc | SLO | 6 | 112,5 m | 100.4 |
26 | Roman Koudelka | CZE | 6 | 118,5 m | 98.8 |
27 | Andreas Kofler | AUT | 6 | 111,5 m | 98.4 |
28 | Markus Eisenbichler | GER | 6 | 112,0 m | 97.0 |
29 | Richard Freitag | GER | 6 | 114,0 m | 94.6 |
30 | Daniel Huber | AUT | 6 | 108,0 m | 92.3 |
31 | Daiki Ito | JPN | 6 | 114,5 m | 99.3 |
32 | Jernej Damjan | SLO | 6 | 116,0 m | 99.1 |
33 | Jurij Tepes | SLO | 6 | 110,5 m | 94.6 |
34 | Halvor Egner Granerud | NOR | 6 | 108,5 m | 90.0 |
35 | Kevin Bickner | USA | 6 | 108,5 m | 89.4 |
36 | Anze Semenic | SLO | 6 | 108,5 m | 88.9 |
37 | Elias Tollinger | AUT | 6 | 111,5 m | 88.7 |
38 | Dimitry Vassiliev | RUS | 6 | 103,5 m | 87.3 |
39 | Markus Schiffner | AUT | 6 | 107,5 m | 87.1 |
40 | Cene Prevc | SLO | 6 | 106,5 m | 86.8 |
41 | Klemens Murańka | POL | 6 | 108,5 m | 86.7 |
42 | Stefan Hula | POL | 6 | 100,5 m | 84.9 |
43 | Anders Fannemel | NOR | 6 | 102,0 m | 84.3 |
44 | Alex Insam | ITA | 6 | 106,0 m | 84.0 |
45 | Taku Takeuchi | JPN | 6 | 105,0 m | 83.8 |
46 | Simon Ammann | SUI | 6 | 106,0 m | 79.6 |
47 | Florian Altenburger | AUT | 6 |
115,0 m upadek |
74.6 |
DSQ | Stefan Huber | AUT | – | – | – |
DNS | Severin Freund | GER | – | – | – |
DNS | Michael Hayboeck | AUT | – | – | – |
Pojedynki systemu KO:
BIB | zawodnik | zawodnik | BIB |
26 | Jurij Tepes SLO | Richard Freitag GER | 25 |
27 | Robert Johansson NOR | Noriaki Kasai JPN (LL) | 24 |
28 | Jakub Janda CZE (LL) | Jarkko Maeaettae FIN | 23 |
29 | Roman Koudelka CZE | Simon Ammann SUI | 22 |
30 | Elias Tollinger AUT | Andreas Kofler AUT | 21 |
31 | Florian Altenburger AUT | Dawid Kubacki POL | 20 |
32 | Jernej Damjan SLO | Clemens Aigner AUT | 19 |
33 | Daiki Ito JPN | Domen Prevc SLO | 18 |
34 | Jan Ziobro POL | Markus Schiffner AUT | 17 |
35 | Lukas Hlava CZE | Stefan Hula POL | 16 |
36 | Daniel Huber AUT | Kevin Bickner USA | 15 |
37 | Stefan Huber AUT | Peter Prevc SLO | 14 |
38 | Halvor Egner Granerud NOR | Evgeniy Klimov RUS | 13 |
39 | Dimitry Vassiliev RUS | Stephan Leyhe GER | 12 |
40 | Anze Semenic SLO | Andreas Stjernen NOR | 11 |
41 | Karl Geiger GER | Cene Prevc SLO | 10 |
42 | Mackenzie Boyd-Clowes CAN (LL) | Andreas Wellinger GER | 9 |
43 | Sebastian Colloredo ITA | Vincent D. Sevoie FRA (LL) | 8 |
44 | Alex Insam ITA | Manuel Fettner AUT | 7 |
45 | Taku Takeuchi JPN | Markus Eisenbichler GER | 6 |
46 | Denis Kornilov RUS (LL) | Daniel Andre Tande NOR | 5 |
47 | Severin Freund GER (DNS) | Michael Hayboeck AUT (DNS) | 4 |
48 | Anders Fannemel NOR | Piotr Żyła POL | 3 |
49 | Klemens Murańka POL | Maciej Kot POL | 2 |
50 | Kamil Stoch POL | Stefan Kraft AUT (LL) | 1 |
informacja własna