You are currently viewing Jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Jak potoczyły się ich kariery?
Jan Ziobro (fot. Bartosz Leja)

Jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Jak potoczyły się ich kariery?

Skoki narciarskie niejednokrotnie dostarczyły kibicom wiele emocji. Nastroje były często kształtowane przez głównych aktorów tego widowiska, czyli samych zawodników. Jednak nie zawsze dla skoczków była to historia z happy endem, często kończąc się tak szybko jak się zaczęła. Którzy zawodnicy mają na swoim koncie tylko jeden pucharowy triumf? Sprawdźcie!

 

8H7A0040 6572 300x199 - Jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Jak potoczyły się ich kariery?
Andreas Stjernen (fot. Julia Piątkowska)

Puchar Świata na przestrzeni ponad czterdziestu lat istnienia, miał wielu triumfatorów. W całej historii konkursów indywidualnych, a przypomnijmy było ich łącznie 1002, zdarzały się nieoczekiwane rozstrzygnięcia, które wzbudzały w świecie skoków często nieoczywiste reakcje. Nie zawsze kariery skoczków, którzy wyskakiwali z formą, układały się w sposób zaplanowany, a często pierwsze zwycięstwo, było ich ostatnim. Te jednorazowe triumfy, często zamiast budować zawodnika mentalnie, okazywały się mieć odwrotne działanie, które potrafiły niszczyć sportowca psychicznie, co odbijało się na jego dalszych startach i karierze.

Przez 41. edycji Pucharu Świata, na najwyższym stopniu podium stawało aż 164 zawodników. Co oczywiste, najwięcej skoczków, bo aż 61, wywalczyło tylko jeden triumf. Należy pamiętać, że nie każdy z tych sportowców odniósł zwycięstwo z przypadku. W tej znacznie większej mierze, były to triumfy wypracowane ciężką pracą, oparte na budowaniu swojej pozycji przez cały sezon, czy nawet kilka lat.

 

Jak ojciec z synem

Stephan Hocke fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Jak potoczyły się ich kariery?
Stephan Hocke (fot. Julia Piątkowska)

Wśród zwycięzców są tacy, którzy poszli w rodzinne ślady. Szczególnie w to stwierdzenie wpisuje się rodzina Stjernenów. Zima 1984/1985 pomimo wygranej w zawodach PŚ, wcale nie musiała być dla Hroara (ojca Andreasa) najlepszym sezonem w karierze. Zdecydowanie lepiej Norweg sobie radził w sezonie przedolimpijskim 1986/1987, stając trzykrotnie na podium i plasując się często w czołowej dziesiątce. Pomimo równej dyspozycji, nie zdołał wówczas wygrać, a jedynym, najprawdopodobniej najlepiej zapamiętanym konkursem był ten sprzed dwóch lat. Podczas 33. Turnieju Czterech Skoczni, Hroar prezentował nierówną dyspozycję, zdarzało się nawet, że nie awansował do drugiej serii (31. miejsce w Innsbrucku). Po dwóch pierwszych konkursach turnieju, z pewnością 24-letni skoczek, nie był faworytem do końcowego triumfu. W Oberstdorfie zaprezentował się słabo (20. miejsce), aby w konkursie noworocznym w Garmisch-Partenkirchen zbliżyć się do podium (4. miejsce). Zaskoczył wszystkich w Bischofshofen, odnosząc na zakończenie cyklu zwycięstwo. Nieoczekiwana wygrana mogła budzić niedowierzanie, ponieważ przez większość turnieju Norweg skakał słabo, a jego forma była nieustabilizowana na tyle, że raczej żaden z obserwatorów nie spodziewał się jego triumfu. Tak się jednak stało, a pierwsza wygrana okazała się jednocześnie ostatnią.

Janne.Ahonen Ville.Larinto WSC.Lahti .2017 fot.Julia .Piatkowska 300x199 - Jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Jak potoczyły się ich kariery?
Janne Ahonen i Ville Larinto (fot. Julia Piątkowska)

Dwadzieścia lat po zakończeniu kariery przez Hroara, do elity wkroczył jego syn, Andreas. Przez pierwsze sezony młody zawodnik nie błyszczał, dostając szansę jedynie sporadycznie, głównie podczas norweskich konkursów. To co charakteryzuje Andreasa, to całkiem zbliżony przebieg kariery do tego jaki miał jego ojciec. Pomimo, że to raczej „junior” przez całą karierę prezentował się lepiej, był bardziej regularny, to jednak nie przełożyło się to na zwycięstwa. Często czegoś brakowało, być może tego jednego, dwóch skoków, które okazałyby się ponad przeciętne. Tak się stało na Kulm, czyli obiekcie, na którym młodszy ze Stjernenów czuł się znakomicie. Sezon olimpijski 2017/2018 okazał się dla niego bardzo udany. Odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze oraz zgromadził największą ilość punktów w jednym sezonie. Rok później 31-letni zawodnik postanowił zakończyć karierę, jak się okazało z jednym pucharowym zwycięstwem. Tym samym Norweg podzielił los ojca, będąc skoczkiem, który ciężką i żmudną pracą zapracował na jedno upragnione zwycięstwo.

 

Młodość i nie tylko

evensen jr kd 300x200 - Jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Jak potoczyły się ich kariery?
Johan Remen Evensen (fot. Kata Deak)

Do grona jednorazowych zwycięzców trafił w pierwszym sezonie Pucharze Świata, Kanadyjczyk Steve Collins. Wygrana okazała się dla młodego skoczka wówczas na wagę złota. Niespełna szesnastoletni zawodnik, odnosząc zwycięstwo w Lahti zaskoczył narciarski świat. Wygrał, będąc jak dotąd najmłodszym triumfatorem w historii, mając 15 lat, 11 miesięcy i 25 dni. Pomimo bardzo młodego wieku, Collins już nigdy nie nawiązał do swojego największego sukcesu. Każdy kolejny sezon był dla skoczka zza oceanu coraz słabszy, z wyjątkiem chwilowej zwyżki formy kilka lat później. Jednak to, co udało się osiągnąć w tak młodym wieku, już nigdy nie zostało przez niego powtórzone. W sezonie 1991/1992 Kanadyjczyk postanowił zakończyć karierę.

Przenosząc się nieco w czasie – do XXI wieku, zdarzały się podobne przypadki. Z pewnością tacy zawodnicy jak Stephan Hocke, Tami Kiuru, Christian Nagiller, Arttu Lappi, Rok Urbanc, Fumihisa Yumoto, Ville Larinto, czy Johan Remen Evensen są kibicom dobrze znani. Co ich łączy? Jedna wygrana. O ile w przypadku Hocke, Larinto czy Evensena trudno mówić o jednorazowym wyskoku formy, to w innych przypadkach owszem. Niemiec Hocke skutecznie rywalizował z Małyszem w sezonie olimpijskim 2001/2002, odbierając naszemu mistrzowi wygraną w Engelbergu. Fin Larinto, jako jedyny był w stanie walczyć ze Schlierenzauerem w kanadyjskim Whistler, tocząc batalię o rekordy. Wygrał pierwszy konkurs w karierze dwa lata później, przed własną publicznością, co niestety okazało się później jego początkiem końca. W kolejnych sezonach Fin już nie nawiązał do żadnego ze swoich sukcesów, a najwyższą lokatą była 15. pozycja. Norweg Evensen, latał w Vikersund tak efektownie, że jego rekord świata przetrwał kilka kolejnych sezonów i to właśnie na tym obiekcie odniósł pierwsze zwycięstwo. Został niejako okrzyknięty królem tego obiektu, ponieważ nigdzie indziej nie spisywał się tak dobrze jak na Vikersundbakken. Reszta triumfów wymienionych wcześniej zawodników to raczej dzieło przypadku, a skoczkowie po tej wygranej szybko usunęli się w cień, kończąc kariery.

 

Olimpijskie złoto

Postać Larsa Bystoela zostanie w skokach narciarskich zapamiętana z pewnością na długo. Norweg zasłynął ze swojego stylu życia, który mówiąc krótko do wybitnie sportowych i rozsądnych nie należał. Pierwsze punkty PŚ reprezentant Kraju Wikingów zdobył w sezonie 2001/2002, lecz nic nie zwiastowało wówczas „wielkiej kariery”.

Po raz pierwszy sygnały o swojej wysokiej dyspozycji krnąbrny skoczek wysłał światu w roku 2005. Wtedy po raz pierwszy stanął na podium na skoczni olimpijskiej w Lillehammer. Przed kolejnym sezonem z pewnością był mocnym punktem zespołu, ale nikt nie spodziewał się co może nastąpić. Swój spory potencjał Bystoel potwierdził podczas Turnieju Czterech Skoczni rozgrywanego w sezonie 2005/2006. Sam cykl, biorąc pod uwagę całokształt startów, nie był dla Norwega zbyt udany. Szczególnie zapamiętane przez skoczka zostaną jednak zawody w Innsbrucku, w których skoczek z Voss wygrał, oddając dwie równe i dalekie próby. Okazało się to jedyne pucharowe zwycięstwo Bystoela w karierze.

Sztukę powtórzył jednak niespełna dwa miesiące później na imprezie, dzięki której zostanie zapamiętany na długie lata. Po złocie wywalczonym podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie (na skoczni normalnej w Pragelato), Norweg… przepadł. Jego problemy, nie do końca sportowe, przekreśliły jego świetlaną narciarską przyszłość.

