MŚ Lahti: 77 zawodników na starcie porannych treningów (relacja LIVE)

Już w poniedziałkowy poranek zawodnicy biorący udział w Mistrzostwach Świata w Lahti przystąpią do pierwszych oficjalnych treningów na większym obiekcie kompleksu skoczni Salpausselkä (K-116 / HS-130). 77 skoczków czekają najpierw rundy zapoznawcze, w środę kwalifikacje, a w czwartek najlepsi powalczą o kolejny komplet medali. 

Niedzielny konkurs drużyn mieszanych był ostatnim akcentem MŚ rozgrywanym na normalnym obiekcie HS-100. Przypomnijmy, że złoto zdobyli Niemcy, po srebro sięgnęli Austriacy, a brąz powędrował do Japończyków. W indywidualnych zmaganiach mężczyzn tytuł mistrzowski wywalczył natomiast Austriak Stefan Kraft, obok którego na podium uplasowali się niemieccy podopieczni trenera Schustera – Andreas Wellinger i Markus Eisenbichler. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Kamil Stoch, który był czwarty. Zmagania w czołowej dziesiątce zakończyli ponadto: 5. Maciej Kot i 8. Dawid Kubacki. Na 19. lokacie uplasował się Piotr Żyła.

W związku z tym, że trwający sezon jest jednym z najlepszych w historii w wykonaniu biało-czerwonych, apetyty były jednak nieodzownie związane ze zdobyczami medalowymi. Rywalizacja na dużej skoczni ma być zatem swoistym rewanżem, w którym podopieczni trenera Horngachera sięgną nareszcie po najcenniejsze trofea. Wcześniej jednak Austriak musi z sześciu podopiecznych wybrać czterech, którzy zmierzą się z zagranicznymi rywalami w kulminacyjnych momentach. Można przypuszczać, że o udział w kwalifikacjach podczas treningów powalczą: Piotr Żyła, Jan Ziobro i Stefan Hula. Dzięki bardzo solidnym dotychczasowym występom miejsce w zmaganiach zapewnione powinni mieć: Kamil Stoch i Maciej Kot (czołowa „10” Pucharu Świata), a także Dawid Kubacki.

Rywale jednak z pewnością nie zamierzają odpuszczać, ani osiadać na laurach. Groźni będą zarówno medaliści z mniejszej skoczni, jak i choćby podrażnieni nie najlepszymi występami: Norweg Daniel Andre Tande, Słoweniec Peter Prevc i Austriak Michael Hayböck. Podobnie jak przed kilkoma dniami kandydatów do medali jest wielu, a krążków do rozdania - tylko trzy. Dodajmy, że na starcie zabraknie mistrza świata z dużej skoczni z Falun sprzed dwóch lat, Severina Freuda, który przedwcześnie zakończył sezon z powodu kontuzji.

Przypomnijmy, że oficjalny rekord dużej skoczni Salpausselkä (K-116 / HS-130) w fińskim Lahti należy do Austriaka Andreasa Widhölzla, który podczas zawodów Pucharu Świata w 2006 roku poszybował tam 135,5 metra. Warto wspomnieć także, że podczas zeszłorocznych zmagań najwyższej rangi (PŚ) w Lahti triumfował tam Austriak Michael Hayböck, drugi był Norweg Daniel Andre Tande, a trzeci Niemiec Severin Freund. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był wówczas Stefan Hula (14. miejsce). 23. był wówczas Kamil Stoch, 27. Dawid Kubacki, a 35. Piotr Żyła.

Program indywidualnych zmagań mężczyzn na skoczni HS-130:

• 27 lutego 2017 r. (poniedziałek):
  • 08:00 - oficjalny trening
• 28 lutego 2017 r. (wtorek):
  • 16:00 - oficjalny trening
  • 18:00 - odprawa techniczna
• 1 marca 2017 r. (środa):
  • 15:30 - seria próbna
  • 17:00 - kwalifikacje (TVP 1, Eurosport 1, lajfy.com)
  • 18:00 - odprawa techniczna
• 2 marca 2017 r. (czwartek):
  • 16:30 - seria próbna
  • 17:30 - konkurs indywidualny (TVP 1, Eurosport 1, lajfy.com)
• 3 marca 2017 r. (piątek):
  • 19:30 - ceremonia medalowa

Tekstowe relacje LIVE będą dostępne na SkokiPolska.pl.

Pogoda: W czasie najbliższych kilku dni w Lahti mogą wystąpić przelotne opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem. Temperatura powietrza będzie oscylować w granicach 1-3°C. Podczas poniedziałkowych porannych treningów wiatr nie powinien przekraczać 0,8 m/s. We wtorek może powiać mocniej (ok. 2,8 m/s). Środowym kwalifikacjom będą towarzyszyć podmuchy z prędkością maksymalną ok. 1,7 m/s. Najważniejszą informacją jest jednak prognoza dotycząca godzin czwartkowego konkursu - wówczas wiatr również może osiągać do 1,7 m/s.

Tekstowa relacja LIVE (FIS):

Typuj wyniki konkursu i wygrywaj na eFortuna.pl >>>

Lista startowa treningów:

Historia MŚ na dużej skoczni, polskie sukcesy

Konkursy o mistrzostwo świata na dużej skoczni są rozgrywane od 1925 roku, kiedy to w czechosłowackiej miejscowości Jańskie Łaźnie (niem. Johannisbad) po złoty medal sięgnął reprezentant gospodarzy, Willen Dick. Dodajmy, że rywalizację na dwóch obiektach o różnej wielkości wprowadzono na MŚ dopiero w 1962 roku w Zakopanem, zatem wszystkie wcześniejsze konkursy można określać jako zmagania na dużych skoczniach. Już rok po pierwszym światowym czempionacie, następny zawitał właśnie do Lahti (w 1926 r.). Wówczas triumfatorem okazał się Norweg Jacob Tullin Thams. Od tamtego czasu najważniejsza impreza globu w narciarstwie klasycznym gościła w tym fińskim mieście pięciokrotnie (w latach: 1938, 1958, 1978, 1989 i 2001). Tym samym trwające MŚ są już siódmymi odbywającymi się w Lahti.

Dodajmy, że polscy skoczkowie mają na swoim koncie pięć medali zdobytych w światowym czempionacie na dużym obiekcie. Wszystko rozpoczął właśnie w Finlandii w 1938 roku Stanisław Marusarz, który w kontrowersyjnych okolicznościach zdobył nie złoty, a srebrny medal ustępując wyżej ocenianemu przez nordyckich sędziów Norwegowi Asbjoernowi Ruudowi. Na kolejne biało-czerwone miejsce na podium musieliśmy czekać aż do 1970 roku, kiedy to niespodziewanie trzecią lokatę wywalczył Stanisław Gąsienica-Daniel. Po niemalże tak samo długiej przerwie w sukcesach nadeszła era Adama Małysza. "Orzeł z Wisły" najpierw sięgnął po srebro w 2001 roku w Lahti, gdzie wyprzedził go jedynie Niemiec Martin Schmitt. Dwa lata później we włoskim Val di Fiemme wiślanin zdeklasował już swoich rywali ustanawiając przy okazji rekord tamtejszej skoczni. Do imponujących wyczynów Małysza po 10 latach (w 2013 r.) nawiązał Kamil Stoch pisząc własną piękną sportową historię. Aktualny lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata przed czterema laty także sięgnął w Italii po złoto.

Podia wszystkich konkursów MŚ na dużej skoczni:

Informacje z naszego Twittera:

Tweets by @SkokiPolska

informacja własna