Po pierwszej serii konkursu lotów w Oberstdorfie na prowadzeniu znajdowało się dwóch reprezentantów Polski – wyraźną przewagę nad rywalami miał liderujący Kamil Stoch, a także drugi Piotr Żyła. Wydawało się, że biało-czerwoni w finale postawią kropkę nad i. Po raz kolejny przekonaliśmy się, jak nieprzewidywalną dyscypliną są skoki narciarskie. Pierwszy triumf w karierze wywalczył słoweński junior Timi Zajc, a nasz kraj na podium reprezentował… Dawid Kubacki!
Gdzie Stoch i Żyła nie mogą, tam… Kubacki wskakuje na podium

Piątkowy konkurs lotów w Oberstdorfie miał scenariusz rodem z filmów Hitchcocka. Pozytywne „trzęsienie ziemi” w pierwszej serii zapewnili nam polscy skoczkowie, którzy całą ekipą zameldowali się w czołowej ósemce stawki. Zdecydowanym liderem konkursu był Kamil Stoch, który z obniżonej 20. belki uzyskał 233 metry i bardzo wyraźnie wyprzedzał wszystkich rywali. Drugie miejsce zajmował Piotr Żyła, który poszybował aż 236 metrów, czyli zaledwie 2 metry bliżej od rekordu skoczni im. Heiniego Klopfera (K-200 / HS-235) należącego do Norwega Daniela Andre Tande. 32-latek z Beskidów tracił do liderującego Stocha 10,2 punktu. Czołową trójkę uzupełniał Austriak Stefan Kraft (222,5 m), który wygrał trzy ostatnie konkursy Pucharu Świata, jednak tym razem nie zdołał odlecieć biało-czerwonym, mimo iż miał lepsze od nich warunki. Po pierwszej serii wydawało się, że przewaga trzykrotnego mistrza olimpijskiego jest wystarczająca, aby po serii finałowej mógł unieść ręce w geście triumfu, już po raz 32. w pucharowej rywalizacji. Skoki narciarskie po raz kolejny pokazały swoje przewrotne oblicze, gdyż żaden skoczek z wymienionej trójki nie zdołał utrzymać lokaty na podium.

Pod koniec drugiej rundy warunki zaczęły się pogarszać i zawodnikom towarzyszył coraz mocniejszy wiatr w plecy. Tylko nieliczni, znajdujący się tuż za ścisłą czołówką zdołali wykorzystać odrobinę słabsze podmuchy i zaatakować wyższe lokaty. Dość niespodziewanie najlepiej poradził sobie debiutujący w oficjalnych zawodach na skoczni mamuciej, 18-letni junior, Timi Zajc. Znajdujący się ostatnio w bardzo wysokiej formie (pierwsze podium w karierze wywalczone w Sapporo) Słoweniec, godnie zastąpił choćby nieobecnego w pucharowej rywalizacji utytułowanego Petera Prevca, i atakując z szóstej pozycji zdołał znaleźć się na szczycie. Skoki na 220 i 233,5 metra pozwoliły mu na odniesienie życiowego sukcesy i potwierdzenie, że jest aktualnie jednym z najbardziej perspektywicznych skoczków narciarskich na świecie.
Nie znalazł się na podium Kamil Stoch, nie znalazł się Piotr Żyła... ale o sile polskiej drużyny może świadczyć to, że i tak mieliśmy swojego reprezentanta na podium. Awans z piątej na drugą lokatę wywalczył polski bohater z Predazzo, Dawid Kubacki (221,5 / 218,0 m), który w finałowej rundzie jako jeden z niewielu, zdołał oddać bardzo solidny skok w trudnych warunkach wietrznych. Potwierdził jednocześnie, że zaprzyjaźnił się z "mamucimi" obiektami, a także, że obecna zima jest najlepsza w jego dotychczasowej karierze. To już piąte podium Kubackiego w tym sezonie i jednocześnie ósme w dotychczasowej karierze.

Chwile radości mieli także licznie zgromadzeni na trybunach Heini-Klopfer-Skiflugschanze niemieccy kibice. Ich największy bohater z rozgrywanego na przełomie roku Turnieju Czterech Skoczni, Markus Eisenbichler (224,5 / 222,5 m), potwierdził wysoką dyspozycję z treningów i awansując o cztery pozycje względem pierwszej rundy, wskoczył na najniższy stopień podium. Dla podopiecznego trenera Wernera Schustera, to siódme podium w historii jego startów w zmaganiach elity.
