You are currently viewing Sławomir Hankus dla SP: „Ponieśliśmy porażkę. Ale to nie koniec drogi”

Sławomir Hankus dla SP: „Ponieśliśmy porażkę. Ale to nie koniec drogi”

Hankus Slawomir trening.Szczyrk.2016 fot.Bartosz.Leja  - Sławomir Hankus dla SP: "Ponieśliśmy porażkę. Ale to nie koniec drogi"

Niedawno zakończone mistrzostwa świata juniorów nie były udane dla ekipy polskich skoczkiń. Indywidualnie jedynie Joanna Kil zdołała awansować do rundy finałowej zawodów, drużyna nie przeszła I serii, a mikst zajął 8. lokatę. Tuż po powrocie ze Szwajcarii trener grupy beskidzkiej żeńskiej kadry, Sławomir Hankus, w rozmowie ze SkokiPolska.pl nie ukrywał rozczarowania tymi wynikami.

 

Hankus Slawomir LMP.Szczyrk.2015 fot.Bartosz.Leja  300x199 - Sławomir Hankus dla SP: "Ponieśliśmy porażkę. Ale to nie koniec drogi"
Sławomir Hankus, fot. Bartosz Leja

Zapytany o ocenę występu polskich skoczkiń w Kanderstegu trener Sławomir Hankus nie krył niezadowolenia. - Mogę wypowiedzieć się na temat Kingi Rajdy i Anny Twardosz, ponieważ to te dwie zawodniczki przygotowałem do sezonu i to one ze mną trenują. Joanna Kil i Kamila Karpiel trenują z Krystianem Długopolskim. Z punktu widzenia trenera mogę powiedzieć tyle, że ponieśliśmy porażkę. Na pewno nie pracowaliśmy na taki obrót wydarzeń - powiedział.

Twardosz.Anna Hankus.Slawomir Szczyrk.2016.lato fot.Bartosz.Leja  300x199 - Sławomir Hankus dla SP: "Ponieśliśmy porażkę. Ale to nie koniec drogi"
Sławomir Hankus i Anna Twardosz, fot. Bartosz Leja

Występy Rajdy i Twardosz przed wyjazdem do Szwajcarii napawały optymizmem trenera Hankusa. - Starty w Alpen Cupie oraz Pucharze Kontynentalnym pokazały, że możemy walczyć z czołówką. Kinga była w stanie skakać porównywalnie do Francuzki Romane Dieu, czy też Słowenki Jerneji Brecl. Ania skakała całkiem równo. Uważam więc, że przygotowanie do startów było dobre. Obie zawodniczki powinny zająć miejsca w czołowej "20" i o to mieliśmy walczyć - przyznał szkoleniowiec.

Trener Hankus dodał, że w przygotowania do najważniejszej juniorskiej imprezy były po części zaburzone przez utrudniony dostęp do treningów na skoczni. - Nie mieliśmy możliwości trenowania w kraju. Skocznia w Szczyrku była gotowa dopiero 26 stycznia. Na wyjazdy za granicę celem treningu po prostu nas nie stać - powiedział.

Kinga Rajda Hinterzarten 2017 fot. Frederik Clasen 300x200 - Sławomir Hankus dla SP: "Ponieśliśmy porażkę. Ale to nie koniec drogi"
Kinga Rajda, fot. Frederik Clasen

Występ Polek na MŚJ nie należał do najbardziej udanych. Zawodniczki będą starały jednak poprawić się w kolejnych konkursach. - Musimy się szybko otrząsnąć. To nie koniec drogi, jeszcze sporo startów przed nami. Kilka dni po nieudanym starcie jest trudnym okresem zarówno dla dziewczyn, jak i dla mnie osobiście. Zostawiamy serce, czas i nerwy dla tego wszystkiego, a potem dostajemy "w twarz" - dlatego takie wpadki są bolesne. Ale właśnie z tego powodu prędko musimy przejść w dalszą część sezonu i odkupić swoje winy dobrymi występami. Na błędach trzeba się uczyć, a nie tylko je przeżywać - stwierdził Hankus. 

MG 7656 300x199 - Sławomir Hankus dla SP: "Ponieśliśmy porażkę. Ale to nie koniec drogi"
Joanna Kil, fot. Julia Piątkowska

Kiedy najlepsze skoczkinie świata będą rywalizować o olimpijskie laury, reprezentantki Polski wezmą udział w zawodach Pucharu FIS w niemieckim Rastbuechl. Trener Hankus ze swojej grupy powołał na te konkursy Kingę Rajdę i Annę Twardosz. Z grupy trenera Długopolskiego w Niemczech pojawi się Kamila Karpiel. Joanna Kil i Magdalena Pałasz wezmą udział w zawodach LOTOS Cup w Zakopanem.

 

rozmawiał Mikołaj Szuszkiewicz

 

Dodaj komentarz