Trwają starania o uratowanie skoczni narciarskich w Harrachovie, które od dłuższego czasu niszczeją i nie nadają się do przeprowadzania konkursów ani treningów. Po piątkowych rozmowach osób zaangażowanych w publiczną zrzutkę pieniędzy na przywrócenie czeskim obiektom dawnej świetności podjęto decyzję o otwarciu specjalnej podzbiórki dla polskich sympatyków skoków narciarskich pragnących wesprzeć tę inicjatywę. Pieniądze będzie można od teraz z łatwością wpłacić za pośrednictwem serwisu Zrzutka.pl.
Jako cel polskiej części zrzutki została ustalona kwota 250 tysięcy złotych, czyli 1,5 miliona koron czeskich. Całość zebranych w Polsce środków zostanie wpłacona na główne czeskie konto zbiórki. Podobnie jak w przypadku transparentnego czeskiego konta, którego numer podawaliśmy we wcześniejszym wpisie na temat tej inicjatywy, w serwisie Zrzutka.pl także istnieje możliwość śledzenia dotychczas zebranej sumy pieniędzy, jak również zobaczenia listy osób wpłacających, dat transakcji oraz poszczególnych kwot.
– Z uwagi na ograniczenia techniczne i opłaty związane z przelewami z innych krajów, np. z Polski, postanowiliśmy ułatwić zadanie Polakom i stworzyć dla nich osobną możliwość wpłat na Zrzutka.pl oraz dokonać zmian na plakacie. Czeski numer konta zastąpimy tam polskimi danymi do przelewu – powiedział Stanislav Slavík, prezes klubu narciarskiego Lyžařský a turistický Bucharův klub Harrachov. To właśnie ten klub jest organizatorem akcji ratowania skoczni u naszych południowych sąsiadów.
Miłośnicy skoków zainteresowani akcją ratunkową dla harrachovskich skoków liczą, że wrowadzenie sprawniejszej możliwości dokonywania wpłat przyczyni się do większego udziału Polaków w zbiórce. – Z pewnością fani z Polski przychylniej spojrzą na nasz projekt, mając możliwość dokonywania przelewu za pośrednictwem serwisu Zrzutka.pl lub tradycyjnie, na polskie konto. Każda dokonywana wpłata pojawi się na liście wpłat zbiórki na Zrzutka.pl – skomentował Paweł Skorb.
Obecnie na głównym koncie zbiórki na remont skoczni w Harrachovie jest już niecałe 280 tysięcy koron czeskich. Organizatorzy chcą uzbierać 1,5 miliona koron, aby jeszcze tej zimy na mniejszych obiektach mogli tam skakać zawodnicy. Przypominamy, że patronami akcji są: Adam Małysz, Jakub Janda, Dalibor Motejlek oraz Pavel Ploc. - Uważam, że każde imię, które tutaj się pojawiło, jest potrzebne. Wystarczyłoby, gdyby milion osób dało po złotówce. Chcemy jeszcze zorganizować imprezę charytatywną, wziąć kombinezony, narty z podpisami skoczków i wystawić je na aukcję, aby zebrać dodatkowe pieniądze. Przeznaczylibyśmy je na małe skocznie, aby mogły na nich skakać dzieci z Czech, ale także z Polski. Ale chodzi tutaj także o większe skocznie, są one w stanie przyciągnąć fanów, którzy przyjadą nie tylko do Harrachova, ale także do Szlarskiej Poręby i Jakuszyc - tłumaczył znaczenie akcji w przyszłościowej perspektywie Adam Małysz na łamach strony www.harrachovskijumping.com.
Gorąco zachęcamy do wspierania tej inicjatywy - każda, choćby symboliczna, pojedyncza złotówka to krok w dobrym kierunku dla skoków w Harrachovie, tak blisko polskiej granicy. My już dokonaliśmy pierwszej wpłaty. Uratujmy skocznie w Harrachovie!
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/projekt-harrachov
Dane do tradycyjnego przelewu:
Nazwa odbiorcy: Zrzutka.pl
Numer konta: 11 1750 1312 6880 4628 5323 7100
Tytuł: Projekt Harrachov
Źródło: informacja własna, informacja prasowa od Pawła Skorba, harrachovskijumping.com