Kamil Stoch z Pucharem TVP Sport, Dawid Kubacki drugi!

Mimo tego, że w piątek na skoczni im. Adama Małysza nie były potrzebne kwalifikacje, to emocji nie brakowało. Po znakomitych treningach w wykonaniu polskich skoczków, biało-czerwoni między sobą rozstrzygnęli losy prologu o Puchar TVP Sport. Zwyciężył w pięknym stylu Kamil Stoch, a drugie miejsce zajął Dawid Kubacki. W czołowej dziesiątce zmieściło się czterech zawodników.

W oficjalnych seriach najmocniejsi polscy skoczkowie wymieniali się czołowymi lokatami. Najpierw Dawid Kubacki był przed Kamilem Stochem, a później Stoch skoczył minimalnie lepiej od Kubackiego. Ta dwójka wyrosła jednocześnie na największych faworytów prologu o Puchar TVP Sport rozgrywanego zamiast kwalifikacji na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Do startu w zawodach Letniego Grand Prix w Wiśle zgłosiło się mniej niż 50 zawodników, więc te nie były potrzebne.

W jedynej konkursowej serii Kamil Stoch w pięknym stylu przy wietrze 0,17 m/s pod narty poszybował zdecydowanie najdalej - aż 133,5 metra. Dzięki 19 punktowym notom i odległości, 33-letni reprezentant Polski okazał się najlepszy zdobywając 139,5 punktu. Zamykający całą rundę Dawid Kubacki skoczył 131 metrów, a warunki miał bardzo podobne do tych, z których korzystał Stoch (0,10 m/s). 30-latek do zwycięzcy prologu stracił jednak 4,3 punktu. Czołową trójkę uzupełnił najmocniejszy z austriackich skoczków obecnych w Beskidach, czyli Philipp Aschenwald, który w niemal zupełnej ciszy uzyskał 126,5 metra. Podopieczny trenera Widhoelzla do Polaków stracił jednak sporo punktów.

Tuż za czołową trójkę wylądowała piątkowa "rewelacja", 18-letni Słoweniec Jan Bombek, który po skoku na 128,5 metra prowadził przez większą część dzisiejszego prologu. Ostatecznie jeden z najmłodszych zawodników w 46 osobowej stawce zameldował się na czwartej pozycji. Za nim znalazł się nawet jego utytułowany kolega z drużyny, Peter Prevc, który po skoku na 125,5 metra zamknął najlepszą szóstkę.

Słoweńców przedzielił kolejny z reprezentantów Polski, Piotr Żyła, który dobrze poradził sobie nawet z lekkim wiatrem w plecy i zdołał dolecieć do 125. metra. Siódme miejsce zajął z kolei solidnie prezentujący się u progu letniego sezonu Klemens Murańka, który korzystając z podmuchu pod narty poszybował 126,5 metra. Jedenaste miejsce zajął Tomasz Pilch (124,5 m), i potwierdził tym samym, że wyszedł z kryzysu formy z poprzednich dwóch sezonów. W drugiej dziesiątce stawki zmieścili się ponadto: 13. Aleksander Zniszczoł (124,5 m), 17. Stefan Hula (122,5 m) i 18. Maciej Kot (122,0 m). Trzecia dziesiątka stawki ugościła z kolei 22. Andrzeja Stękałę (123,5 m) oraz 27. Paweł Wąsek (116,0 m). Spore problemy w locie sprawiły, że Jakub Wolny wylądował "awaryjnie" na 105. metrze i zajął dopiero 42. miejsce. Za nim znaleźli się jeszcze 43. Kacper Juroszek (103,0 m) i 44. Mateusz Gruszka (103,5 m).

Początek sobotniego konkursu LGP na skoczni im. Adama Małysza (HS-134) w Wiśle jest zaplanowany na godzinę 17:30. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna. Wyniki będą dostępne na SkokiPolska.pl.

Wyniki prologu o Puchar TVP Sport:

* dyskwalifikacja za nieprzepisowy kombinezon

Bartosz Leja,
informacja własna