MŚJ Kandersteg: Lindvik liderem konkursu, Pilch trzeci!

Marius Lindvik oraz Constantin Schmid, którzy zdominowali wtorkowe i środowe treningi znajdują się na dwóch pierwszych pozycjach po pierwszej serii indywidualnego konkursu Mistrzostw Świata Juniorów w Kanderstegu. Na trzeciej lokacie znajduje się polski kandydat do medalu, Tomasz Pilch. Do finału awansowała cała biało-czerwona czwórka.

Po pierwszej serii konkursu na wyraźne prowadzenie nad rywalami mają dwaj zawodnicy – Norweg Marius Lindvik, który poszybował aż 108,5 metra i jako jedyny przekroczył wielkość Loetschberg-Schanze (HS-106). Na drugiej pozycji, ze stratą 1,5 punktu do lidera znajduje się Niemiec Constantin Schmid (105,0 m), który ma szansę zdobyć drugi medal juniorskiego czempionatu (przed rokiem a Park City wywalczył brąz). Wirtualne podium po pierwszej rundzie uzupełnia 17-letni polski talent, Tomasz Pilch, który osiągnął 100,5 metra trafiając na znacznie gorsze od wyżej plasowanych rywali warunki wietrzne. Lider biało-czerwonej ekipy do drugiego w stawce Schmida traci jednak sporo – aż 7 punktów. Pilch niejednokrotnie w Pucharze Kontynentalnym udowodnił, że jego najmocniejszym, punktem są właśnie skoki finałowe.

W ścisłej czołówce stawki po pierwszej kolejce w Kanderstegu znajdują się ponadto: Austriak Clemens Leitner, który lądował na granicy 100. metra (do Pilcha traci 3,9 pkt), Francuz Jonathan Learoyd (99,0 m), a także Fin Andreas Alamommo (95,5 m) i Austriak Jan Hoerl (96,0 m), którzy wspólnie zajmują szóstą pozycję. W pierwszej dziesiątce są ponadto: znany z występów w Pucharze Świata Słoweniec Domen Prevc (97,5 m), kolejny słoweński talent Zak Mogel (94,5 m) i następny z Austriaków Mika Schwann (95,5 m).

Poza Pilchem awans do serii finałowej w Szwajcarii wywalczyła także pozostała biało-czerwona trójka. Podopieczni trenera Maciusiaka zajmują lokaty w drugiej i trzeciej dziesiątce. Bartosz Czyż jest 20. (92,0 m), Paweł Wąsek 24. (88,5 m), a Kacper Juroszek 28. (92,5 m).

Trwa finałowa seria konkursowa.

Wyniki pierwszej serii: