PŚ Planica: Forfang przed Semenicem i Kubackim w kwalifikacjach. Schlierenzauer podparł 253,5 m!

Johann Andre Forfang wygrał kwalifikacje do piątkowego konkursu Pucharu Świata w lotach narciarskich w Planicy. Norweg wyprzedził Słoweńca Anze Semenica oraz Dawida Kubackiego. Najdłuższy skok oddał Gregor Schlierenzauer. Słynny Austriak osiągnął aż 253,5 m, ale przy lądowaniu zaliczył podpórkę. Samodzielnym rekordzistą świata pozostanie więc Stefan Kraft.

Czwartkowe kwalifikacje w słoweńskiej Planicy rozpoczęły się w bardzo sprzyjających warunkach wietrznych od dalekich lotów słoweńskiej grupy krajowej. Wśród tych zawodników najlepiej spisali się najbardziej doświadczeni „lotnicy”: Robert Kranjec (238 m) i Jurij Tepes (235,5 m). Po niespodziewanie dalekim skoku Szwajcara Gregora Deschwandena (230 m) jury po raz pierwszy w serii kwalifikacyjnej obniżyło belkę z pozycji 8. na 6.

Kilka minut później niesamowitym lotem zaskoczył Gregor Schlierenzauer. Mistrz świata w lotach sprzed dziesięciu lat osiągnął aż 253,5 m (tyle samo, ile wynosi rekord świata Stefana Krafta oraz 2 metry dalej od rekordu skoczni Kamila Stocha). Austriak tuż po lądowaniu przejechał jednak rękoma po zeskoku, dlatego wyniki Krafta i Stocha pozostaną na szczytach tabel. Co ciekawe, w oficjalnych protokołach FIS-u skok Schlierenzauera został mu zaliczony jako rekord życiowy, choć najlepszy wynik w historii Letalnicy wciąż przypisywany jest Stochowi.

Po szalonym locie Schlierenzauera jury podjęło decyzję o kolejnym skróceniu rozbiegu. Kolejni zawodnicy startowali z bramki numer 4. To spowodowało, że oglądaliśmy serię skoków, które szczególnie nie zachwycały odległościami. Publiczność ożywił dopiero Johann Andre Forfang, który doleciał do 241 metra i z wyraźną przewagą objął prowadzenie w kwalifikacjach. Po Norwegu jeszcze trzej zawodnicy skorzystali z dobrych warunków. Przed startem Tilena Bartola wiatr ucichł, i choć podwyższono mu belkę do numeru 5., Słoweniec był bezradny - 188,5 m oznaczało brak awansu. Podobne trudności miał m.in. skaczący tuż po nim Piotr Żyła (187 m). 

Przed skokiem Kamila Stocha zdecydowano się po raz kolejny podnieść belkę startową. Trzykrotny mistrz olimpijski ruszył z bramki oznaczonej numerem 7 i uzyskał 226,5 m. Jak się później okazało, wystarczyło mu to do zajęcia najwyższego miejsca spośród zawodników czołowej "10" klasyfikacji generalnej PŚ w lotach narciarskich. Siódma belka okazała się zbyt niska dla najlepszych "lotników" - do końca serii nikt już nie skoczył dalej od Stocha, a mistrz świata w lotach Norweg Daniel Andre Tande oraz świetnie ostatnio dysponowany Słoweniec Domen Prevc nie doskoczyli nawet do 200 m, przez co w piątek będą mieli dzień wolny od rywalizacji. To oznacza również, że praktycznie tracą szansę na dobre miejsca w turnieju Planica 7.

Ostatecznie na czele kwalifikacji pozostał Johann Andre Forfang, który różnicą 8,1 pkt. wyprzedził Anze Semenica (234 m) i został pierwszym liderem Planica 7. Trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki (224,5 m). W czołówce znaleźli się także Japończyk Ryoyu Kobayashi (229,5 m), Niemiec Richard Freitag (213,5 m) oraz jego rodak Stephan Leyhe (214 m). Kolejne miejsce zajął Stefan Hula (221,5 m). Cała pierwsza "7" startowała z 4. belki. Na 8. pozycji kwalifikacje zakończył Kamil Stoch (226,5 m), wyprzedzając bezpośrednio niedawnego głównego konkurenta w turnieju Raw Air, Norwega Roberta Johanssona (221 m) oraz Gregora Schlierenzauera.

Do konkursu awansowali także Maciej Kot (15. miejsce / 215,5 m / 4. belka) oraz Jakub Wolny (35. / 202 m / 4. belka). Piotr Żyła zajął 47. pozycję.

Małą sensacją jest odpadnięcie nie tylko Żyły, Tandego (41.) czy D. Prevca (53.), ale także mistrza olimpijskiego na skoczni normalnej, Andreasa Wellingera. Końcówka trudnego sezonu najwyraźniej nie służy Niemcowi. Skoczek z klubu SC Ruhpolding został sklasyfikowany dopiero na 56. miejscu po skoku na 179,5 m. Co ciekawe, awansu ze swoim 230-metrowym skokiem nie uzyskał Gregor Deschwanden. Urok systemu przeliczników...

Piątkowe zawody zaplanowane są na godzinę 15:00, godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.

Wyniki kwalifikacji:

Pełne wyniki kwalifikacji »

informacja własna