 

Polskie przypadki

StanislawBobak fot.ksiazkaLegendyPolskiegoSportuAnielaTajner e1585484960494 300x200 - Jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Jak potoczyły się ich kariery?
Stanisław Bobak (fot. z książki „Legendy polskiego sportu” Anieli Tajner)

Nie tylko zagraniczni skoczkowie wygrywali jeden raz. W pierwszym sezonie Pucharu Świata swoje pierwsze i ostatnie zwycięstwo odniósł Stanisław Bobak. Skoczek z Zębu skakał wówczas świetnie, często plasował się w pierwszej dziesiątce, a słabsze próby były rzadkością. Bobakowi udało się wygrać przed własną publicznością na Średniej Krokwi w Zkopanem. Dzień później było blisko powtórki, lecz wtedy lepszy był kolega z zespołu Piotr Fijas. Kariera Bobaka na nieszczęście szybko została przerwana, uniemożliwiając dalsze starty i próbę nawiązania do sukcesu z sezonu 1979/1980, w który zajął też trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na skutek problemów zdrowotnych, Polak zakończył karierę po sezonie 1980/1981 i już nigdy nie powrócił, nie nawiązując do swojego wielkiego sukcesu.

Do podobnych chwil doszło w sezonie, który chyba każdy z nas pamięta, bo był swojego rodzaju wyjątkowy. Przed starem w sezonie 2013/2014 wielu polskich kibiców zapewne zastanawiało się w jakiej formie jest Kamil Stoch i spółka. Zbliżały się igrzyska w Soczi, zatem był to sezon z najważniejszą imprezą czterolecia. Pierwsze zawody zaplanowano w niemieckim Klingenthal, gdzie wraz z końcówką listopada, warunki wietrzne często potrafią płatać figle. Tak też się stało, a największa loteria miała miejsce podczas konkursu indywidualnego. Stosunkowo najlepsze warunki mieli zawodnicy z niskimi numerami startowymi, zatem była to szansa dla mniej doświadczonych zawodników. Szansę w znakomitym stylu wykorzystał Krzysztof Biegun, skacząc 142,5 metra przy bardzo sprzyjających warunkach, zostawiając konkurencję daleko w tyle. Jak się okazało, próba oddana za rozmiar skoczni dała zwycięstwo. Nieco kontrowersyjne, ponieważ dwóch najlepszych skoczków z ubiegłego sezonu postanowiło nie wykonać swoich prób, w obawie o własne zdrowie. Konkurs zakończono, a jedyna próba Bieguna okazała się zwycięska. Pierwotnie na kolejne zawody do fińskiej Ruki, świeżo upieczony triumfator miał nie jechać, jednak w obliczu wygranej niezrozumiałe byłoby odesłanie Bieguna do kraju. Polak zaprezentował się tam przeciętnie, a wygrana była powolnym początkiem końca. W kolejnych sezonach Biegun nie zdobył choćby punktu do klasyfikacji Pucharu Świata.

Ziobro Jan CoC.Zakopane.2016 fot.Julia .Piatkowska 300x199 - Jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata. Jak potoczyły się ich kariery?
Jan Ziobro (fot. Julia Piątkowska)

W tym samym sezonie, miesiąc później, świat skoków zachwycił Jan Ziobro. Skoczek ze Spytkowic przebojem wdarł się po raz drugi do kadry, po pierwszych nieudanych startach w sezonie 2011/2012. Wspomniany sezon olimpijski był rokiem niezwykłym, spoglądając choćby na Puchar Narodów, w którym Polska po raz pierwszy wskoczyła na podium (3. miejsce). Dużą cegiełkę do tego sukcesu dorzucili wspomniany wcześniej Biegun i Ziobro. Skoczek z klubu WKS Zakopane, podobnie jak Biegun zaprezentował się w Klingenthal przyzwoicie (9. miejsce), później nadeszła chwilowa obniżka formy, aż do Engelbergu. To był polski weekend. W sobotnim konkursie Ziobro zdeklasował przeciwników, skacząc 134 i rekordowe 141 metrów, co dało upragnione pierwsze miejsce. Wyprzedził w zestawieniu nie byle kogo, bo drugiego Kamila Stocha i trzeciego Andersa Bardala. Dzień później 22-latek stanął na najniższym stopniu podium. Zawody w szwajcarskim Engelbergu, były jednak ostatnimi, w których Ziobro liczył się w ścisłej czołówce końcowej klasyfikacji. W kolejnych sezonach przyszła nieoczywista obniżka formy, która pomimo nadal całkiem przyzwoitych występów, nie pozwoliła Polakowi rywalizować z najlepszymi.

