PŚ Oberstdorf: R. Kobayashi z dziesiątym triumfem, Żyła tuż za podium!

„Pogłoski o mojej słabej formie są mocno przesadzone” – zdaje się mówić Ryoyu Kobayashi. Japoński lider Pucharu Świata po pięciu konkursach, w których nie wygrywał, dzisiaj w Oberstdorfie powrócił na najwyższy stopień podium. To jego dziesiąty triumf tej zimy i jednocześnie pierwszy w karierze na skoczni do lotów narciarskich. Po raz czwarty z rzędu tuż za podium, na czwartej pozycji, zmagania zakończył Piotr Żyła.

Wczorajsze próby Ryoyu Kobayashiego na mamuciej skoczni w Bawarii nie zachwycały. Dzisiaj Japończyk wskoczył jednak na właściwe tory, co zasygnalizował już drugą lokatą podczas kwalifikacji. 22-letni reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni potwierdził, że nadal jest w bardzo wysokiej dyspozycji także w pierwszej serii konkursowej, w której uzyskał 224 metry i znajdował się na czele 40-osobowej stawki. W finale wytrzymał atak przede wszystkim Markusa Eisenbichlera i skacząc 234 metry zapewnił sobie 10 triumf i jednocześnie 13 podium w karierze. Cały ten sportowy dorobek zgromadził podczas wciąż trwającego sezonu zimowego 2018/2019. Awans z trzeciego na drugie miejsce (8. podium PŚ w sportowym dorobku) wywalczył wspomniany podopieczny trenera Wernera Schustera.

Markus Eisenbichler w pierwszej rundzie skoczył 219,5 metra, jednak w euforię wprawił rodzimą publiczność zgromadzoną na skoczni im. Heiniego Klopfera szczególnie drugim lotem na odległość 237,5 metra. Niemiec wylądował nie bez pewnych problemów, jednak był to lot zaledwie o metr krótszy od zeszłorocznego rekordu obiektu należącego do Norwega Daniela-Andre Tande. 27-latek z Siegsdorfu może odczuwać swego rodzaju deja vu, ponieważ podczas 67. Turnieju Czterech Skoczni, zarówno na dużej skoczni w Oberstdorfie, jak i na olimpijskim obiekcie w Garmisch-Partenkirchen również zajmował drugie miejsce i dwukrotnie musiał uznawać wyższość... właśnie Ryoyu Kobayashiego. Po wczorajszej pechowej drugiej serii, zrehabilitował się Stefan Kraft, który tym razem zanotował lot w górę tabeli. Awans z piątej na trzecią lokatę zapewnił mu lot na 230 metrów, który był jednocześnie najwyżej punktowanym skokiem całego konkursu (222,0 pkt). To już 52. pucharowe podium w karierze utytułowanego Austriaka.

Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w dzisiejszej rywalizacji był Piotr Żyła (218,5 / 221,0 m). Czwarte miejsce z pewnością jest dowodem na jego wysoką i stabilną formę, jednak w przypadku 32-latka z Wisły z pewnością można mówić o pewnym niedosycie, ponieważ dla niego jest to trzeci z rzędu konkurs zakończony tuż za podium. W czołowej szóstce zameldował się jeszcze jeden nasz reprezentant. Kamilowi Stochowi, bo o nim mowa, udał się w szczególności finałowy skok, w którym uzyskał 228,5 metra. Do pełni szczęścia zabrakło lepszej pierwszej próby (207,0 m). Podopiecznych trenera Stefana Hornagchera przedzielił jeszcze Norweg, Robert Johansson (211,5 / 229,0 m). Loty na niemieckim "mamucie" polubił Jakub Wolny, który po wczorajszej "życiówce" (223,0 m), dzisiaj dwukrotnie lądował wyraźnie poza granicą punktu konstrukcyjnego (201,5 / 218,5 m), co pozwoliło mu na zajęcie 16. miejsce. Krócej szybował drugi zawodnik wczorajszego konkursu, Dawid Kubacki (199,0 / 207,0 m), który osiągnął 22. rezultat.

Warto zauważyć siódme miejsce Philippa Aschenwalda, co jest jak dotąd najlepszym osiągnięciem w karierze 23-letniego Austriaka. Na dziewiątej pozycji zmagania ukończył wczorajszy triumfator, Timi Zajc (213,5 / 228,5 m), który w serii finałowej znajdując się wysoko nad zeskokiem najwyraźniej przestraszył się odległości i z powodu "awaryjnego lądowania" bez telemarku, dostał znacznie obniżone noty za styl.

Podczas gdy rywale przymierzali się do pościgu za Ryoyu Kobayashim, ten ponownie wygrał pucharowy konkurs i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2018/2019, mając już na swoim koncie 1351 punktów. Drugie miejsce zajmuje Stefan Kraft (881 pkt), który na 10 konkursów przed zakończeniem sezonu ma do Japończyka 470 punktów straty. Trzecie miejsce zajmuje Kamil Stoch (829 pkt), czwarty jest Piotr Żyła (777 pkt), a piąty Dawid Kubacki (681 pkt).

Polacy ponownie zyskali kolejne punkty przewagi nad Niemcami w Pucharze Narodów. Biało-czerwoni mają na swoim koncie 3187 punktów, czyli o 207 "oczek" więcej od naszych zachodnich sąsiadów. Dodajmy, że nowym liderem klasyfikacji najlepszych lotników globu został Markus Eisenbichler (140 pkt), który wyprzedza bezpośrednio Timiego Zajca (129 pkt) i Ryoyu Kobayashiego (118 pkt). Czwarte miejsce zajmują ex aequo Stefan Kraft i Piotr Żyła (po 100 pkt), szósty jest Dawid Kubacki (89 pkt), a siódmy Kamil Stoch (85 pkt).

Aktualna klasyfikacja PŚ 2018/2019 >>>
Aktualna klasyfikacja PN 2018/2019 >>>
Aktualna klasyfikacja PŚ w lotach 2018/2019 >>>

Kolejny konkurs Pucharu Świata już jutro - zawodnicy po raz trzeci zmierzą się w lotach narciarskich w niemieckim Oberstdorfie. Kwalifikacje są zaplanowane na godz. 14:45, a rozpoczęcie konkursu na godz. 16:00. Wyniki i relacje LIVE znajdziecie na SkokiPolska.pl.

Wyniki pierwszej serii >>>

Końcowe wyniki konkursu:

Pełne wyniki konkursu >>>

informacja własna