PŚ Oslo: Kamil Stoch wygrywa prolog Raw Air w Oslo!

Kamil Stoch wygrał pierwszy akcent tegorocznej edycji norweskiego turnieju Raw Air i został pierwszym liderem cyklu. Na dużej skoczni HS-134 w Oslo-Holmenkollen, przewodzący także w Pucharze Świata Polak, startując z obniżonej belki poszybował najdalej i okazał się najlepszy w kwalifikacjach (prologu) do niedzielnego konkursu indywidualnego.

Stoch deklasuje w prologu

Już podczas dzisiejszych oficjalnych treningów Kamil Stoch udowodnił, że znajduje się w kapitalnej formie, dzięki której triumfował zarówno podczas igrzysk w PyeongChang, jak i w trakcie pucharowych zmagań w Lahti. Także podczas kwalifikacji zwanych też prologiem, lider polskiej kadry okazał się zdecydowanie najlepszy. 30-letni zawodnik z Zębu jako jedyny startował z obniżonej (14.) belki startowej i mimo niesprzyjającego wiatru (0,13 m/s) poszybował najdalej – 131 metrów! Jednocześnie Stoch został pierwszym liderem bardzo wymagającego norweskiego turnieju Raw Air z dorobkiem 143,2 punktu.

Na drugiej pozycji uplasował się faworyt gospodarzy, znany m.in. z charakterystycznych wąsów Norweg Robert Johansson. Trzykrotny medalista olimpijski osiągnął z wyższego, 15. najazdu 130,5 metra mając przy tym wiatr w plecy o prędkości 0,09 m/s. Po pierwszym akcencie Raw Air 2018 będzie do Stocha tracił 6,2 punktu. Na trzeciej pozycji wylądował spisujący się ostatnio w kratkę były lider klasyfikacji generalnej PŚ, Niemiec Richard Freitag, który doleciał do granicy 130. metra przy niemal bezwietrznych (przy uśrednionym przeliczniku) warunkach. Jego strata do prowadzącego Polaka wyniosła już 8,1 punktu. Czwarta lokata przypadła kolejnemu z norweskich podopiecznych trenera Stoeckla, Johann Andre Forfang (130,0 m). Piąty był kolejny z bardzo dobrze prezentujących się tej zimy biało-czerwonych, Dawid Kubacki (130,0 m). Czołową szóstkę, która uzyskała notę przekraczającą 130 punktów uzupełnił nie kto inny, tylko kolejny z reprezentantów „Kraju Wikingów”, Andreas Stjernen (127,5 m).

Kot bez konkursowej kwalifikacji

Na 15. miejscu wylądował kolejny z reprezentantów naszego kraju, którym okazał się tym razem Stefan Hula (123,0 m). Kolejni z podopiecznych trenera Stefana Horngachera, którzy awansowali do niedzielnego konkursu indywidualnego uplasowali się dość daleko, bo w piątej dziesiątce stawki. Jakub Wolny był 42. (118,5 m), a Piotr Żyła 44. (116,0 m). Najsłabiej jednak w polskiej ekipie spisał się dość niespodziewanie Maciej Kot, który po niestabilnym locie i nieudanej 112-metrowej próbie zajął dopiero 56. miejsce i tym samym nie uzyskał kwalifikacji do niedzielnej rywalizacji na Holmenkollbakken (K-120 / HS-134) w norweskim Oslo.

Po pierwszej odsłonie drugiej edycji turnieju Raw Air liderem klasyfikacji generalnej jest oczywiście zwycięzca dzisiejszego prologu Kamil Stoch, który uzyskał 143,2 punktu. Drugie miejsce zajmuje Norweg Robert Johansson (137,0 pkt), a trzeci jest Niemiec Richard Freitag (135,1 pkt). W czołówce znajduje się ponadto Dawid Kubacki (132,3 pkt / 5. miejsce). Stefan Hula zajmuje 15. miejsce z dorobkiem 122,9 punktu, a pozostali biało-czerwoni mają jeszcze większą stratę punktową do czołówki. Jakub Wolny jest 42. (110,1 pkt), Piotr Żyła 44. (109,0 pkt), a Maciej Kot (99,8 pkt / 56. miejsce), który nie przebrnął kwalifikacyjnego sita i nie wystartuje w niedzielnym konkursie indywidualnym już może się pożegnać z walką o najwyższe lokaty w norweskim narciarskim maratonie.

Pełne aktualna klasyfikacja generalna Raw Air 2018 >>>

Wyniki kwalifikacji: