Puste miejsca w kalendarzu PŚ u progu sezonu to nieczęsta sytuacja w skokach narciarskich, a jednak w tym sezonie byliśmy jej świadkami. Wszystko ze względu na usunięcie z karuzeli PŚ norweskiego Vikersund – tamtejsza skocznia do lotów narciarskich początkowo nie otrzymała nowej homologacji FIS. Teraz wiemy już, że w trakcie półtoramiesięcznego zawieszenia Norwegom udało się spełnić odpowiednie wymogi. Finał Raw Air 2019 ostatecznie odbędzie się na największej skoczni świata.

Jakie były zastrzeżenia FIS do obiektu Vikersundbakken (K-200 / HS-240)? Komisja ds. Skoczni Narciarskich (wchodząca w skład Komitetu Skoków Narciarskich FIS) pod wodzą Niemca Hansa-Martina Renna odmówiła przedłużenia homologacji ze względu na zbyt wysoką bulę. Ta właściwość profilu powodowała, że wielu skoczków w trudnych warunkach atmosferycznych nie było w stanie przelecieć nad pierwszą częścią spadu. Przeprofilowanie buli mogłoby się wiązać de facto nawet z pomniejszeniem metrażu zeskoku. To z pewnością nie było w smak dumnych z rekordowych lotów na własnej skoczni Norwegów.
Włodarze obiektu w Vikersund dokonali jednak kilku poprawek, aby zapewnić skoczkom wymagane bezpieczeństwo. Choć Hans-Martin Renn twierdził, że specjalnej inspekcji w Norwegii ze strony Komisji Skoczni przed rozpoczęciem sezonu nie będzie, ostatecznie Międzynarodowa Federacja Narciarska wyłamała się z tych zapowiedzi. Tuż przed startem zimowej karuzeli Waltera Hofera, działacze FIS wizytowali Vikersund. Efekt to warunkowa homologacja (na bieżący sezon) oraz przywrócenie Vikersundbakken do kalendarza PŚ i Raw Air.
Decyzję FIS skomentował Clas Brede Bråthen, dyrektor ds. skoków w Norweskim Związku Narciarskim. – Możemy tylko podziękować międzynarodowej rodzinie narciarskiej i skokowej, która zdecydowała, że Vikersund może wrócić do gry. Jesteśmy świadomi, że trudna sytuacja, z jaką się zetknęliśmy, wynikła z naszej własnej winy. Potraktowano nas uczciwie i sprawiedliwie. Po intensywnych pracach jesienią, możemy teraz cieszyć, że dostaliśmy jeszcze jedną szansę – powiedział działacz.
Bråthen podziękował także Walterowi Hoferowi za „zapewnianie stabilności” i „wizjonerskie myślenie” w kierowaniu Pucharem Świata. Zapowiedział również, że włodarze norweskich skoków zrobią wszystko, by uniknąć podobnych błędów organizacyjnych w przyszłości.
Zawody Pucharu Świata w Vikersund, rozgrywane w ramach turnieju Raw Air, odbędą się w dniach 16-17 marca 2019 roku.
Źródło: skiforbundet.no