TCS Bischofshofen: Eisenbichler wygrywa kwalifikacje, Kubacki z rekordem skoczni!

Wicelider klasyfikacji generalnej 67. Turnieju Czterech Skoczni, Niemiec Markus Eisenbichler, okazał się najlepszym zawodnikiem kwalifikacji do finałowego konkursu całego tournee. Znakomicie w Bischofshofen spisał się siódmy zawodnik klasyfikacji generalnej TCS, Dawid Kubacki, który umiejętnie wykorzystał mocniejszy wiatr pod narty i szybując 145 metrów o pół metra pobił dotychczasowy rekord skoczni im. Paula Ausserleitnera.

Sprzyjające warunki na dużej skoczni HS-140 (K-125) w Bischofshofen pozwolił zawodnikom na wiele skoków, które wzbudziły entuzjazm zgromadzonej na trybunach publiczności. Fenomenalnie spisał się Dawid Kubacki, który wykorzystując bardzo sprzyjające warunki wietrzne (0,99 m/s), poszybował 145 metrów i tym samym pobił o pół metra dwuletni rekord skoczni należący wcześniej do Andreasa Wellingera. Reprezentant Polski korzystał z 13. belki najazdowej i ostatecznie po odjęciu punktów za korzystne podmuchy został sklasyfikowany na 7. pozycji. Zwycięzcą kwalifikacji okazał się Niemiec Markus Eisenbichler, który startując z 11. platformy najazdowej, przy wietrze 0,46 m/s pod narty uzyskał 143 metry. Na drugiej pozycji, z taką samą odległością uplasował się korzystający z 13. rozbiegu Robert Johansson. Norweg miał minimalnie słabsze frontowe podmuchy (0,31 m/s). Na trzeciej pozycji wylądował lider Pucharu Świata i Turnieju Czterech Skoczni, wielki faworyt dzisiejszych zmagań, Ryoyu Kobayashi. Japończyk uzyskał wprawdzie znacznie mniejszą odległość (131,5 m), jednak należy zwrócić uwagę na znacznie niższą belkę (nr 9) i niekorzystne warunki atmosferyczne (wiatr rzędu 0,60 m/s w plecy).

Czołową szóstkę uzupełnili: faworyt gospodarzy, Austriak Stefan Kraft (135,0 m / 9. belka), drugie ogniwo niemieckiej ekipy, Stephan Leyhe (133,0 m / 9. belka) oraz następny zawodnik z Kraju Wikingów, Halvor Egner Granerud (137,0 m).

Poza znakomitym rezultatem Dawida Kubackiego, na plus należy ocenić próbę Piotra Żyły, który przy minimalnym podmuchach (0,08 m/s) uzyskał 129 metrów i zajął 13. miejsce. Kamil Stoch, który wśród biało-czerwonych jest najbliżej turniejowego podium, uzyskał oczywiście awans do konkursu, jednak w swojej próbie nie zachwycił – 124 metry z 9. belki (wiatr 0,48 m/s pod narty) dały mu 22. pozycję. Trzecią dziesiątkę stawki zamknęli kolejni z podopiecznych trenera Stefana Horngachera, 29. Stefan Hula (122,5 m / 15. belka) oraz 30. Jakub Wolny (124,0 m / 14. belka). Obaj musieli sobie jednak radzić z niesprzyjającymi podmuchami rzędu 0,63 m/s i 0,21 m/s. Pierwszy konkursowy awans w 67. Turnieju Czterech Skoczni wywalczył Maciej Kot, któremu 117,5-metrowa (15. belka / 0,29 m/s w plecy) odległość pozwoliła na zajęcie 48. lokaty. Niestety po nieudanych kwalifikacjach w Innsbrucku, kolejny słabszy skok zanotował Aleksander Zniszczoł (111,5 m / 15. belka / 0,40 m/s w plecy), którego w związku z dopiero 55. miejscem nie ujrzymy w finałowych zmaganiach na Paul-Ausserleitner-Schanze .

Początek kwalifikacji jest zaplanowany na godz. 14:30. O godz. 17:00 rozpocznie się pierwsza seria konkursowa. Tekstowa relacja LIVE trwa na SkokiPolska.pl >>>

Wyniki kwalifikacji:

informacja własna