Nie Zakopane a fińskie Lahti i włoskie Pragelato podejmą się organizacji Mistrzostw Świata Juniorów w 2021 roku. Zgodnie z decyzją Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, czempionat zawita jednak do stolicy polskich Tatr w sezonie 2021/2022.
Smutną informacją z kibicami narciarstwa klasycznego, pod koniec września za pośrednictwem swojego konta na Twitterze podzieliła się Justyna Kowalczyk-Tekieli. – Nie odbędą się MŚJ w Zakopanem w 2021 roku – napisała znakomita polska narciarka. Informację potwierdził później Polski Związek Narciarski, który zgodnie z panującymi w naszym kraju obostrzeniami i negatywną opinią zakopiańskiego sanepidu zmuszony był odwołać tegoroczne Mistrzostwa Świata Juniorów w Tatrach.
Wydawać się mogło, że ze względu na pandemię koronawirusa, juniorski czempionat na początku przyszłego roku w ogóle nie dojdzie do skutku. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) po zebraniu zarządu zdecydowała jednak inaczej. Ze względów epidemiologicznych, impreza została podzielona na dwa oddzielne miasta, które zamiast Zakopanego, zorganizują MŚJ w sezonie 2020/2021. Zawody skoków narciarskich oraz kombinacji norweskiej przeniesione zostały do fińskiego Lahti, które gościło już zmagania najlepszych juniorów niedawno, bo w 2019 roku. Zmagania biegaczy narciarskich odbędą się natomiast we włoskim Pragelato.
FIS poinformował również o przeniesieniu Mistrzostw Świata Juniorów w Polsce. Zgodnie z sygnałami dochodzącymi do nas ze strony Polskiego Związku Narciarskiego, stolica polskich Tatr gościć będzie czempionat rok później niż początkowo planowano. Mimo przeniesienia zawodów na sezon 2021/2022, remont kompleksu Średniej Krokwi zakończy się jeszcze w tym roku.
Weronika Brodowska,
źródło: fis-ski.com / twitter.com
zdjęcie główne: Modernizacja kompleksu Średniej Krokwi w Zakopanem (fot. COS OPO Zakopane)
