Do walki o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2026 r. mają włączyć się dwa włoskie miasta. Informację potwierdził rzecznik prasowy tamtejszego komitetu olimpijskiego. Nie padły konkretne nazwy, ale lokalne media spekulują, że mogą to być: Turyn i Mediolan. Czy po letnich IO w Paryżu w 2024 r. kolejna impreza tej rangi odbędzie się również w Europie?
Turyn i Mediolan miałyby dołączyć do licznej grupy miast chętnych do organizacji ZIO w 2026 r. Potencjalnych kandydatur było już 17, ale tylko 6 miało wsparcie krajowych komitetów olimpijskich. Przykładowo, w Innsbrucku przeprowadzono referendum dotyczące organizacji najważniejszej imprezy czterolecia, jednak mieszkańcy miasta sprzeciwili się temu pomysłowi. Austriacy mimo to pragną zostać gospodarzami Igrzysk i jako kolejnego kandydata wymieniają Graz, które miałoby być główną areną zmagań, zaś niektóre konkurencje miałyby zostać rozegrane również w w Schladming, Klagenfurcie oraz Schönau am Königsee. W przypadku Grazu pomysłodawcy nie planują urządzać lokalnego referendum – póki co, deklarują, że wiążące decyzje podejmą w swoim czasie.
Calgary, Sztokholm i Sapporo również są zainteresowane organizacją tego wielkiego sportowego święta, jednak biorąc pod uwagę lokalizacje ostatnich i najbliższych ZIO (Korea Południowa w 2018 r. i Chiny w 2022 r.), japońskie miasto wydaje się mieć najmniejsze szanse na zwycięstwo.
Nad zgłoszeniem kandydatury zastanawiają się również Norwegowie, którzy mogą zaproponować dwóch gospodarzy: Lillehammer, które gościło już elitę sportowców podczas ZIO w 1994 r. oraz region Telemark.
Do tej pory jedyną oficjalną aplikację do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego złożył szwajcarski Sion, który o organizację imprezy tej rangi ubiegał się już trzykrotnie. Leżące w południowej części Szwajcarii miasto nie może być jednak pewne czy zostanie oficjalnym kandydatem, ponieważ dopiero w październiku Komitet Wykonawczy MKOI dokona wyboru miejscowości, które zostaną zgłoszone do tzw. fazy kandydatów. Wcześniej Szwajcarzy przeprowadzą u siebie referendum w sprawie kandydatury Sionu.
Przed kilkoma dniami w mediach pojawiły się pogłoski, że do walki o organizację Igrzysk włączą się również Włochy. Danilo di Tommaso, rzecznik tamtejszego komitetu olimpijskiego potwierdził, że dwa miasta rozważają zgłoszenie kandydatury, nie podał jednak ich nazw. Prezes komitetu, Giovanni Malago, w tym tygodniu w Lozannie ma odbyć rozmowy z przedstawicielami MKOl. - Mamy wiele opcji, ale potrzebujemy jasnej oceny - mówi przed spotkaniem. Przypomnijmy że Turyn, który wymieniany jest pośród ewentualnych kandydatów, organizował ZIO całkiem niedawno, bo w 2006 r. Rozegranie imprezy w Turynie dałoby szansę na powtórne wykorzystanie skoczni olimpijskich w Pragelato, które przed rokiem zostały nawet przeznaczone do demontażu z powodu zbyt wysokich kosztów utrzymania.
Jeśli Włosi zdecydują się na oficjalne zgłoszenie do roli gospodarza XXV ZIO, to w ciągu kilku dni powinniśmy poznać nazwy miast-kandydatów. Termin zgłaszania kandydatur do MKOl upływa 31. marca tego roku, zaś wybór miasta-gospodarza zostanie dokonany podczas kongresu komitetu właśnie w Mediolanie we wrześniu 2019 roku.
Malwina Wójciak
źródło: krone.at / ig24.pl