 

Wszyscy jednorazowi zwycięzcy zawodów Pucharu Świata:

zawodnik narodowość miejsce triumfu (kraj) rok
Andreas Bauer * Niemcy Garmisch-Partenkirchen (Niemcy) 1987
Rolf Age Berg * Norwegia Sankt Moritz (Szwajcaria) 1986
Krzysztof Biegun * Polska Klingenthal (Niemcy) 2013
Stanisław Bobak Polska Zakopane (Polska) 1980
Steinar Braaten * Norwegia Oslo (Norwegia) 1983
John Broman * USA Thunder Bay (Kanada) 1981
Lars Bystoel * Norwegia Innsbruck (Austria) 2006
Tom Christiansen Norwegia Saint-Nizier-du-Moucherotte (Francja) 1980
Steve Collins * Kanada Lahti (Finlandia) 1980
Jochen Danneberg * Niemcy Oberstdorf (Niemcy) 1979
Manfred Deckert * Niemcy Innsbruck (Austria) 1982
Nicolas Dessum * Francja Sapporo (Japonia) 1995
Christof Duffner * Niemcy Oberstdorf (Niemcy) 1992
Markus Eisenbichler Niemcy Planica (Słowenia) 2019
Johan Remen Evensen * Norwegia Vikersund (Norwegia) 2011
Holger Freitag * Niemcy Harrachov (Czechosłowacja) 1983
Kenneth Gangnes * Norwegia Lillehammer (Norwegia) 2015
Ralf Gebstedt * Niemcy Planica (Jugosławia) 1991
Werner Haim * Austria Liberec (Czechosłowacja) 1990
Jeffrey Hastings * USA Lake Placid (USA) 1983
Stephan Hocke * Niemcy Engelberg (Szwajcaria) 2001
Mike Holland * USA Bischofshofen (Austria) 1989
Jaka Hvala Słowenia Klingenthal (Niemcy) 2013
Dag Tolmen Jensen * Norwegia Planica (Jugosławia) 1983
Tami Kiuru * Finlandia Titisee-Neustadt (Niemcy) 2003
Jon-Inge Kjoerum * Norwegia Liberec (Czechosłowacja) 1989
Evgeniy Klimov Rosja Wisła (Polska) 2018
Junshiro Kobayashi Japonia Wisła (Polska) 2017
Anssi Koivuranta * Finlandia Innsbruck (Austria) 2014
Arttu Lappi * Finlandia Ruka / Kuusamo (Finlandia) 2006
Ville Larinto * Finlandia Kuopio (Finlandia) 2010
Stephan Leyhe Niemcy Willingen (Niemcy) 2020
Florian Liegl * Austria Tauplitz / Bad Mitterndorf (Austria) 2003
Ivan Lunardi * Włochy Lahti (Finlandia) 1993
Mikael Martinsson * Szwecja Falun (Szwecja) 1991
Hans Millonig * Austria Planica (Jugosławia) 1980
Hideharu Miyahira * Japonia Planica (Słowenia) 1999
Christian Nagiller * Austria Hakuba (Japonia) 2003
Franci Petek * Jugosławia Engelberg (Szwajcaria) 1990
Vladimir Podzimek * Czechosłowacja Oslo (Norwegia) 1984
Johan Saetre * Norwegia Gstaad (Szwajcaria) 1981
Akira Sato * Japonia Sapporo (Japonia) 1987
Kimmo Savolainen * Finlandia Kuopio (Finlandia) 1996
Anze Semenic Słowenia Zakopane (Polska) 2018
Gerd Siegmund * Niemcy Thunder Bay (Kanada) 1994
Manfred Steiner * Austria Sapporo (Japonia) 1984
Andreas Stjernen * Norwegia Tauplitz / Bad Mitterndorf (Austria) 2018
Hroar Stjernen * Norwegia Bischofshofen (Austria) 1985
Hansjoerg Sumi * Szwajcaria Gstaad (Szwajcaria) 1980
Martin Svagerko * Czechosłowacja Chamonix (Francja) 1986
Staffan Taellberg * Szwecja Planica (Jugosławia) 1991
Jouko Toermaenen * Finlandia Falun (Szwecja) 1980
Rok Urbanc * Słowenia Zakopane (Polska) 2007
Hans Wallner * Austria Sapporo (Japonia) 1981
Martin Weber * Niemcy Bischofshofen (Austria) 1980
Hirokazu Yagi * Japonia Sapporo (Japonia) 1980
Tuomo Ylipulli * Finlandia Bischofshofen (Austria) 1987
Fumihisa Yumoto * Japonia Pragelato (Włochy) 2008
Timi Zajc Słowenia Oberstdorf (Niemcy) 2019
Jan Ziobro * Polska Engelberg (Szwajcaria) 2013
Peter Zonta * Słowenia Innsbruck (Austria) 2004

* zawodnicy, którzy zakończyli już sportowe kariery

 

Michał Pasek,
informacja własna

 

Dodaj komentarz