W ten weekend na skoczni Salpausselkä HS-130 w fińskim Lahti odbędą się aż trzy konkursy, a w tym 1000. konkurs Pucharu Świata. W porównaniu do reprezentacji, które pojawiły się w rumuńskim Rasnovie, jest kilka zmian. Do rywalizacji powraca m.in. Norweg Robert Johansson, a w składzie Finów zadebiutuje syn Janne Ahonena, Mico.
Do kadry Norwegii powraca Robert Johansson. Po lotach w Austrii postanowił wrócić do ojczyzny i zrobić przerwę na regenerację i treningi. – Bardzo dobrze wykorzystałem czas w domu i naprawdę nie mogę się doczekać ponownej rywalizacji. To będzie ostatni test przed turniejem Raw Air – mówi 29-letni zawodnik.
Po pierwszym tej zimy starcie w zmaganiach elity w Rumunii, ponownie do niższej narciarskiej „ligi” został zesłany Halvor Egner Granerud. To właśnie jego zastąpi Johansson. Resztę kadry uzupełnią Johann Andre Forfang, Anders Haare, Marius Lindvik, Robin Pedersen oraz Daniel Andre Tande.
Niemcy do Finlandii przyjeżdżają w niezmienionym, silnym składzie. - Po bardzo udanym weekendzie w Rasnovie, udajemy się do Lahti. Od tego czasu moi podopieczni ukończyli dwa treningi siłowe. Nasi zawodnicy nadal są zdrowi i mają dobry humor - oznajmił trener naszych zachodnich sąsiadów, Stefan Horngacher.
W konkursach wezmą udział Markus Eisenbichler, Severin Freund, Karl Geiger, Stephan Leyhe, Pius Paschke i Constantin Schmid. Warto wspomnieć, że wicelider Pucharu Świata Karl Geiger, przyjechał do Lahti nie w pełni sił. - Dni między Rasnovem, a Lahti wykorzystałem na regenerację, ponieważ się przeziębiłem się. Myślę jednak, że zachowałem dobrą dyspozycję - przyznał.
Żadnych zmian nie wprowadzili także liderzy Pucharów Narodów. W konkursach w Kraju Tysiąca Jezior, Austriacy pojawią się w najlepszym składzie: Stefan Kraft, Philipp Aschenwald, Michael Hayboeck, Daniel Huber, Stefan Huber, Jan Hoerl oraz Gregor Schlierenzauer.
W reprezentacji gospodarzy wystąpi siedmiu zawodników. Wystawieni do zawodów zostali następujący Finowie: Antti Aalto, Niko Kytosaho, Jarkko Maatta, Andreas Alamommo, Eetu Nousiainen, Arttu Pohjola oraz Mico Ahonen. Ostatni ze wspomnianych skoczków, jest synem jednego z najlepszych skoczków w historii Janne Ahonena. Dla 18-letniego Mico, start w Lahti będzie debiutem w Pucharze Świata. Jest młodą fińską nadzieją na powrót tego kraju do czołówki. W wywiadzie Yle Sports przyznał, że jest podekscytowany startem w swoim kraju, jednak odczuwa pewien stres z tym związany.
Emilia Kryzel,
źródło: skiforbundet.no / DSV / Yle.fi