Choć wiele osób było w stanie założyć się, że modernizacja ta nie dojdzie do skutku, najsłynniejsza polska skocznia narciarska, zakopiańska Wielka Krokiew jest w trakcie przebudowy. Po zakończeniu pierwszego etapu, czyli prac nad nowym rozbiegiem, przyszedł czas na zmiany na zeskoku.

Pod koniec marca tego roku firma kamieniarska Wolski złożyła najbardziej atrakcyjną ofertę i wygrała przetarg na wykonanie prac w ramach drugiego etapu przebudowy Wielkiej Krokwi. Właściciel przedsiębiorstwa Kazimierz Wolski, przyznał wówczas na łamach „Gazety Krakowskiej”, że chce przebudować skocznię „nie dla zysku, tylko z kibicowskiego obowiązku”. Pierwsi robotnicy Wolskiego weszli na plac budowy z początkiem maja.

Od tego czasu ogólny wygląd skoczni zdążył się znacząco zmienić – i z całą pewnością rzuca się to w oczy turystom odwiedzającym Zakopane. Wielka Krokiew być może nigdy nie wyglądała tak ponuro – w ramach modernizacji zdjęto już leżące na zakopiańskim obiekcie od 2004 roku zielone maty igelitowe. Zdemontowano także całe odeskowanie pod igelit, co odsłoniło naturalne, ziemne ukształtowanie zeskoku.

Zużyte deski leżą na terenie budowy. Maty igelitowe zostały złożone w kilku stertach w pobliżu kompleksu Średniej Krokwi, część jest składowana także w budynku na terenie Centralnego Ośrodka Sportu. Od jakiegoś czasu pojawiają się głosy, że na igelit z odzysku chęć mają gospodarze kilku skoczni w Polsce. W zeszłym roku prezes PZN Apoloniusz Tajner mówił nawet o zainteresowaniu zakopiańskimi matami przedstawicieli czeskich ośrodków.

Możliwe jednak, że maty nie zostaną poddane „skoczniowemu recyklingowi” ze względu na ich stan. – Igelit będzie przeznaczony na „łatanie dziur”. Na cele nowej budowy raczej nie będzie się nadawał. Maty się łamią, pękają, od dwóch-trzech lat jest z tym problem. Obecnie technologia poszła do przodu, nowy igelit jest bardziej elastyczny i odporny na promieniowanie słoneczne – poinformował nas w rozmowie telefonicznej przedstawiciel Centralnego Ośrodka Sportu, dodając jednak, że stan mat będzie jeszcze dokładnie sprawdzany.

Modernizacja zeskoku Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza ma zakończyć się w październiku tego roku. Zeskok zyska nowy profil – punkt K będzie usytuowany na 125. metrze, wielkość skoczni (HS) wyniesie prawdopodobnie 140 metrów. Dzięki zmianom, zakopiański obiekt będzie spełniał wszystkie wymagania Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Na styczeń 2018 roku tradycyjnie zaplanowano dwa konkursy Pucharu Świata w Zakopanem.
Fotorelacja z modernizacji zeskoku Wielkiej Krokwi:
korespondencja z Zakopanego, Mikołaj Szuszkiewicz
fotorelacja: Mikołaj Szuszkiewicz, Michał Kardynał