Czołowa czwórka po pierwszej serii konkursowej (poza wspomnianymi Stochem, Żyłą i Kraftem, w tym gronie był także Norweg Johann Andre Forfang), trafiła na bardzo trudne warunki atmosferyczne. Wiatr znacznie się wzmógł i według uśrednionych pomiarów miał prędkość od 0,84 m/s (Żyła) do 1,01 m/s (Forfang). Triumfujący Zajc trafił na tej wietrznej loterii lepszy los (0,27 m/s w finale). Ostatecznie po raz drugi z rzędu tuż za podium, na czwartej pozycji rywalizację zakończył Piotr Żyła, który w drugiej serii uzyskał 207,5 metra, a piąty był Kamil Stoch, który w finale doleciał do 197. metra. Pierwszą szóstkę uzupełnił Stefan Kraft z 202-metrową odległością. W pierwszej rundzie bardzo pozytywnie zaskoczył nas Jakub Wolny, który skokiem na odległość 223 metrów ustanowił nowy rekord życiowy i zapewnił sobie 8. pozycję. W finale nie było już tak dobrze - skok na 180,5 metra spowodował spadek na 25. miejsce.
Warty odnotowania jest bardzo udany pucharowy powrót Norwega Daniela-Andre Tande, który poświęcił prawie miesiąc na indywidualne treningi w kraju. Te najwyraźniej przyniosły oczekiwany rezultat. Mimo iż na półmetku zmagań podopieczny trenera Alexandra Stoeckla był dopiero 20., ostatecznie zakończył piątkowy konkurs na solidnej 10. lokacie. Dopiero 14. pozycja przypadła liderowi klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Ryoyu Kobayashiemu, który wyraźnie nie znajduje się już w tak wybornej formie jak na początku sezonu. Japończyk po raz pierwszy tej zimy wylądował poza czołową dziesiątką stawki. Pierwsze punkty PŚ od marca 2017 roku wywalczył reprezentant Czech, Tomas Vancura, dziś na 28. pozycji. Poza finałową trzydziestką wylądował za to trzeci zawodnik konkursu w Zakopanem, Japończyk Yukiya Sato (34. miejsce).
Klasyfikacje generalne

Po dzisiejszym konkursie liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2018/2019 pozostał oczywiście Ryoyu Kobayashi, który ma na swoim koncie 1251 punktów. Nieznacznie zbliżyli się do niego prowadzący "pościg" Stefan Kraft (821 pkt) oraz Kamil Stoch (789 pkt), którzy wciąż tracą do Japończyka sporo, odpowiednio 430 oraz 462 punkty. Kolejne dwa miejsca w generalce zajmują Piotr Żyła (727 pkt) oraz Dawid Kubacki (672 pkt). Dzięki zwycięstwu w pierwszym tej zimy konkursie na "mamucie", liderem klasyfikacji generalnej PŚ w lotach został Timi Zajc (100 pkt), który bezpośrednio wyprzedza Dawida Kubackiego (80 pkt) i Markusa Eisenbichlera (60 pkt). W Pucharze Narodów liderujący Polacy (3073 pkt), którzy byli dziś najmocniejszą ekipą, powiększyli po raz kolejny przewagę nad Niemcami (2875 pkt) i Japończykami (2258 pkt).
Aktualna klasyfikacja PŚ 2018/2019 >>>
Aktualna klasyfikacja PŚ w lotach 2018/2019 >>>
Aktualna klasyfikacja PN 2018/2019 >>>
Końcowe wyniki piątkowego konkursu lotów w Oberstdorfie:
|
zawodnik |
kraj |
belka |
skok I |
belka |
skok II |
punkty |
1 |
Timi Zajc |
SLO |
22 |
220,0 m |
22 |
233,5 m PB |
430.1 |
2 |
Dawid Kubacki |
POL |
22 |
221,5 m |
22 |
218,0 m |
424.8 |
3 |
Markus Eisenbichler |
GER |
22 |
224,5 m |
22 |
222,5 m |
423.3 |
4 |
Piotr Żyła |
POL |
22 |
236,0 m |
22 |
207,5 m |
421.8 |
5 |
Kamil Stoch |
POL |
20 |
233,0 m |
22 |
197,0 m |
420.5 |
6 |
Stefan Kraft |
AUT |
20 |
222,5 m |
22 |
202,0 m |
409.9 |
7 |
Johann Andre Forfang |
NOR |
22 |
222,5 m |
22 |
198,5 m |
408.2 |
8 |
Halvor Egner Granerud |
NOR |
22 |
220,0 m |
22 |
206,5 m |
398.1 |
9 |
Daniel Huber |
AUT |
22 |
221,0 m |
22 |
203,0 m |
398.0 |
10 |
Daniel Andre Tande |
NOR |
22 |
201,0 m |
22 |
223,0 m |
393.8 |
11 |
Stephan Leyhe |
GER |
22 |
198,5 m |
22 |
211,0 m |
386.1 |
12 |
Roman Koudelka |
CZE |
22 |
214,5 m |
22 |
201,0 m |
386.0 |
13 |
Andreas Wellinger |
GER |
22 |
209,0 m |
22 |
210,5 m |
385.9 |
14 |
Ryoyu Kobayashi |
JPN |
20 |
205,5 m |
22 |
210,0 m |
385.5 |
15 |
Philipp Aschenwald |
AUT |
22 |
202,5 m |
22 |
209,0 m |
384.6 |
16 |
Karl Geiger |
GER |
22 |
209,5 m |
22 |
208,0 m |
383.4 |
17 |
Robert Johansson |
NOR |
22 |
197,0 m |
22 |
213,0 m |
382.8 |
18 |
Andreas Stjernen |
NOR |
22 |
204,0 m |
22 |
205,5 m |
382.6 |
19 |
Anze Semenic |
SLO |
22 |
199,5 m |
24 |
221,5 m |
380.2 |
20 |
Domen Prevc |
SLO |
22 |
194,5 m |
24 |
213,0 m |
376.7 |
21 |
Junshiro Kobayashi |
JPN |
22 |
205,5 m |
22 |
208,0 m |
374.3 |
22 |
Richard Freitag |
GER |
22 |
203,5 m |
22 |
205,5 m |
374.2 |
23 |
Evgeniy Klimov |
RUS |
22 |
203,0 m |
22 |
200,0 m |
366.5 |
24 |
Anze Lanisek |
SLO |
22 |
200,5 m |
24 |
207,5 m |
364.4 |
25 |
Jakub Wolny |
POL |
22 |
223,0 m PB |
22 |
180,5 m |
364.0 |
26 |
Anders Fannemel |
NOR |
22 |
205,5 m |
22 |
196,5 m |
362.5 |
27 |
Killian Peier |
SUI |
22 |
198,0 m PB |
24 |
186,0 m |
343.1 |
28 |
Tomas Vancura |
CZE |
22 |
204,0 m |
22 |
179,0 m |
340.9 |
29 |
Noriaki Kasai |
JPN |
22 |
194,5 m |
24 |
181,0 m |
338.8 |
30 |
Simon Ammann |
SUI |
22 |
207,5 m |
22 |
174,0 m |
336.2 |
31 |
Constantin Schmid |
GER |
22 |
194,0 m PB |
- |
- |
174.4 |
32 |
Ulrich Wohlgenannt |
AUT |
22 |
197,0 m |
- |
- |
170.4 |
33 |
Clemens Aigner |
AUT |
22 |
188,5 m |
- |
- |
167.3 |
34 |
Yukiya Sato |
JPN |
22 |
189,0 m |
- |
- |
166.7 |
35 |
Ziga Jelar |
SLO |
22 |
191,5 m |
- |
- |
166.2 |
36 |
Cestmir Kozisek |
CZE |
22 |
191,5 m |
- |
- |
165.0 |
37 |
Kevin Bickner |
USA |
22 |
184,0 m |
- |
- |
162.3 |
38 |
Naoki Nakamura |
JPN |
22 |
182,0 m |
- |
- |
159.9 |
39 |
Eetu Nousiainen |
FIN |
22 |
181,5 m |
- |
- |
149.5 |
40 |
Antti Aalto |
FIN |
22 |
179,0 m |
- |
- |
146.4 |
*PB - Personal Best (rekord życiowy)
informacja własna